Kasza idealna na szybki obiad. To źródło białka i żelaza
Jedzenie w pośpiechu zdarza się każdemu, jednak nawet wtedy warto zadbać o to, by posiłek był wartościowy. Szybkie przygotowanie obiadu, który zawiera cenne składniki odżywcze , jest możliwe, a jednym z pomysłów jest wykorzystanie kaszy kuskus. Nie wymaga gotowania, zapewnia uczucie sytości i, co ważne, zawiera w sobie cenne pierwiastki i makroelementy, niezbędne naszemu organizmowi. Dlaczego warto jeść kuskus?
Kuskus jest wyrobem z pszenicy durum i chociaż nazywany jest kaszą, to pod względem jego produkowania, bardziej przypomina makaron. Pochodzi z obszarów Afryki i jest tam daniem tradycyjnym. Przygotowywany jest z drobnych ziaren pszenicy durum, a następnie obtaczany w mące.
Przemysłowo jego produkcja polega na łączeniu mąki z pszenicy durum i wody - co finalnie tworzy z niego makaron.
Kuskus, chociaż jest kaloryczny, bo w 100 gramach znajduje się 376 kalorii, jest pełen białka, błonnika, a także witamin: A, D, E, C oraz witamin z grupy B.
W 100 gramach jest aż 12 g białka, 24 mg wapnia, 166 mg potasu, a także żelazo, magnez, cynk i mangan.
Kuskus będzie dobrym dodatkiem obiadowym dla osób, które są na diecie wegetariańskiej, ale także redukcyjnej - spożywany z umiarem dostarcza cennego białka i błonnika, które regulują pracę jelit oraz przyspieszają procesy metaboliczne.
Osoby z cukrzycą nie muszą unikać kaszy kuskus, jednak należy jeść ją z umiarem. Indeks glikemiczny kuskusu wynosi 50.
Kuskus jest doskonałym wyborem dla osób zabieganych, które w pośpiechu przygotowują swoje posiłki, ponieważ nie trzeba go gotować.
Przygotowanie polega na przesypaniu kaszy do miski, a następnie zalaniu jej wrzątkiem. Należy pamiętać, by wody było o około 1 centmetr powyżej ziaren. Tak zalany kuskus przykrywamy i odstawiamy do napęcznienia, co zajmuje nie więcej, niż 5 minut.
Dodatkowo kaszę można doprawić. Wykorzystać można tradycyjne przyprawy, jak pieprz, sól czy papryka, ale doskonale smakuje także z ziołami (natka pietruszki czy majeranek), suszonymi pomidorami w formie przyprawy, czy z kurkumą, jeśli chcemy kuskus wykorzystać do pikantnej potrawy.
Kuskus można wykorzystać jako zamiennik ziemniaków czy ryżu i podawać go z mięsem, rybą czy pieczonymi warzywami, ale doskonale sprawdzi się także w przygotowaniu... słodkich deserów.
Pożywnym i kalorycznym śniadaniem może być zalany wrzątkiem kuskus z dodatkiem ulubionych owoców, odrobiny mleka, jogurtu czy z orzechami. W ten sposób można urozmaicić sobie poranki i kuskusem zastąpić owsiankę czy tradycyjne kanapki.
Ponadto kuskus nadaje się do tworzenia puddingów, ciast, a nawet wypieku ciasteczek.
Kuskus będzie dobrym dodatkiem do obiadowej sałatki, którą można przygotować nie tylko z warzyw, ale i mięsa - co da pełnowartościowy posiłek.
Ulubione sałatkowe warzywa kroimy w kostkę - pomidor, papryka, zielony ogórek. Do tego dodajemy poszatkowaną sałatę, liście rukoli czy młodego szpinaku.
Szklankę wcześniej zaparzonej kaszy kuskus dodajemy do warzyw, a całość uzupełniamy upieczoną i pokrojoną w kostkę piersią z kurczaka. Miłośnicy serów mogą dodać do sałatki fetę lub mozzarellę.
Całość skropić można oliwą z oliwek, dodać ulubione przyprawy, a nawet niewielką ilość miodu. Czas przygotowania takiego obiadu jest niezwykle krótki, a w jednym posiłku dostarczymy najważniejszych składników odżywczych.
Jeśli chcemy do diety wprowadzić urozmaicenie, warto wykorzystać do tego kuskus, który z powodzeniem może zastąpić tradycyjną owsiankę.
Porcję mleka (może być także roślinne) należy podgrzać w rondlu, a po jego zagotowaniu należy zalać 50 g kaszy kuskus i odstawić na pięć minut.
Jabłko należy zetrzeć na tarce lub pokroić w cienkie plasterki i posypać cynamonem. Dodatkowo można wykorzystać posiekane orzechy, bakalie czy owoce, które lubimy.
Kiedy kuskus napęcznieje, całość należy wymieszać ze sobą i śniadanie gotowe. W takim posiłku znajdziemy dużo białka na dobry początek dnia, sporo witamin i pierwiastków pochodzących z owoców i orzechów, ale także dostarczymy dużo kalorii, które są kluczowe na początku dnia.
CZYTAJ TAKŻE:
Pij zamiast mleka krowiego. Ma niewiele kalorii i wspomaga trawienie
W PRL-u piliśmy je na potęgę. Jest zbawienne dla żołądka, jelit i serca
Jedz zamiast ziemniaków. Dostarczy sporej ilości błonnika, obniży poziom cholesterolu