Fibromialgia - gdy boli całe ciało
Wyobraź sobie, że boli cię... wszystko. Stan ten trwa latami, kolejni lekarze rozkładają ręce i odsyłają cię gdzie indziej, albo sugerują, że konfabulujesz. Leki przeciwbólowe nie pomagają, wypoczynek też nie, a po obudzeniu masz wrażenie, jakbyś w ogóle nie spał. Wstajesz rano i już jesteś zmęczony. Tak wygląda codzienność z niezdiagnozowaną fibromialgią. Pacjenci mówią, że czują, jakby pokazano im ostatni krąg piekielny.
Fibromialgia (FMS - fibromyalgia syndrome) to zespół chorobowy charakteryzujący się przewlekłym bólem mięśniowo-szkieletowym. Ból bardzo często bywa uogólniony, ale lokalizuje się też w tzw. punktach spustowych i manifestuje podczas ucisku (wykonywanego z siłą, która u zdrowej osoby nie wywołałaby takiej reakcji).
Dopiero stosunkowo niedawno fibromialgię sklasyfikowano jako odrębną jednostkę chorobową. Mimo to nie wszyscy lekarze są skłonni ją za taką uznawać. Część specjalistów uważa, że tego rodzaju niespecyficzne objawy należy przypisać somatyzacjom (objawami fizycznymi) współwystępującym z depresją.
Fibromialgia, według aktualnej wiedzy, nie ma wpływu na długość życia pacjenta i zwykle nie prowadzi do niepełnosprawności, ale znacząco obniża jakość życia. Aktualnie uważa się ją za chorobę nieuleczalną, której przebieg można złagodzić, doprowadzając do podtrzymywania okresów remisji.
- ból, zwykle zaczynający się od fragmentu ciała, a następnie "rozlewający się" (częsty początek to intensywny ból okolicy krzyżowej pojawiający się rano),
- boleć mogą też ścięgna, mięśnie i więzadła tuż przy stawach lub/i same stawy,
- ból może obejmować kręgosłup (cały lub poszczególne jego odcinki) oraz klatkę piersiową,
- intensywność bólu z czasem wyklucza z codziennych aktywności, nawet 25 proc. pacjentów musi zmienić pracę (bo np. dolegliwości wykluczają ośmiogodzinne siedzenie przy biurku) lub z niej zrezygnować przechodząc na rentę,
- odpoczynek nocny nie pozwala na pełną regenerację (powody są dwa - ból utrudnia zasypianie i każe wybudzać się w nocy, a faza snu głębokiego bywa skrócona lub zakłócona), u części pacjentów nocą pojawia się tzw. zespół niespokojnych nóg,
- inne objawy, często dodatkowo zaciemniające obraz choroby to m.in. chroniczne zmęczenie, migreny, nadwrażliwość na bodźce (światło, dźwięk, temperatura - zwłaszcza chłód), obniżony nastrój, lęki, częste oddawanie moczu, bolesne menstruacje, zespół napięcia przedmiesiączkowego, wzdęty brzuch, problemy jelitowe, szumy uszne, kołatanie serca, duszności, uderzenia gorąca, zaburzenia pamięci, uwagi, koncentracji, problemy skórne, uczucie ściskania w gardle lub dyskomfort przy przełykaniu śliny.
Teoretycznie fibromialgia może zaatakować osoby w każdym wieku (nawet dzieci i młodzież), ale szczyt zachorowań przypada na okres między 30. a 50. rokiem życia. Kobiety chorują na nią kilkukrotnie częściej aniżeli mężczyźni. Według ostrożnych szacunków, na każde sto osób przypada nawet cztery lub pięć dotkniętych omawianym zaburzeniem.
Czynniki genetyczne - zaobserwowano, że fibromialgia często występuje rodzinnie, a ponieważ prawdopodobnie można też łączyć ją ze zbyt małą ilością serotoniny w płynie mózgowo-rdzeniowym pacjentów, okazało się, że w etiologii choroby znaczenie mają geny odpowiadające za serotoninę.
Czynniki psychologiczne - przyjmuje się, że w niektórych przypadkach okolicznością wyzwalającą bywają urazowe doświadczenia z przeszłości (bycie ofiarą przemocy), doświadczenie chronicznego stresu, lub przeżyty wstrząs.
Czynniki biologiczne - niektórzy pacjenci ze zdiagnozowaną fibromialgią przypominają sobie, że tuż przed jej ujawnieniem się doznali urazu fizycznego lub przeszli stan zapalny, zakażenia wirusowe bądź boreliozę.
Zdiagnozowanie fibromialgii jest trudne dla lekarza prowadzącego, ponieważ objawy są rozległe i niespecyficzne. Bardzo często pacjent chorujący czuje bezradność, ponieważ kolejne konsultacje specjalistyczne nie przynoszą diagnozy, a tym samym leczenia, co utrudnia funkcjonowanie w codziennym życiu. W takiej sytuacji znajduje się wiele osób, w tym również znanych, które nagłaśniają problem związany z tą chorobą.
Monika Miller, znana polska aktorka i piosenkarka, od dłuższego czasu opisuje w mediach społecznościowych swoje zmagania z chorobą. Również w jej przypadku postawienie diagnozy było trudne ze względu na niespecyficzne objawy. U Moniki Miller dodatkowym objawem fibromialgii było łysienie, dlatego artystka zdecydowała się na przeszczep włosów, o czym informowała swoich fanów za pośrednictwem swojego profilu.
Z tą chorobą zmaga się również znana piosenkarka Lady Gaga. Wielokrotnie w wywiadach wspominała, jak choroba odbiła się na jej zdrowiu psychicznym. Utrzymujący się ból całego ciała, spadek nastroju, ogólne osłabienie uniemożliwiało jej prawidłowe funkcjonowanie, a przez dłuższy czas była traktowana jako symulantka oraz histeryczka przez swoje otoczenie.
Nawet otrzymanie prawidłowej diagnozy i trafne rozpoznanie fibromialgii nie oznacza, że specjalista będzie wiedział, jak pomóc konkretnemu pacjentowi - najczęściej trzeba wypróbować różne metody leczenia, by trafić na tę, która zadziała. Wiadomo jednak, że najlepsze rezultaty jak dotąd przynosiło korzystanie z kilku strategii, łączenie farmakoterapii z psychoterapią oraz zmiany trybu życia.
Tradycyjne leki przeciwbólowe w większości przypadków są nieskuteczne. Te uspokajające i nasenne dostępne na receptę nie są wskazane w dłuższej perspektywie z uwagi na ich potencjał uzależniający.
Chociaż fibromialgia nie jest zaburzeniem psychiatrycznym, a reumatologicznym, okazało się, że obiecujące efekty przynosi leczenie antydepresantami. U niektórych pacjentów zaobserwowano poprawę po podawaniu im leków przeciwpadaczkowych.
Podstawą leczenia są jednak metody niefarmakologiczne:
- psychoterapia (pacjent musi rozumieć swoją sytuację, nauczyć się radzenia sobie ze stresem, rozpoznawać pojawiające się emocje i nauczyć się odpowiednio reagować, zaakceptować zmiany stylu życia),
- rehabilitacja ruchowa (polecane są regularne ćwiczenia o umiarkowanej intensywności, zbyt forsowne pogarszają stan pacjenta, podobnie jak bezruch i monotonne czynności, angażujące niewielkie i ciągle te same partie mięśni, np. podczas robótek ręcznych),
- fizykoterapia (ćwiczenia z aparatem TENS, ciepłolecznictwo lub krioterapia, masaże terapeutyczne, hydroterapia,),
- wdrażanie technik relaksacyjnych (ćwiczenia oddechowe, trening autogenny Schultza, medytacja, joga, choreoterapia, aromaterapia, etc.).
Do jakiego specjalisty powinna udać się osoba, która podejrzewa, że może być dotknięta fibromialgią? Najbardziej odpowiednim specjalistą będzie lekarz-reumatolog, ale pacjenci często zaczynają od wizyt u innych lekarzy, zwłaszcza wtedy, gdy niespecyficzne objawy choroby podsuwają mylne tropy. Czasami doświadczony lekarz pierwszego kontaktu mający podejrzenia, jakiej natury jest schorzenie, od razu skieruje chorego do reumatologa.
Zobacz także:
Hashimoto - choroba, która zaczyna się w głowie