Produkty zabronione, gdy cierpisz na hemoroidy. Wzmagają ból i pieczenie
Żylaki odbytu to choroba, której połowa z nas doświadczy przynajmniej raz w życiu. Wobec tego warto wiedzieć, które produkty lepiej omijać, a które wprowadzić do codziennej diety. Szczególnie że odpowiednie nawyki żywieniowe mogą złagodzić objawy i wspomóc proces leczenia. W co warto zaopatrzyć lodówkę a od jakich produktów lepiej trzymać się z daleka?
Chociaż dla niektórych może to być zaskoczeniem - hemoroidy, czyli guzki krwawnicze są elementem prawidłowej anatomii kanału odbytu. Strukturalnie tworzy je sieć naczyń krwionośnych, rozpostarta pomiędzy włóknami sprężystymi, dlatego podejrzewa się, że ich zadanie polega na dodatkowym uszczelnianiu odbytu. Problem zaczyna się wtedy, gdy dochodzi do poszerzenia splotów tętniczo-żylnych w obrębie guzków krwawniczych. Dlaczego tak się dzieje?
Skoro już wiesz, że żylaki odbytu to efekt uszkodzenia włókien sprężystych, warto poznać także mechanizmy, które do tego doprowadzają. Wśród najważniejszych z nich wymienia się: wzmożone napięcie tłoczni brzusznej, przekrwienie lub zapalenie. W praktyce to np.:
- przewlekłe zaparcia;
- przewlekły kaszel;
- choroby zapalne okolicy odbytu m.in. ropnie i przetoki;
- ciężka praca fizyczna, ale i siedzący tryb życia;
- ciąże i porody drogami natury.
Okazuje się, że prawdopodobieństwo wystąpienia choroby jak i ryzyko zaostrzenia objawów wzrasta także u osób niedbających o dietę i spożywających w nadmiarze alkohol.
Ogólnie uważa się, że jadłospis pacjenta, u którego zdiagnozowano żylaki odbytu, nie powinien składać się z dań: tłustych, obfitych i pikantnych. Według ekspertów wskazane jest natomiast jedzenie dużej ilości pokarmów zawierających błonnik, np. zbóż, nasion roślin strączkowych, kaszy, a także części dostępnych przez cały rok warzyw i owoców: marchwi, jabłek, sałaty, czy bananów.
Nie powinno wydać się to dziwne, przecież warzywa i owoce to podstawa zdrowej diety. To oczywiście prawda, jednak w przypadku hemoroidów chodzi o coś więcej. Błonnik powoduje zwiększenie objętości stolca oraz pobudza perystaltykę jelit, co w konsekwencji poprawia naturalny odruch defekacji. Żeby dodatkowo uzupełnić dietę bogatoresztkową, można pokusić się o zakup suszonych owoców np. moreli, śliwek, rodzynek czy fig.
Ważne jest nie tylko to, co jemy, ale i jak jemy. Z zaleceń większości lekarzy wynika, że najrozsądniej jeść ok. 4-5 razy na dobę w odstępach co ok. 3-4-godzinny i wypijać przy tym ok. 2 l wody na dobę
Rzecz jasna należy zadbać także o regularną aktywność fizyczną, jednak niezbyt forsowną (taką, która nie spowoduje znacznego wzrostu ciśnienia w jamie brzusznej). Ćwiczenia, zwłaszcza te o umiarkowanej intensywności, poprawiają krążenie krwi w okolicach miednicy, zapobiegając zastojom, które mogą prowadzić do rozwoju hemoroidów. Ponadto aktywność fizyczna sprzyja utrzymaniu zdrowej perystaltyki jelit, co pomaga w zapobieganiu zaparciom, będących jedną z głównych przyczyn odpowiedzialnych za rozwój opisywanej dolegliwości. Jak zatem zapewnić sobie odpowiednią dawkę ruchu? Najlepiej wybrać: pływanie, jogę, taniec lub spacer w szybkim tempie.
Jak już zostało wspomniane, mając hemoroidy lepiej unikać potraw ostrych, zawierają kapsaicynę, która może nie zostać w pełni strawiona przez jelita. Gdy resztki tej substancji, wraz z kałem, opuszczają organizm, przechodzą przez opuchnięte hemoroidy, co może nasilać pieczenie i ból. Poza tym, u wielu pacjentów, u których zdiagnozowano hemoroidy, rozpoznaje się jednocześnie szczeliny odbytu, czyli drobne pęknięcia w kanale odbytu.
Nie dość, że same w sobie są bardzo dokuczliwe, to jeszcze kontakt z drażniącymi substancjami, występującymi w ostrych przyprawach może zaostrzać objawy. Z kolei smażone i tłuste dania obciążają układ trawienny, dlatego jeśli możesz, zamień wysokoprzetworzone szybkie przekąski o wysokiej zawartości tłuszczu, na własnoręcznie przygotowane zdrowe alternatywy.
Warto zrezygnować również z wyrobów z białej mąki stosowanej powszechnie do wypieków dostępnych w sklepach. Biała mąka nie zawiera części ziaren pszenicy, które są bogate w błonnik, dlatego przy jej dużym spożyciu łatwiej o krwawienie z hemoroidów. Defekacja może być utrudniona także u osób zjadających bardzo dużo nabiału. Co prawda sery, mleko, i jogurty są świetnym źródłem wapnia, witaminy D i białka, ale jednocześnie mogą sprawiać, że stolec staje się twardszy i trudniejszy do wydalenia. Jeśli wiesz, że masz hemoroidy, porzuć również niektóre rodzaje produktów mięsnych: parówki, bekon, kiełbasę i wędzone wędliny.
Źródła:
Labidi A, Maamouri F, Letaief-Ksontini F, Maghrebi H, Serghini M, Boubaker J. Dietary habits associated with internal hemorrhoidal disease: a case-control study. Tunis Med. 2019
J. Friediger, W. Bartnik, Choroby przewodu pokarmowego. Choroby odbytu. Choroba hemoroidalna, w: Interna Szczeklika. Mały podręcznik 2020/21, red. P. Gajewski, Kraków 2020.
CZYTAJ TAKŻE:
Najgorsze, co możesz zafundować trzustce. Zmień, a w końcu odżyje
Przyczyną problemów z jelitami bywa stres. Tak złagodzisz objawy IBS