W ten weekend przestawiamy zegarki. Tak zareaguje organizm
Coroczna zmiana czasu z letniego na zimowy niesie za sobą wiele konsekwencji. Powodować może m.in. apatię, zmęczenie i problemy z zasypianiem. Na nieprzyjemne objawy związane z przestawianiem zegarków skarży się nawet 27 proc. Polaków. Jakiś czas temu pojawił się cień nadziei, że raz na zawsze pożegnamy się z tym przykrym obowiązkiem. Niestety, radość była przedwczesna. Kiedy znów musimy przestawić zegarki? Na jakie objawy związane ze zmianą czasu trzeba uważać?
Zmiana czasu z letniego na zimowy co roku wzbudza wiele kontrowersji. Dwa lata temu do Sejmu wpłynął nawet projekt ustawy, która zakładała wprowadzenie czasu letniego przez cały rok. Nad rezygnacją ze zmiany czasu pracowała także Komisja Europejska.
W 2019 roku w niektórych krajach członkowskich odbyło się nawet specjalne referendum. Wówczas większość głosujących opowiedziała się za wprowadzeniem przepisów, które zlikwidowałyby zmianę czasu. Niestety, mimo poparcia społecznego oraz zielonego światła ze strony lekarzy i naukowców, w tym roku znów musimy przestawić zegarki. I będziemy je przestawiać przez kolejne cztery lata. Skąd taka decyzja?
Ze względu na pandemię Parlament Europejski, mimo przychylnego stanowiska, nie powrócił do prac nad odpowiednimi regulacjami, które likwidowałyby zmianę czasu. Z tego powodu KE wydała zalecenie, aby wszystkie kraje członkowskie utrzymały dotychczasowe regulacje w latach 2022-2026.
Zwolennicy wprowadzenia czasu letniego przez cały rok podkreślają, że wciąż zbyt mało mówi się o negatywnych skutkach zmiany czasu. A tych jest sporo. Jak pokazują tegoroczne badania, nawet 27 proc. Polaków po zmianie czasu odczuwa nieprzyjemne objawy. To w zdecydowanej większości przypadków apatia, zmęczenie, problemy z zasypianiem czy stany depresyjne. Te ostatnie potwierdzają zresztą badania, jakie kilka lat temu przeprowadzono w Danii, gdzie zwrócono uwagę na to, że każdego roku w listopadzie, czyli tuż po zmianie czasu, liczba chorych na depresję zwiększa się nawet o 10 proc.
Konsekwencją zmiany czasu mogą być także problemy hormonalne. Kortyzol, hormon, który działa na organizm pobudzająco, uwalniany jest bowiem w przypadku unormowanego zegara biologicznego.
Inne konsekwencje zmiany czasu z letniego na zimowy to:
- rozdrażnienie,
- rozregulowanie metabolizmu,
- przybieranie na wadze,
- spadek apetytu lub nadmierny apetyt,
- spadki nastroju,
- bóle głowy,
- problemy z koncentracją,
- problemy jelitowe.
Ze względu na powyższe objawy, a zwłaszcza senność, tuż po zmianie czasu na zimowy należy zachować dużą czujność. Dotyczy to zwłaszcza kierowców oraz osób pracujących w trudnych warunkach.
Popularną metodą radzenia sobie ze zmianą czasu jest zwykle dodatkowa godzina snu. Specjaliści podkreślają jednak, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Zamiast tego lepiej obudzić się o godzinę wcześniej i systematyczne zwiększać długość snu. Metodę tę warto zastosować na ok. tydzień przed zmianą czasu.
Po przestawieniu zegarków na czas zimowy nie należy rezygnować z aktywności, zwłaszcza na świeżym powietrzu. Warto korzystać ze słońca i stawiać na ruch rano lub wczesnym popołudniem. Istotną kwestią jest także właściwa dieta. W codziennym jadłospisie powinny znaleźć się lekkie potrawy na bazie warzyw, chudego mięsa i ryb. Uzupełnieniem diety może być także odpowiednia suplementacja. W okresie jesienno-zimowym warto suplementować zwłaszcza witaminę D.
W 2022 roku zmiana czasu z letniego na zimowy nastąpi w nocy z 29 na 30 października, czyli w ostatni weekend miesiąca. Tego dnia należy przestawić zegarki cofając wskazówki z godziny 3 na 2.
CZYTAJ TAKŻE:
Dieta na dobry sen. Co jeść, a czego nie jeść przed snem?