Tych ćwiczeń unikaj, jeśli masz niedoczynność tarczycy lub hashimoto. Zaostrzą stan zapalny

Hashimoto to choroba, na którą choruje w Polsce ponad 800 tys. pacjentów. Wiele wskazuje na to, że liczba te będzie rosnąć. Wielu chorych zastanawia się nad wpływem choroby na styl życia, a zwłaszcza na codzienne treningi. Czy z chorobą Hashimoto można ćwiczyć na siłowni? Poniżej odpowiadamy na to pytanie i wiele innych.

Hashimoto - co to jest?

Choroba Hashimoto to jedna z najczęściej występujących chorób tarczycy. Zaliczana jest do grupy chorób autoimmunologicznych. Choroba swoją nazwę zawdzięcza japońskiemu chirurgowi - Hakaru Hashimoto, który w 1912 roku jako pierwszy opisał jej objawy. 

Hashimoto to zaburzenie, w którym układ odpornościowy chorego, zamiast atakować bakterie i wirusy, zaczyna atakować inne organy, wywołując ich stan zapalny. Najbardziej odbija się to zwykle na tarczycy, przez co jej funkcjonowanie jest zaburzone. 

Z powodu opisanego ataku, u chorego dochodzi do nietypowej produkcji hormonów tarczycy T4 i T3. W początkowym stadium hashimoto objawy są mało typowe i mogą wskazywać na wiele różnych dolegliwości. Z tego powodu prawidłowe rozpoznanie choroby może być utrudnione.

Reklama

U chorego z hashimoto wystąpić mogą takie objawy jak między innymi: chrypka, przybieranie na wadze, wypadanie włosów, zaburzenia miesiączkowania, obfite miesiączki, suchość skóry, łamliwość paznokci, anemia, nadciśnienie tętnicze oraz bóle mięśni i stawów.

Hashimoto - czy można trenować?

Jako że jednym z możliwych objawów Hashimoto może być przybieranie na wadze, wielu pacjentów borykających się z tą chorobą, drastycznie zmienia dietę i zwiększa ilość aktywności fizycznej. Czy słusznie? 

Czy można trenować z chorobą hashimoto? Oczywiście. Nie ma do tego przeciwwskazań. Regularne ćwiczenia mają wiele zalet. Poprawiają nastrój, łagodzą stres oraz pomagają zachować prawidłową masę ciała. Jednak osoby chore nie mogą ćwiczyć tak samo intensywnie, jak osoby, które nie mają problemów ze zdrowiem. Zanim więc wskoczysz na bieżnię lub zaczniesz wylewać siódme poty na siłowni, dowiedz się, jak trenować bezpiecznie. 

Hashimoto - jak ćwiczyć bezpiecznie?

Przede wszystkim należy pamiętać, że hashimoto łączyć się może z ogólnym spadkiem sił, zmęczeniem i apatią. W związku z tym trening powinien być dopasowany nie tylko do kondycji, ale i samopoczucia chorego. Nawet jeśli teoretycznie czujesz się dobrze, pamiętaj że choroba hashimoto wywołuje w twoim organizmie stan zapalany - bardzo intensywny wysiłek fizyczny to dodatkowy szok dla już osłabionego ciała. Aby więc nie pogłębiać stanu zapalnego - ćwicz łagodnie, skup się na relaksie i ćwiczeniach rozluźniających. 

Dobrze sprawdzi się spokojny jogging, marsz, nordic walking, jazda na rowerze czy pływanie. Niezłym pomysłem jest siłownia, gdzie osoby z zaburzeniami pracy tarczycy powinny wykonywać ogólnorozwojowy trening o średniej intensywności, takiej, w której tętno pozostaje na średnim poziomie (poznasz je po tym, że ćwicząc jesteś w stanie normalnie mówić). 

Doskonałym wyborem będą ćwiczenia pozytywnie wpływające na ciało i duszę - pilates, joga, taniec lub po prostu spacery na łonie natury. 

Dobrym pomysłem - zwłaszcza dla początkujących - może być trening z trenerem personalnym. Doświadczony trener rozpisze odpowiednie ćwiczenia (uwzględniające ogólny stan zdrowia) oraz będzie czuwał nad prawidłową techniką wykonywania powtórzeń.

Hashimoto - jak często ćwiczyć?

Jaka powinna być częstotliwość ćwiczeń u osób chorych na hashimoto lub niedoczynność tarczycy? Wszystko zależy od ogólnego stanu zdrowia i możliwości fizycznych. Wyczerpujące i forsujące ćwiczenia nigdy nie są dobrym pomysłem. Zamiast tego warto postawić na regularność. Na dobry początek można spróbować treningu trzy razy w tygodniu przez 20-30 minut. Z czasem można zwiększyć jego czas trwania nawet do godziny lub 75 minut. 

Warto dobrze zastanowić się również nad porą ćwiczeń. Najlepszym rozwiązaniem byłby trening rano lub po południu. Wiąże się to z obecnością kortyzolu. To hormon, który wydzielany jest podczas ćwiczeń. Działa pobudzająco, dlatego wieczorem może powodować problemy ze snem. Może być to bardzo istotne dla pacjentów z hashimoto, którym często towarzyszy bezsenność. 

Należy pamiętać jednak, że wieczorny trening, nawet przy hashimoto, nie jest wykluczony. Przede wszystkim należy pamiętać o indywidualnych czynnikach, bacznie obserwować swój organizm i reagować na jego potrzeby.  

CZYTAJ TAKŻE:

Na co pomaga pilates? 

Hashimoto zaczyna się w głowie

Dbaj o zdrowie w stylu slow

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: Hashimoto objawy | Hashimoto dieta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL