W taki sposób rujnujesz swoje nerki. Ich niewydolność długo nie daje objawów
Prawie 5 milionów Polaków cierpi na przewlekłą chorobę nerek, ale chorych wciąż przybywa. W początkowej fazie jest niezwykle trudna do wykrycia, a prawie 90 proc. pacjentów nie wie, że choruje. Z okazji Światowego Dnia Nerek przypominamy, co robić, by utrzymać nerki w zdrowiu, a czego unikać, by nie doprowadzić do ich chorób, które niosą ze sobą ciężkie konsekwencje.
Nerki to narządy, które codziennie wykonują ogrom pracy, filtrując krew ze szkodliwych produktów przemiany materii. W ciągu dobry nerki są w stanie przefiltrować nawet 1500 litrów krwi, tym samym regulując poziom płynów ustrojowych w organizmie, utrzymując prawidłowe ciśnienie i pH krwi.
Nerki spełniają również funkcją wewnątrzwydzielniczą, produkując enzym reninę, który odpowiada za prawidłowe utrzymanie ciśnienia tętniczego, erytropoetynę, która jest hormonem symulującym produkcję krwinek czerwonych, a także aktywną witaminę D, której rolą jest pomoc we wchłanianiu wapnia z pożywienia.
Dysfunkcje w obszarze pracy nerek niosą ze sobą szereg konsekwencji dla organizmu, dlatego tak ważne jest utrzymanie tych narządów wewnętrznych w zdrowiu i doskonałej kondycji.
Nerki są narażone na wiele czynników zewnętrznych, które negatywnie na nie oddziałują. Niektóre nawyki przyczyniają się do rozwoju przewlekłej choroby nerek. Warto je znać i zmodyfikować swój styl życia tak, by te cenne narządy wewnętrzne jak najdłużej pozostały zdrowe.
Stosowane w nadmiarze, leki przeciwbólowe mają toksyczne działanie na nerki. Nadużywanie NLPZ, czyli leków, które w swoim składzie zawierają m.in. ibuprofen, ketoprofen, diklofenak czy kwas acetylosalicylowy, może prowadzić do śródmiąższowego zapalenia nerek. Nefrotoksyczny wpływ ma także stosowanie antybiotyków oraz leków przeciwgrzybiczych w nadmiarze, na własną rękę i bez jasnych wskazań medycznych.
Należy zatem unikać nadużywania leków przeciwbólowych, jeśli ból nie jest wywołany przewlekłą chorobą. Lepiej szukać przyczyny bólu i ją zwalczać, niż przewlekle przyjmować leki NLPZ, niszcząc nerki, ale także wątrobę i żołądek.
Zalecana dzienna dawka soli to maksymalnie 5 g. Liczona jest nie tylko sól dodawana przez nas, samodzielnie do potraw, ale także ta, która już zawarta jest w produktach przez nas spożywanych. Nadmiar soli prowadzi do nadciśnienia tętniczego, które zwiększa ryzyko chorób nerek. Wysokie spożycie soli przyczynia się także od rozwoju kamicy nerkowej.
Zamiast niej, w kuchni doskonale sprawdzą się inne przyprawy, takie jak imbir, kurkuma czy nać pietruszki.
Nieuregulowana gospodarka cukru w organizmie jest niezwykle szkodliwa dla całego ciała, nie tylko nerek. Rozwój insulinooporności, następnie cukrzycy, powoduje zmiany w kłębuszkach nerkowych. Zwiększa się przepuszczalność w drobnych naczyniach krwionośnych kłębuszków, co sprzyja przedostawaniu się albumin z krwi do moczu. Zmiany w strukturze nerek są nieodwracalne, a nieleczona cukrzyca prowadzi do nefropatii cukrzycowej.
Ograniczenie lub całkowite wyeliminowanie z diety cukru wesprze układ pokarmowy, pozwoli uregulować masę ciała, a tym samym ochroni nerki.
Zbyt długo zalegający mocz w pęcherzu moczowym sprzyja namnażaniu się bakterii, które mogą przenikać do całego układu moczowego. Odwlekanie wizyty w toalecie może zatem prowadzić do nawracającego zapalenia układu moczowego.
W momencie, w którym czujemy parcie na mocz, powinniśmy niezwłocznie skorzystać z toalety, by ograniczyć ryzyko rozwoju zakażenia.
Wciąż pokutuje mit, że picie piwa ma działanie prozdrowotne i skutecznie "przepłukuje" nerki. To szkodliwa teoria, bo regularne spożywanie alkoholu powoduje, że nerki mają problem z przefiltrowaniem wszystkich toksyn z krwi. Alkohol prowadzi również do rozwoju nadciśnienia, które - jak wspomnieliśmy wcześniej - również działa szkodliwie na te narządy.
Palenie tytoniu sprzyja z kolei miażdżycy, która rozwija się także w tętnicach nerkowych. Miażdżyca tych naczyń prowadzi do całkowitej niewydolności nerek i wiąże się z koniecznością wdrożenia dializ.
Aby nerki pracowały prawidłowo, potrzebują płynów. Dzienne spożycie minimum 2 litrów wody sprawia, że nerki pracują sprawnie i utrzymują swoją funkcję filtracyjną. Odpowiednia podaż płynów zapobiega kamicy nerkowej, oczyszcza i przepłukuje układ moczowy, rozrzedza mocz, a tym samym zapobiega rozwojowi infekcji bakteryjnych.
Przyjmowane płyny to nie tylko woda czy herbata i kawa, ale także woda pozyskiwana z potraw, owoców czy warzyw spożywanych na surowo.
Aby zachować zdrowie nerek, należy pamiętać o utrzymaniu prawidłowej wagi. Aktywność fizyczna, minimum 30 minut dziennie, wykazuje działanie ochronne na układ krążenia, zapobiega nadciśnieniu tętniczemu, cukrzycy, a tym samym chroni nerki przed chorobą przewlekłą.
Osoby otyłe narażone są na dysfunkcję nerek, białkomocz i mikroalbuminurię, a im dłużej masa ciała jest zbyt duża, tym większe ryzyko upośledzenia wydolności narządów.
Dieta ma duży wpływ na funkcjonowanie nerek. Ważne, opierała się ona o żywność nieprzetworzoną, która zawiera mniejsze ilości soli. Niewskazane są konserwy, produkty typu fast-food, wędzone wędliny, kostki rosołowe czy dania instant. Korzystnie działają świeże warzywa i owoce, zwłaszcza truskawki, poziomki, borówki i żurawina, a także marchew, pietruszka, cebula i czosnek.
Zalecane jest używanie zdrowych olejów, takich jak olej rzepakowy, lniany czy oliwa z oliwek. Na szczególną uwagę zasługują także napary z ziół, na nerki korzystnie działa m.in. skrzyp polny, nawłoć pospolita czy pokrzywa.
CZYTAK TAKŻE:
Działa jak ludzkie nerki. Oczyszcza 50 litrów krwi ze szkodliwych toksyn
Mało znane objawy niewydolności nerek. Spójrz na skórę i wartość ciśnienia
Nadmiar kwasu moczowego boleśnie odczują stawy. Jak obniżyć jego poziom?