Tłuszcz trzewny utrudnia odchudzanie. Tak się go pozbędziesz
Nadwaga i otyłość to coraz powszechniejszy problem. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje, że z tego powodu na świecie rocznie umiera co najmniej 2,8 miliona osób. Nadmierna waga łączy się z obecnością tłuszczu trzewnego, czyli tłuszczu brzusznego. Czym on jest, jak wpływa na nasz metabolizm, i jak się go pozbyć? Mamy kilka rad.
Tłuszcz trzewny nazywany jest inaczej tłuszczem brzusznym. W normalnych warunkach, czyli u osób z prawidłową wagą, tłuszcz ten pełni funkcję ochronną. Norma tłuszczu trzewnego u mężczyzn to 10-20 proc., u kobiet zaś 20-30 proc. masy ciała. Przekroczenie tych wartości łączy się z nadwagą i otyłością.
Warto zwrócić uwagę również na obwód w talii. U kobiet otyłość brzuszna rozpoczyna się powyżej 80 cm, u mężczyzn powyżej 94 cm. Problem nieprawidłowej wagi jest poważny i bardzo powszechny. Jak pokazują badania, w Polsce ok. 53 proc. kobiet i 68 proc. mężczyzn ma nadmierną masę ciała, a aż 25 proc. osób otyłość.
Tłuszcz trzewny jest dietozależny. W zdecydowanej większości przypadków wynika z nieprawidłowych nawyków żywieniowych. Chodzi przede wszystkim o spożywanie dużej ilości węglowodanów prostych, przetworzonych dań - zwłaszcza typu fast food, oraz tłustego mięsa. Kluczowy jest również brak aktywności fizycznej.
Badania pokazują, że im więcej tłuszczu trzewnego, tym ciężej schudnąć. Tłuszcz ten ma bowiem wpływ na nasz metabolizm, utrudnia hormonom trzustki obniżanie poziomu cukru we krwi, a tym samym - przyczynia się do insulinooporności, czyli zobojętnienia komórek ciała na działanie insuliny. W efekcie tego uruchamia się efekt błędnego koła. Im więcej masz tłuszczu trzewnego, tym większe ryzyko ponownego przytycia.
CZYTAJ TAKŻE: Co to jest i skąd się bierze insulinooporność?
Należy pamiętać, że otyłość brzuszna nie jest wyłącznie problemem natury estetycznej. Wciąż zbyt mało mówi się o zdrowotnych skutkach nadmiernej masy ciała, a tych jest wiele. Zbyt duża ilość tłuszczu trzewnego jest niebezpieczna dla organizmu. Powodować może otłuszczenie organów wewnętrznych, np. wątroby. Otyłość zwiększa również ryzyko poważnych chorób.
Sam tłuszcz trzewny nie jest groźny, co więcej, jest nawet niezbędny dla prawidłowej pracy naszego organizmu. Uważa się, że minimalna zawartość tłuszczu to u mężczyzn ok. 10 proc. całkowitej masy ciała, zaś u kobiet minimum 18 proc. Niebezpieczne jest znaczne przekroczenie norm, czego konsekwencją jest nadwaga lub otyłość.
WHO alarmuje, że z powodu otyłości i nadwagi na świecie rocznie umiera co najmniej 2,8 miliona osób. Otyłość zwiększa ryzyko wielu chorób. Chodzi m.in. o cukrzycę typu II, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze krwi, stłuszczenie wątroby, choroby serca i układu krążenia, zwyrodnienia kręgosłupa, problemy ze stawami oraz obecność kamieni żółciowych.
Otyłość łączyć się może również ze spadkiem libido, a także, w przypadku kobiet - z nieregularnymi miesiączkami i problemami z zajściem w ciążę. Nadmierna waga bardzo często prowadzi również do spadku samooceny oraz problemów z psychiką.
Ze względu na to, że tłuszcz trzewny jest bezpośrednio związany z dietą, najłatwiej pozbyć się go poprzez odpowiednie żywienie.
Codzienne posiłki powinny być bogate w witaminy i minerały. Warto, aby znalazły się w nich sezonowe warzywa, owoce, chude mięso oraz ryby. Istotny jest również błonnik (znajdziemy go m.in. w płatkach owsianych i otrębach). Z diety warto wykluczyć białe pieczywo i białą mąkę, cukier oraz przetworzone i tłuste potrawy, zwłaszcza typu fast food. Dobrym pomysłem jest również wizyta u doświadczonego dietetyka, który pomoże rozpisać codzienny jadłospis. Dzięki temu dieta będzie nie tylko zdrowa, ale i smaczna.
Bardzo ważnym elementem walki z tłuszczem trzewnym jest również odpowiednia dawka aktywności fizycznej. Dobre efekty przynoszą zwłaszcza treningi interwałowe. To serie ćwiczeń o bardzo dużej intensywności (ok. 90 proc. maksymalnego tętna), które wykonywane są naprzemiennie z lżejszymi (ok. 50 proc. maksymalnego tętna). Przykładowe ćwiczenia interwałowe to np. przysiady z poskokiem lub pajacyki.
W walce z otyłością brzuszną świetnie sprawdzi się również pływanie oraz jazda na rowerze i bieganie. W przypadku niedoświadczonych osób warto rozważyć kilka treningów z trenerem personalnym, który pomoże opanować prawidłową technikę ćwiczeń.
CZYTAJ TAKŻE:
"Nie jem po godz. 18" - dlaczego w ten sposób nigdy nie schudniesz?
