Mózg zaskakuje pojemnością, a skóra i krew żywotnością. Czego nie wiedziałeś o swoim ciele?

Mamy wpływ na to, jak wygląda nasze ciało i jak się porusza. Kontrolujemy potrzeby fizjologiczne i decydujemy o porze snu. Sami wybieramy jedzenie, którym karmimy organizm, i napoje, które spożywamy. Są jednak procesy w organizmie, na które nie tylko nie mamy wpływu, ale są one dla nas nieodczuwalne. Czy wiesz, że raz na dobę zmienia się twój naskórek, a krew nawet co kilka dni? Ile bajtów pojemności ma mózg i jak szybko przechodzą w nim impulsy elektryczne?

Skórę zrzucamy jak wąż. Codziennie tworzą się nowe komórki

Kurz domowy w dużym stopniu składa się z naszego martwego naskórka, włosów oraz włókien pochodzących z ubrań. To dlatego jego ilość różni się w pomieszczeniach - zależy od długości naszego przebywania w nich.

Skóra co 24 godziny produkuje jedną warstwę martwego naskórka, który ulega złuszczeniu. W ciągu tylko jednej minuty dochodzi do utraty blisko 40 tys. martwych komórek. Co miesiąc skóra odnawia się całkowicie, a do regeneracji uszkodzonego miejsca komórki potrzebują od 10 dni do nawet kilku miesięcy - w zależności od tego, w jaki sposób została uszkodzona.

Reklama

Blizny na skórze tworzą się stosunkowo szybko, jednak proces jej wygojenia może trwać od kilku miesięcy nawet do kilku lat.

Chociaż proces wymiany skóry i jej gojenia się jest niewidoczny gołym okiem, to w ciągu całego swojego życia "zrzucamy" ok. 50 kg martwego naskórka.

Żyje krótko i intensywnie. Co kilka dni wymieniamy krew

W układzie krążenia trombocyty - komórki krwi, które są odpowiedzialne za proces krzepnięcia krwi - żyją zaledwie tydzień. Szpik kostny musi je stale produkować, by uzupełniać ich utratę, do której dochodzi na skutek np. skaleczeń czy innych urazów, którym towarzyszyło krwawienie. Żyją one najkrócej ze wszystkich elementów morfotycznych krwi.

Większą żywotnością cechują się krwinki czerwone, które żyją cztery miesiące. Są komórkami, które nie posiadają jądra, zatem ich zapotrzebowanie na energię jest niewielkie. Kiedy umierają, są one niszczone przez makrofagi w śledzionie.  

Limfocyty natomiast mogą żyć w organizmie człowieka od kilku dni do kilku lat, z czego większość stanowią te drugie, długożyjące. Dotyczy to przede wszystkim limfocytów T, które są odpowiedzialne za odpowiedź organizmu na patogeny i stanowią ważny element "pamięci" układu odpornościowego.

Mózg jest jak potężny dysk zewnętrzny. Jego pamięć to kilkaset terabajtów

Mózg człowieka, chociaż badania nie wskazują jednoznacznie, ma pojemność od 100 TB nawet do 2,5 petabajta. Gdyby na dysk o takiej pojemności wgrać filmy o doskonałej jakości, ich obejrzenie zajęłoby człowiekowi kilkadziesiąt lat. Chociaż na co dzień nie zastanawiamy się nad tym, ile jesteśmy w stanie zapamiętać - to nasz mózg ma niemal nieograniczone możliwości.

Co ciekawe, żeby do naszego mózgu dotarła jakakolwiek informacja - impuls bólu, dotyku czy temperatury, musi zostać on przekazany przez komórki nerwowe. Prędkość przekazywanego impulsu wynosi 100 m/s, czyli niemal 400 km/h. Aby informacje mogły być prawidłowo przetwarzane przez mózg, co sekundę zachodzi w nim kilkadziesiąt tysięcy reakcji chemicznych, a naukowcy ze szwajcarskiej Politechniki Federalnej w Lozannie udowodnili, że wystarczy 100 sekund badania rezonansem magnetycznym, by móc odróżnić jeden mózg od drugiego tylko na podstawie ich aktywności.

Włosy i paznokcie rosną (prawie) cały czas

Włosy rosną nieustannie. Średni przyrost na dobę wynosi 0,35 mm, co w skali miesiąca daje ok. 1,5 cm. Paznokcie natomiast przyrastają ok. 0,1 mm na dobę, co sprawia, że całkowita zmiana płytki paznokcia odbywa się w przeciągu pół roku. Paznokcie u rąk rosną o 50 proc. szybciej niż paznokcie u nóg.

Nie jest prawdą, że po śmierci w dalszym ciągu rosną włosy i paznokcie. Aby mogły one wzrastać, konieczne jest produkowanie przez organizm nowych komórek, a to jest możliwe tylko, jeśli organizmowi dostarczany jest tlen oraz glukoza - podstawowe "paliwo" naszego ciała. Dostarczane są za pomocą krwi krążącej, zatem mitem jest, by po śmierci nadal mogły rosnąć włosy i paznokcie.

Mruganie i oddychanie jako odruch bezwarunkowy

Na co dzień nie zastanawiamy się ani nad mruganiem, ani oddychaniem. Jedno mrugnięcie trwa ok. 1/3 sekundy, a w ciągu minuty takich mrugnięć jest nawet 20. Oznacza to, że w ciągu całej dobry nasze oczy są zamknięte przez ok. godzinę.

Oddychanie jest podstawową funkcją życiową organizmu człowieka, niezbędną do pobierania tlenu, bez którego żywe komórki nie mogą istnieć. Oddychanie jest regulowane przez ośrodek oddechowy usytuowany w rdzeniu przedłużonym, w pniu mózgu. Bez naszej wiedzy reguluje on częstość i głębokość oddechów, a także reaguje na zmiany w poziomie dwutlenku węgla oraz w pH krwi. Gdy oddychamy prawidłowo, oddechów wykonujemy aż 20 tys. na dobę.

Pojemność płuc wynosi średnio 5 litrów, ale bez względu na to, jak głęboki wydech chcielibyśmy zrobić, zawsze pozostanie w nich ok. 1 litra powietrza. Średnio w ciągu doby przez nasze płuca przechodzi aż 10 tys. litrów powietrza.

Kiedy kichamy, prędkość z jaką powietrze wydostaje się z płuc wynosi około 160 km/h. Rekord wpisany do Księgi Guinnessa wynosi natomiast aż 500 km/h.

CZYTAJ TAKŻE:

Medycyna spersonalizowana. Tak będą nas leczyć w przyszłości

Czy tabletki zastąpią jedzenie? Taka będzie dieta za kilkanaście lat

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL