Niedobór biotyny powoduje wiele objawów. Można go zobaczyć na twarzy i poznać po włosach
Biotyna należy do witamin z grupy B. Jest nazywana witaminą B7, witaminą H lub koenzymem R. Jak pozostałe witaminy z grupy B reguluje procesy przemiany tłuszczów i węglowodanów w energię. Jest również niezbędna do produkcji keratyny, która zapewnia mocne paznokcie i włosy. Jakie są objawy jej deficytu i jak dostarczać ją organizmowi w codziennej diecie? Wyjaśniamy.
Słowo "biotyna" pochodzi od starożytnego greckiego słowa "biotos", które oznacza "życie" lub "pożywienie". Witaminy z grupy B, a w szczególności biotyna, pomagają utrzymać zdrową skórę, włosy, oczy, wątrobę i układ nerwowy. Biotyna jest również kluczowym składnikiem odżywczym podczas ciąży, ponieważ jest ważna dla wzrostu embrionalnego.
Witamina H często jest promowana jako remedium na wypadanie włosów i trądzik. Dlatego w aptekach i drogeriach znajdziemy wiele suplementów diety z biotyną. Jednak do tej pory nie uzyskano jednoznacznych wyników badań, które potwierdzają ich pełną skuteczność. Suplement biotyny może wpłynąć pozytywnie na wzrost włosów i ich kondycję, ale tylko u osób, u których występował niedobór tej witaminy. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku problemów skórnych.
Biotyna jest witaminą rozpuszczalną w wodzie, której organizm nie jest w stanie sam wytworzyć. Dlatego należy spożywać jej wystarczającą ilość w pożywieniu, aby zapewnić optymalny metabolizm energetyczny oraz zdrową skórę, włosy i paznokcie.
Biotynę można znaleźć w wielu produktach spożywczych, w tym w:
- żółtku,
- podrobach (wątroba, nerki),
- orzechach takich jak migdały, orzeszki ziemne, pekan i orzechy włoskie,
- maśle orzechowym,
- soi i innych roślinach strączkowych,
- produktach pełnoziarnistych i zbożowych,
- kalafiorze,
- bananach,
- grzybach.
Obróbka cieplna żywności, szczególnie gotowanie w wodzie, mogą sprawić, że biotyna będzie nieskuteczna. Dlatego, aby dostarczać organizmowi aktywną witaminę H, warto wybierać jak najmniej przetworzone formy wyżej wymienionych produktów.
W krajach wysoko rozwiniętych nie notuje się masowych niedoborów witaminy H. Niemniej jednak warto zadbać o zdrową, zbilansowaną dietę, zamiast stosować suplementację.
U młodzieży i dorosłych zalecana dobowa dawka witaminy H wynosi od 30 do 100 mikrogramów (mcg). Ponieważ jest to witamina rozpuszczalna w wodzie, to jej nadmiar organizm wydala wraz z moczem. Przedawkowanie tej witaminy występuje bardzo rzadko, a objawy ograniczają się do problemów trawiennych i nudności.
Niedobór biotyny nie jest w Europie powszechny, ale są pacjenci, u których występuje. Zwykle jest to powiązane z chorobami układu pokarmowego i zaburzeniami genetycznymi, które upośledzają wchłanianie składników odżywczych.
Objawy niedoboru biotyny to:
- czerwone wysypki na skórze, szczególnie na twarzy,
- sucha lub łuszcząca się skóra,
- suche oczy,
- łamliwe włosy,
- wypadanie włosów,
- zmęczenie,
- bezsenność lub trudności ze snem,
- utrata apetytu,
- mdłości,
- depresja,
- uczucie pieczenia lub mrowienia w dłoniach i stopach,
- ból w mięśniach,
- zmiany w przewodzie pokarmowym (częste rozstrój żołądka),
- pękanie w kącikach ust,
- drgawki,
- trudności z chodzeniem.
Powyższa lista symptomów jest na tyle długa i zróżnicowana, że niedobór biotyny może być mylony z innymi stanami i chorobami. Najlepszym sposobem, by wykluczyć inne przyczyny jest badanie laboratoryjne. Poziom witaminy H oznacza się badaniem krwi.
Antybiotyki i leki przeciwpadaczkowe (karbamazepina, prymidon, fenytoina, fenobarbital) mogą utrudniać wchłanianie witamin, w tym witaminy H. Przewlekłe choroby jelit mogą uniemożliwiać organizmowi wchłanianie składników odżywczych z pożywienia. Do tych schorzeń zalicza się chorobę Leśniowskiego-Crohna i zapalenie jelita grubego. Niedobór biotyny występuje również u pacjentów żywionych dożylnie lub dojelitowo.
Niski poziom biotyny diagnozuje się również u osób cierpiących na zaburzenia genetyczne, m.in.:
- niedobór transportu biotyny,
- fenyloketonurię,
- niedobór biotynidazy.
Witamina H może wchodzić w interakcje z niektórymi substancjami i zakłócać przetwarzanie niektórych leków przez wątrobę. Z drugiej strony są takie leki, które przyspieszają rozkład tej witaminy w układzie pokarmowym, przez co w jelitach wchłaniane są niewielkie jej ilości.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków w 2017 roku wydała komunikat, w którym ostrzegała o wpływie suplementów diety z biotyną na wyniki badań laboratoryjnych. Okazuje się, że przyjmowanie tych preparatów może zakłócać testy laboratoryjne i powodować nieprawidłowe wyniki. Dlatego, jeśli przyjmujesz takie preparaty, poinformuj o tym swojego lekarza, gdy zaleca wykonanie badań.
CZYTAJ TAKŻE:
Mrowienia i drętwienia to objawy nadmiaru. Tej witaminy przyjmujesz za dużo
Witaminy długowieczności. Jakie suplementować, by żyć jak najdłużej?
Kwercetynę znajdziesz w czerwonej cebuli. Pomoże w cukrzycy, przegoni wirusy, wspomoże mózg