Pojawia się podczas wybudzania, ale i zasypiania. Nawet połowa ludzi doświadczy choć raz w życiu

Porażenie przysenne fascynowało i przerażało ludzi od wieków. Różne kultury opisywały je nawet jako spotkanie z siłami nieczystymi. W Europie Środkowej mówiono o zmorze - demonie, który siada na piersi śpiącego i odbiera mu oddech. W Japonii to zjawisko nazywane jest kanashibari, a w kulturach afrykańskich wiąże się z duchami przodków. Dziś, choć wiemy więcej o jego przyczynach, wciąż wzbudza w nas strach. Czym jest porażenie przysenne?

Czym jest porażenie przysenne?

Kanashibari to słowo, którym Japończycy określają paraliż senny (porażenie przysenne) - stan, w którym dana osoba znajduje się na granicy jawy i snu, nie może się poruszyć, a czasem doświadcza przerażających omamów wzrokowo-słuchowych. Podobną definicję znajdziemy również w podręcznikach psychiatrycznych, w rozdziale dotyczącym parasomnii, czyli zaburzeń polegających na występowaniu niechcianych zdarzeń podczas snu.

Około 64 proc. przypadków porażenia przysennego zdarza się podczas wybudzania, a 36 proc. podczas zasypiania. Niektórzy badacze sugerują, że to dwa różne zjawiska, o odmiennych mechanizmach, choć objawy mogą być niemal identyczne.

Reklama

Jak dochodzi do porażenia przysennego?

Uważa się, że niemożność poruszania się podczas zasypiania lub zaraz po przebudzeniu jest spowodowana nakładaniem się elementów fazy REM, podczas której następuje hamowanie napięcia mięśniowego na stan czuwania. Oczywiście nie wszystkie mięśnie są całkowicie rozluźnione, wyjątek stanowią mięśnie oddechowe (w przeciwnym razie paraliż zagrażałby życiu) i odpowiadające za ruchy gałek ocznych, przez co doznania nabierają na intensywności.

Jak często występuje? Szacuje się, że nawet połowa populacji przynajmniej raz w życiu miała lub będzie miała epizod paraliżu sennego. U 3 do 6 proc. osób pojawia się on regularnie - najczęściej u tych osób, które mają osobowość unikającą lub zmagają się z zaburzeniami lękowymi.

Przyczyny porażenia przysennego

Wśród potencjalnych przyczyn porażenia przysennego wymienia się:

  • spożywanie alkoholu - zarówno spożycie alkoholu, jak i jego nagłe odstawienie wpływają na sen REM, co może sprzyjać występowaniu zaburzeń snu;
  • trauma - może znacząco zwiększać ryzyko wystąpienia porażenia przysennego. Osoby z zespołem stresu pourazowego (PTSD) często doświadczają koszmarów sennych i zaburzeń snu. Przeżycia traumatyczne mogą zakłócać cykle snu, powodując fragmentację fazy REM, w której najczęściej dochodzi do tego zjawiska;
  • narkolepsja - czyli niekontrolowane zasypianie o różnych porach. Schorzenie zakłóca standardowe wzorce snu, powodując nieregularne cykle senne;
  • zespół niedoboru snu - znany jako deprywacja snu. Wynika przede wszystkim z nawyków związanych ze snem, a nie z powodów medycznych, emocjonalnych czy czynników środowiskowych;
  • praca zmianowa - znacząco zwiększa ryzyko wystąpienia paraliżu sennego, ponieważ zaburza naturalny rytm dobowy.

Czego doświadcza się podczas porażenia przysennego?

Jeśli przeżyłeś paraliż przysenny, to wiesz, jak przerażający może być. Jeśli nie, to wyobraź sobie, że tracisz kontrolę nad własnym ciałem przy zachowanej świadomości. 

U osoby doświadczającej porażenia przysennego, z powodu utraty kontroli (paraliż senny objawia się porażeniem mięśni i niemożnością wykonania ruchu, jak wspomnieliśmy - przy jednoczesnym zachowaniu świadomości), pojawia się silny lęk. Może ona słyszeć kroki, szuranie, może widzieć nad sobą jakieś postacie, czuć, że jest przez kogoś dotykana lub trzymana. Opisywany stan może trwać nawet przez kilka minut.

Jak leczy się paraliż przysenny?

Mimo tego, że paraliż senny nie zagraża życiu, jest doznaniem, którego z pewnością nie chce się powtórzyć. Leczenie farmakologiczne jest stosowane w przypadku uporczywych epizodów i obejmuje małe dawki leków tłumiących fazę REM: trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych, klonidyny lub klonazepamu.

Sposoby na paraliż przysenny

Jeśli porażenie przysenne nawraca, należy bezwzględnie odstawić używki i zadbać o higienę snu. Istotne znaczenie ma także ograniczenie stresu: codzienne napięcie, przewlekłe zmęczenie czy intensywne przeżycia emocjonalne mogą stanowić istotny czynnik wyzwalający paraliż senny. 

Wysoki poziom kortyzolu, hormonu stresu, zaburza architekturę snu, powodując podzielenie fazy REM. Niepokój, który towarzyszy osobom zmagającym się z paraliżem sennym, często sprawia, że epizody się nasilają, tworząc błędne koło, w którym stres potęguje problemy ze snem, a zaburzenia snu - stres. Ujście napięciu mogą przynieść techniki relaksacyjne, systematyczny sport oraz stałe pory zasypiania. Gdy stres staje się przytłaczający, warto skorzystać z pomocy psychoterapeuty, który pomoże zidentyfikować źródła napięcia i wypracować skuteczne metody jego redukcji.

Źródła:

P. Gałecki, A. Szulc, Psychiatria, Edra Urban & Partner, Wrocław 2018.

Bhalerao V, Gotarkar S, Vishwakarma D, Kanchan S. Recent Insights Into Sleep Paralysis: Mechanisms and Management. Cureus. 2024.

CZYTAJ TAKŻE: 

Zdradzili sposób na to, jak szybko i bezproblemowo zasnąć. Jest dokładna instrukcja

Narkolepsja telewizyjna świadczy o problemie. Zmiany zachodzą w mózgu i ciele, rośnie ryzyko otyłości

Śpiąc w ten sposób, przyspieszasz starzenie się skóry. Ta pozycja szkodzi najbardziej

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: sen | problemy ze snem | zasypianie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL