Jedno z najzdrowszych warzyw na polskim rynku. Idealne dla cukrzyków i odchudzających się
Kalarepa to wciąż niedoceniane warzywo. A szkoda, bo to prawdziwa bomba witamin, minerałów i substancji bioaktywnych, które korzystnie wpływają na układ immunologiczny i pokarmowy. Kalarepa nie tylko zmniejsza ryzyko poważnych chorób, takich jak cukrzyca czy anemia, ale wzmacnia też wzrok. Można ją spożywać na wiele sposobów - na surowo, jako dodatek do zup, sałatek czy faszerowanego mięsa. Sprawdź, jakie cenne składniki znajdują się w kalarepie i dlaczego warto włączyć ją do swojej diety.
Kalarepę zalicza się do warzyw kapustnych i podobnie jak one (kalafior, kapusta, brokuł, brukselka, jarmuż) zawiera glukozynolany, które wykazują silne właściwości przeciwnowotworowe. Znajdziemy w niej też luteinę, witaminę C oraz K, witaminy z grupy B, potas, magnez, fosfor i żelazo. Kalarepa jest też bogatym źródłem błonnika, jest niskokaloryczna (zaledwie 29 kcal w 100 g) i cechuje się niskim indeksem glikemicznym. Z tego względu jest szczególnie polecana cukrzykom oraz osobom zmagającym się z nadwagą czy otyłością.
Kalarepa i inne warzywa kapustne są niezastąpionymi naturalnymi produktami, gdy chodzi o profilaktykę chorób nowotworowych. Znajdują się w nich duże ilości związków siarkowych (glukozynolanów), rozkładających się na izotiocyjany i indole. Badania chińskich naukowców na grupie ponad 5 tys. kobiet udowodniły, że codzienne spożywanie warzyw kapustnych znacznie zmniejsza ryzyko nawrotu nowotworu lub śmierci spowodowanej tą chorobą.
Kalarepa zawiera duże ilości witamin z grupy B. Odpowiadają one za prawidłową pracę mózgu i całego układu nerwowego. Poprawiają pamięć i koncentrację, zwiększają odporność na stres i chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Są też niezbędne do wytwarzania ważnych hormonów - serotoniny i adrenaliny.
W kalarepie znajduje się bardzo dużo błonnika, który reguluje pracę jelit, chroni przed zaparciami, przyspiesza metabolizm i pomaga obniżyć poziom glukozy we krwi. W liściach kalarepy znajdują się z kolei duże ilości chlorofilu, który wspiera pracę wątroby i usprawnia perystaltykę jelit.
Kalarepa może też chronić przed wrzodami żołądka i dwunastnicy - występujące w niej izotiocyjany i indole działają grzybobójczo i bakteriobójczo, mogą zwalczać m.in. bakterię H. pylori, która odpowiada za powstawanie wrzodów.
Surowa kalarepa jest bogatym źródłem luteiny - naturalnego antyoksydantu, który kumuluje się na siatkówce oka (a konkretnie w plamce żółtej). Luteina odpowiada za prawidłowe widzenie i zmniejsza ryzyko zaćmy czy zwyrodnienia plamki żółtej. Luteina występuje tylko w surowym warzywie, jej ilość może zmniejszać nawet siekanie kalarepy przy użyciu noża.
Kalarepa polecana jest osobom zmagającym się z chorobami układu krążenia. Znajdujące się w niej flawonoidy wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych i zmniejszają ryzyko miażdżycy naczyń oraz ich zwapnienia. Duża ilość błonnika w kalarepie pomaga też zmniejszyć poziom złego cholesterolu, który odkłada się w postaci złogów miażdżycowych.
Kalarepę warto też spożywać w profilaktyce i leczeniu anemii spowodowanej brakiem żelaza. Wchłanianie tego pierwiastka znacznie zwiększają duże ilości witaminy C, które występują w warzywach kapustnych. Liście z kalarepy są z kolei bogatym źródłem żelaza.
Duże ilości kalarepy mogą szkodzić osobom z niedoczynnością tarczycy. Warzywo zawiera bowiem substancje, które wiążą jod, niezbędny do prawidłowej pracy tarczycy. Niedobory jodu grożą zaostrzeniem choroby. Jest na to jednak sposób - duże ilości warzyw kapustnych wystarczy zbilansować poprzez produkty bogate w jod: żółtka jaj czy ryby morskie.
CZYTAJ TAKŻE:
To dzieje się z organizmem, gdy jesz kalafiora. Zaskakujące skutki
Siedem dobrych powodów, by jeść kapustę kiszoną. Korzyści i dla serca, i dla figury
Reguluje glikemię i poziom cholesterolu we krwi, pomaga chudnąć. Doskonale zastąpi mięso
