Najzdrowszy rodzimy miód. Polska mimoza dobra dla wątroby, nerek i serca

Nawłoć pospolita, chociaż jest rośliną szybko rozrastającą się, stanowi pewien rarytas. Z uwagi na to, że jej siew i uprawa są zakazane w Unii Europejskiej, wykorzystywane są te rośliny, które porastają łąki. Nawłoć ma wiele właściwości prozdrowotnych, a miód nawłociowy działa przeciwzapalnie, ale wspiera serce, nerki oraz wątrobę. Dlaczego jeszcze warto jeść miód nawłociowy?

Nawłoć pospolita, czyli polska mimoza i jej właściwości

Nawłoć pospolita jest rośliną szybko rozrastającą się, sięgającą nawet 80 centymetrów wysokości. Kwiatostany składają się z małych, żółtych kwiatów z pręcikami w tym samym kolorze.

Roślina kwitnie stosunkowo późno, bo dopiero na początku jesieni a jej cenne właściwości wykorzystywane są od wieków.

Nawłoć wykazuje działanie przeciwzapalne, napotne, moczopędne. Roślina wspomaga również procesy gojenia się ran, przeciwdziała zakrzepom, wspomaga pracę mięśnia sercowego i uszczelnia naczynia krwionośne.

Oprócz tego nawłoć wykorzystywana jest również zewnętrznie - wspomaga leczenie trądzikuzapalenia mieszków włosowych, a także oczyszcza i ściąga pory.  

Reklama

Miód nawłociowy jest płynnym złotem

Z uwagi na wiele właściwości zdrowotnych, roślina ta ma znaczenie dla pszczelarzy. W okresie jesiennym zbierają oni miód nawłociowy, jednak jego dostępność jest ograniczona. Jego część musi pozostać jako pokarm dla pszczół, które w okresie późnej jesieni przygotowują się do zimowania.  

Miod z nawłoci ma żółtą barwę w stanie płynnym, jego konsystencja pozwala na łatwe rozsmarowywanie, a charakteryzuje go słodki smak z wyczuwalną gorzko-kwaśną nutą.

Miód nawłociowy zawiera flawonoidy (rutynę i kwercetynę), które poprawiają ukrwienie żył kończyn dolnych i nerek. Wyróżnia się także zawartością olejków eterycznych, garbników, kwasów organicznych. W miodzie tym znajdziemy także substancje bakteriobójcze, witaminy i sporą ilość mikroelementów.

Właściwości zdrowotne miodu nawłociowego

Miód nawłociowy dawniej nazywany był nektarem życia, ponieważ odznacza się on wieloma walorami zdrowotnymi. Wspomaga leczenie infekcji dróg moczowych z towarzyszącym skąpomoczem. Jest zalecany także osobom cierpiącym z powodu kamicy nerkowej. Potwierdzono, że miód nawłociowy poprawia ukrwienie nerek, ale także korzystnie wpływa na żyły kończyn dolnych, zapobiegając zakrzepom.

Osoby chorujące na nadciśnienie tętnicze również mogą bez obaw sięgać po ten miód, ponieważ wykazuje on działanie hipotensyjne - korzystnie wpływa na ciśnienie krwi, obniżając je.

Miód z nawłoci działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, zatem jest doskonałym dodatkiem w diecie w okresie jesienno-zimowym, kiedy jesteśmy narażeni na częstsze infekcje.

Osoby z problemami jelitowymi, narażone na nadmierną fermentację jelitową, również mogą spożywać ten miód. Wykazuje on także działanie przeciwkrwotoczne - zapobiega uszkodzeniom naczyń włosowatych i wzmacnia ściany żył.

O czym warto pamiętać, spożywając miód nawłociowy?

Aby miód zachował swoje właściwości zdrowotne, powinien być przechowywany w temperaturze niższej, niż inne miody. Temperatura nie powinna przekraczać 20 stopni Celsjusza, miejsce powinno być zacienione, a miód szczelnie zamknięty.

Każdy miód powinien być przechowywany wyłącznie w szklanych lub porcelanowych pojemnikach, a do jego nabierania powinno używać się wyłącznie drewnianych łyżek.

Tak, jak w przypadku innych miodów, ten z nawłoci nie powinien być spożywany przez osoby, które są uczulone na produkty pochodzenia roślinnego. Miodu nie wolno podawać również dzieciom do 1. roku życia, ponieważ może on wywołać botulizm niemowlęcy (zakażenie jadem kiełbasianym).

CZYTAJ TAKŻE: 

Miód w domowej apteczce. Naturalny antybiotyk

Propolis. Pszczeli patent na odporność

Pyłek pszczeli w domowej apteczce. Ma więcej zalet niż miód

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL