Na temat zakażenia wciąż krąży wiele mitów. Z wirusem HIV można żyć wiele lat

Ludzki wirus niedoboru odporności, a dokładnie zakażenie wirusem HIV, to temat, który wciąż wywołuje wiele emocji w społeczeństwie. Wśród społeczeństwa nieustannie krążą mity, które nie tylko mogą być szkodliwe dla samych zarażonych pacjentów, ale także dla ich najbliższych. Czy mieszkanie z osobą zarażoną jest bezpieczne? Czy wirusa można wyleczyć, aż w końcu - czy HIV zawsze prowadzi do śmierci?

Wirus HIV - dlaczego wywołuje strach?

Ludzki wirus niedoboru odporności HIV (Human Immunodeficiency Virus) to wirus, który uszkadza komórki układu odpornościowego człowieka. Niszcząc je, uniemożliwia organizmowi obronę przed patogenami - grzybami, wirusami i bakteriami - co prowadzi do licznych infekcji oraz rozwoju poważniejszych chorób. Układ odpornościowy nie jest w stanie wykryć także niewłaściwych komórek, dlatego zakażeni wirusem HIV są narażeni na rozwój chorób nowotworowych. 

Liczne powikłania chorobowe mogą doprowadzić do rozwoju AIDS (Acquired Immune Deficiency Syndrome), zwanego zespołem nabytego niedoboru odporności. 

Reklama

Trzeba jednak wiedzieć, że dodatni wynik testu w kierunku wirusa HIV to nie wyrok. Chociaż nie istnieje lek, który w pełni niszczy wirusa, to dostępne leki ARV (antyretrowirusowe) skutecznie blokują jego namnażanie, dzięki czemu osoby zakażone mogą prowadzić takie samo życie, jak osoby zdrowe - pracować, być aktywne zawodowo, a nawet założyć rodzinę. 

Jak to możliwe? 

Leki antyretrowirusowe blokują namnażanie wirusa, co pozwala na zmniejszenie liczby wirusów we krwi (tzw. wiremia) oraz ochronę układu odpornościowego przed zniszczeniem. 

Dzięki temu leki te poprawiają jakość życia pacjentów i znacząco je wydłużają.  Pacjenci z HIV dodatnim, jeśli są poddawani stałemu leczeniu, żyją tyle samo, co osoby niezarażone. Chorzy, którzy nie są poddawani leczeniu, przeżywają średnio 10 lat od momentu zarażenia. Regularne zażywanie leków antyretrowirusowych zmniejsza ryzyko rozwoju choroby AIDS.

Mimo dostępu do tak szerokiej wiedzy, w społeczeństwie wciąż krążą mity związane z zakażeniem HIV.

Wirusem HIV można zarazić się drogą kropelkową lub drogą kontaktową - MIT

Wirusem HIV można zarazić się tylko poprzez niezabezpieczone kontakty seksualne z osobą zakażoną, bezpośredni kontakt z krwią osoby zakażonej a także drogą wertykalną, czyli odmatczyną, kiedy to kobieta będąca w ciąży, nieleczona na wirusa HIV, przekazuje go swojemu dziecku. 

Należy podkreślić, że do zakażenia po kontakcie z krwią dochodzi tylko wtedy, gdy ma ona bezpośredni kontakt z wrotami zakażenia - otarciem naskórka czy raną. To oznacza, że samo dotknięcie krwi osoby zarażonej nie stanowi żadnego ryzyka. 

Największym niebezpieczeństwem jest wprowadzenie zakażonej krwi do własnego krwioobiegu, najczęściej ma to miejsce podczas korzystania z jednej igły. W przypadku niezamierzonego zakłucia igłą ryzyko jest niewielkie i wynosi zaledwie 0,3 proc., co oznacza, że tylko u jednej na sto osób dojdzie do zarażenia wirusem HIV. 

Korzystanie z tej samej toalety, sztućców czy kubków, co osoba będąca nosicielem wirusa, nie stanowi żadnego zagrożenia, bowiem wirus nie przenosi się drogą kropelkową czy fekalno-oralną. 

Zarażenie wirusem HIV zawsze prowadzi do choroby AIDS - MIT

Wirus HIV upośledzając odporność może prowadzić do rozwinięcia licznych chorób, które z kolei prowadzą do rozwinięcia choroby AIDS. 

Kluczowe jest jednak stwierdzenie "może", bowiem prawidłowo leczone zakażenie wirusem HIV ogranicza namnażanie wirusa, a to oznacza, że układ odpornościowy osoby zarażonej pracuje bez zarzutu i jest w stanie w dalszym ciągu zwalczać patogeny chorobotwórcze. 

Regularne przyjmowanie leków antyretrowirusowych zapobiega rozwojowi chorób, dzięki czemu pacjenci mogą żyć w zdrowiu przez wiele lat. 

Wirus HIV to problem tylko osób homoseksualnych - MIT

Według Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB, 322 osoby zaraziły się w Polsce w 2023 r. w wyniku kontaktów homoseksualnych, a 214 osób - w wyniku kontaktów heteroseksualnych. Dodatkowo 36 zgłosiło zakażenie poprzez przyjmowanie substancji niedozwolonych w iniekcji, a 25 - poprzez zakażenia wertykalne. 

Większość osób, u których wykryto zakażenie HIV, znalazła się w grupie "brak danych o źródle zakażenia". Łącznie wykryto 2879 zakażeń. 

Oznacza to, że 2282 osób nie wskazało żadnego źródła zakażenia, trudno zatem jednoznacznie wskazać, że zakażeń jest więcej wśród osób homoseksualnych. 

Każdy stosunek seksualny bez zabezpieczenia niesie ze sobą ryzyko - bez względu na orientację seksualną. 

Najnowsze dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego pokazują, że w Polsce od początku 2024 roku zarejestrowano 2055 nowe zakażenia HIV, łącznie na terapiach antyretrowirusowych (ARV) pozostaje aktualnie 20 281 pacjentów

Osoba z dodatnim wynikiem wirusa HIV nie może mieć partnera - MIT

Osoby zarażone wirusem mogą prowadzić takie samo życie towarzyskie, jak osoby zdrowe. Dotyczy to także posiadania partnera oraz życia seksualnego. 

Prawidłowe leczenie zakażenia powoduje, że wirus u osoby zakażonej nie jest wykrywany w krwi, a zatem osoba ta nie zaraża innych. 

Jeśli osoba żyjąca z HIV przyjmuje regularnie leki antyretrowirusowe, po około pół roku następuje u niej zablokowanie namnażania się wirusa. HIV jest wtedy za mało, by mógł się przenosić. Niewykrywalny poziom wirusa we krwi redukuje zagrożenie przekazania HIV drogą płciową praktycznie do zera.

Nie trzeba się badać w kierunku zakażenia HIV, jeśli nie ma objawów - MIT

Wirus HIV przez wiele lat może nie dawać żadnych objawów. Jedynym niepokojącym symptomem mogą być częstsze infekcje, takie jak przeziębienie, jednak rzadko są one kojarzone z ewentualnym zakażeniem. 

Do pierwszej, silnej infekcji, najczęściej dochodzi po około dwóch do czterech tygodni od zarażenia. Pojawia się wysoka gorączka, bóle mięśni i stawów, dreszcze, bóle gardła i nadmierna potliwość. Są to objawy przypominające grypę, trudno zatem łączyć je z potencjalnym zakażeniem HIV. 

Po tym czasie wirus przechodzi w fazę uśpienia, jednak stanowi duże zagrożenie dla organizmu. Również w tej fazie osoba zarażona może zarażać (nieświadomie) innych. W trybie uśpienia wirus nie daje żadnych objawów, nawet przez kilka lub kilkanaście lat. 

Dlatego każda osoba, która rozpoczęła życie seksualne, powinna regularnie badać się w kierunku HIV. Testy można wykonać nieodpłatnie i anonimowo w jednym z Punktów Diagnostyczno-Konsultacyjnych. Ich adresy znajdują się na stronie aids.gov.pl.

Ekspozycja na wirusa HIV. Czy to znaczy, że nie ma odwrotu od zakażenia?

Po kontakcie seksualnym z osobą zarażoną lub po innej ekspozycji na wirusa, istnieje możliwość wdrożenia leczenia poekspozycyjnego (PEP). Należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza, najlepiej specjalisty chorób zakaźnych, który może zalecić PEP. Przyjmowanie leków antyretrowirusowych przez 28 dni po ryzykownej sytuacji zmniejsza zagrożenie zakażeniem HIV niemal do zera.


CZYTAJ TAKŻE:

Ten wirus prowadzi do rozwoju nowotworu. W Polsce ponad 160 tys. zarażonych

Są "markerami chorej wątroby". Próby wątrobowe wykryją też zawał i nowotwór

Pół roku leczył się na łuszczycę. Mężczyzna zmarł z powodu AIDS dzień po diagnozie

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: światowy dzień aids | AIDS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL