Jedzą je codziennie i robią z nich ocet. Obniża cholesterol, pomaga w utracie kilogramów
Są bogate w związki przeciwutleniające, stanowią jedno z najlepszych źródeł potasu. W niektórych krajach nie ma dnia bez zjedzenia choć kilku sztuk. Są dobre dla układu sercowo-naczyniowego, układu nerwowego i układu pokarmowego. Po daktyle, bo o nich mowa, sięgamy zwykle w wersji suszonej. A jak smakuje i jak działa ocet daktylowy, który jest powszechnie stosowany w krajach Bliskiego Wschodu? Sprawdzamy.
Daktyle to owoce palm daktylowych. Istnieje wiele odmian daktyli i każda z nich różni się nieco kształtem, wielkością, mięsistością, kolorem, terminem zbiorów czy (nieznacznie) zawartością składników odżywczych, ale najczęściej te daktyle, z którymi mamy do czynienia, mają podłużny kształt, długość do 7 cm i pomarańczowo-brązową skórkę. Cechują się też słodkim smakiem i mięsisto-mazistą konsystencją. Uwaga - zawierają w środku pestkę. Można je jeść świeże lub suszone, dodawać je do dań słodkich, jak i wytrwanych. Daktyle w wielu miejscach na świecie są istotnym elementem codziennej diety (np. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich).
Daktyle to bardzo wartościowy wybór żywieniowy. Zawierają spore ilości witamin i składników mineralnych w porównaniu do innych popularnych owoców. Charakteryzują się wysokim stężeniem polifenoli, są jednym z najwyżej sklasyfikowanych źródeł potasu (w 100 g daktyli znajduje się ponad 600 mg tego pierwiastka). Zawierają witaminy z grupy B, magnez, wapń, mangan czy żelazo. Są źródłem błonnika pokarmowego, stanowią dobre źródło energii, przez co są zalecane osobom aktywnym i uprawiającym intensywny sport.
Daktyle świeże mają mniej kalorii i niższy indeks glikemiczny.
Po daktyle warto sięgać z wielu powodów. Po pierwsze - są bogate w przeciwutleniacze (antyoksydanty). Zawierają mnóstwo karotenoidów, mają wysokie stężenie polifenoli. Przypomnijmy, że przeciwutleniacze to związki neutralizujące wolne rodniki tlenowe. Dieta bogata w antyoksydanty zmniejsza ryzyko m.in. miażdżycy, chorób neurodegeneracyjnych, odgrywa istotną rolę w profilaktyce chorób nowotworowych.
Spożywanie daktyli może mieć pozytywny wpływ na poziom cholesterolu. Daktyle, jak wynika z badań, mogą ograniczać wchłanianie cholesterolu z pożywienia (ekstrakt z daktyli hamował utlenianie cholesterolu LDL). Dla układu sercowo-naczyniowego ważny jest też potas, który w organizmie jest odpowiedzialny za prawidłową pracę mięśnia sercowego oraz regulację ciśnienia tętniczego krwi.
Daktyle są także dobrym wyborem dla mózgu. Regularne spożywanie daktyli wiązane jest ze zmniejszeniem ryzyka rozwoju chorób zwyrodnieniowych mózgu, takich jak choroba Alzheimera, a także z poprawą pamięci i zdolności uczenia się.
Owoce palm daktylowych chronią też organizm przed drobnoustrojami. Dzięki dużej zawartości błonnika wpływają na poprawę perystaltyki jelit i mogą zapobiegać zaparciom. Są dobrym źródłem energii dla sportowców - przed treningiem, jak i po treningu. Osobom aktywnym sprzyja też obecność potasu. Daktyle zawierają także składniki dobre dla kości i skóry.
Najczęściej nasz wybór pada na suszone daktyle. Traktujemy je jako przekąskę lub zamiennik białego cukru w przepisach. Stanowią czasem dodatek do owsianki, smoothie czy dań wytrawnych z mięsa, ryb i warzyw. W kuchni daktyle są też jednak obecne pod postacią octu daktylowego, wytwarzanego z miąższu i pestek daktyli. To produkt powszechnie używany w krajach Bliskiego Wschodu. Ma bogaty, owocowy smak i ciepły brązowy kolor. W smaku przypomina mieszankę octu balsamicznego i octu słodowego. Wykorzystywany jest ze względu na walory smakowe, ale i zdrowotne właściwości. Jakie?
Ocet z daktyli zyskuje coraz większą popularność w wielu innych miejscach na świecie. Odpowiada za to nie tylko jego wyjątkowy smak.
Jak się podkreśla, daktyle są źródłem wielu ważnych dla organizmu składników. Znaleźć je można też w occie, dzięki czemu jest on silnym środkiem wspomagającym zdrowie. Ocet daktylowy zawiera m.in. znaczne ilości potasu. Stanowi też źródło związków, które chronią organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i pomagają zmniejszać stan zapalny. Badania potwierdzają jego wysoką aktywność przeciwutleniającą (podkreśla się przede wszystkim wysoką zawartość związków fenolowych).
Ocet daktylowy wydaje się mieć korzystny wpływ na parametry profilu lipidowego i wskaźniki stanu zapalnego u osób z łagodną hipercholesterolemią - wskazują naukowcy. U osób przyjmujących codziennie ocet z daktyli zaobserwowano obniżenie poziomu cholesterolu całkowitego, a także wzrost poziomu "dobrego" cholesterolu. Korzyści zdrowotne były związane głównie ze stężeniem kwasu octowego, błonnika pokarmowego i związków fenolowych.
Ocet z daktyli może być dobrym produktem także dla osób poszukujących naturalnych rozwiązań na problemy trawienne. Zawarte w nim enzymy i kwasy pomagają w rozkładaniu pokarmów, co sprzyja lepszemu trawieniu. Ocet daktylowy może pomóc na zaparcia czy wzdęcia. Regularnie spożywany pozytywnie wpływa na odporność (zawartość m.in. przeciwutleniaczy wzmacnia naturalne mechanizmy ochronne organizmu). W Iranie sięga się po niego ze względu na właściwości przeciwdrobnoustrojowe.
Ocet z daktyli wspomaga również odchudzanie poprzez redukcję łaknienia. Można po niego sięgać również w stanach wyczerpania i anemii. Jest uważany za dobry dla skóry. Rozcieńczony z wodą może służyć jako tonik.
Jak w kuchni można wykorzystać ocet z daktyli? Produkt ten sprawdzi się jako element dressingów do sałatek. Można używać go zamiast octu balsamicznego. Nadaje się do mięsa, może stanowić ciekawy dodatek do owoców morza czy grillowanych warzyw. Niektórzy skrapiają nim orzechy lub inne bakalie. Tak jak niektóre inne octy owocowe bywa używany w deserach, w tym w ciastach i lodach.
Ocet z daktyli miesza się również z wodą: 1-2 łyżki na szklankę. Taki napój pije się rano i wieczorem. Można go dosładzać miodem.
CZYTAJ TAKŻE:
W Libanie i Turcji jej nie żałują. Działa przeciwzapalnie, pomaga chudnąć