Te objawy wskazują na otosklerozę. Niezwykle rzadka choroba błędnika, na którą cierpi Maciej Miecznikowski

Otoskleroza jest chorobą o nieznanym podłożu, jednak wiele wskazuje na to, że osoby, które często przechodziły infekcje wirusowe i przebywają w szkodliwych warunkach środowiskowych, są częściej narażone na tę chorobę. Otoskleroza to choroba, na sutek której następuje przebudowa błędnika kostnego, prowadząca do ograniczenia ruchomości strzemiączka - jednej z trzech kosteczek słuchowych.

Zaburzenie pracy strzemiączka prowadzi do upośledzenia narządu słuchu, czego konsekwencją jest niedosłuch, a nawet głuchota.

Oprócz przebytych infekcji wirusowych oraz czynników środowiskowych, za przyczyny choroby podaje się także czynniki genetyczne oraz zmiany hormonalne. Otoskleroza najczęściej rozpoznawana jest w okresie nastoletnim, po 15 roku życia. Nie oznacza to jednak, że starsze osoby nie są na nie narażone.

Pogorszenie słuchu na skutek zaburzonej pracy strzemiączka może być wywołane zmianami hormonalnymi. Na niedosłuch narażone są kobiety w ciąży oraz karmiące piersią.

Wśród pacjentów z potwierdzoną diagnozą otosklerozy w Polsce, znajduje się Maciej Miecznikowski - znany śpiewak operowy i wokalista zespołu. O chorobie dowiedział się w trakcie rutynowych badań kontrolnych słuchu. Zaatakowana tkanka kostna ucha środkowego przyczyniła się do problemów ze słuchem u piosenkarza.

Chociaż Miecznikowski wciąż koncertuje i jest aktywny zawodowo, wie, że stan jego zdrowia może się pogarszać. Wokalista przeszedł już kilka operacji, które miały na celu zahamować rozwój choroby. Póki co, otoskleroza pozwala mu śpiewać, a większy problem stanowią rozmowy, które wymagają od Miecznikowskiego koncentrowania się na tym, by usłyszeć, co mówi rozmówca.

Otoskleroza objawia się przede wszystkim pogorszeniem słuchu chorego, ale mogą występować także bóle głowy, szumy uszne, a także zawroty głowy czy nawet zaburzenia równowagi.

Pogorszenie słuchu zazwyczaj występuje niesymetrycznie, ale obustronnie. Oznacza to, że ubytek słuchu jest większy w jednym uchu, jednak w drugim jest on również zauważalny i mierzalny.

Każda zmiana zauważona w koordynacji ruchowej, nasilone bóle głowy czy konieczność powtórzenia przez rozmówcę zdania, bo niedosłyszeliśmy - powinny być sygnałami alarmującymi, które mogą sugerować kłopoty z kosteczkami słuchu.

Do potwierdzenia diagnozy konieczna jest wizyta u laryngologa, który oceni wygląd błon bębenkowych oraz zleci wykonanie badania audiometrycznego. Pozwala ono na potwierdzenie niedosłuchu oraz braku odruchu mięśnia strzemiączkowego.

Dla potwierdzenia diagnozy pacjenci oddawani są badaniu tomografii komputerowej kości skroniowej, która ujawni zmiany w obrębie narządu słuchu.

Leczenie laryngologiczne w Polsce odbywa się na wysokim poziomie, co również podkreśla Maciej Miecznikowski. W trakcie operacji mikrochirurgicznej ucha zastępuje się nieruchomą kosteczkę protezą. Zabieg ten pozwala zatrzymać postęp choroby oraz poprawić słuch chorego.

Jeśli pacjenci mają przeciwwskazania do zabiegu chirurgicznego, wówczas stosuje się u nich aparaty słuchowe poprawiającą odbiór dźwięków zewnętrznych. U ponad połowy pacjentów z otosklerozą efekt terapeutyczny przynosi leczenie farmakologiczne z użyciem fluorku sodu.                      

CZYTAJ TAKŻE:

Co oznaczają szumy uszne? Lekarz-oszust w telewizji okłamywał pacjentów

Piski w uszach jako objaw. O jakich problemach zdrowotnych świadczy?

To często pierwszy objaw demencji. Zwróć uwagę na jedno

O