Zbawienne dla wątroby, żołądka i libido. Stosuj razem z miodem
Grudzień pachnie goździkami, ale i cynamonem, wanilią, kardamonem czy imbirem. Po kuchni roznosi się też zapach miodu, cytrusów i suszonych owoców. To taki czas w roku, w którym przypominamy sobie o wielu zdrowych produktach, których w zasadzie nie wykorzystujemy nigdy indziej. Dobrym przykładem są goździki, które przecież świetnie nadają się do wypieków czy dań mięsnych, a jesienią i zimą także do rozgrzewających napojów. Dawniej po goździki sięgano również wtedy, gdy pojawiały się pewne dolegliwości, np. ze strony układu pokarmowego. Z goździków przygotowywano lecznicze mikstury, np. syropy. Dlaczego warto dziś taki domowy syrop z goździków zrobić? Kiedy go stosować? Wyjaśniamy.
Goździki, najczęściej kupowane przez nas w marketach, spakowane do niewielkich torebeczek, to tak naprawdę suszone pąki kwiatów goździkowca korzennego - drzewa występującego w Azji, Ameryce Południowej i Afryce. Za sprawą arabskich kupców we wczesnym średniowieczu goździki poznali mieszkańcy Europy. Doceniono ich charakterystyczny smak i aromat, a także lecznicze właściwości. Stosowano je m.in. na trawienie, bóle menstruacyjne czy bóle zębów, a także w okresach epidemii bakteryjnych. Badania potwierdziły, że wiązki zawarte w goździkach mogą mieć wiele korzyści dla zdrowia. Ale co czyni je wyjątkowymi?
Goździki są szczególnie bogate w mangan, który zbawiennie wpływa na pracę układu krwionośnego, nerwowego, płciowego i kostnego, a także w błonnik, dzięki któremu nasz układ pokarmowy pozostaje w dobrej kondycji. Poza tym goździki to witamina K, witamina C i śladowe ilości wapnia, magnezu oraz witaminy E.
Istotna jest obecność przeciwutleniaczy - związków, które zmniejszają stres oksydacyjny, który może przyczyniać się do rozwoju wielu chorób przewlekłych. Najważniejszym z nich jest eugenol. Jedno z badań wykazało, że eugenol zatrzymuje uszkodzenia oksydacyjne powodowane przez wolne rodniki pięć razy skuteczniej niż witamina E, która także jest silnym przeciwutleniaczem. Wiele korzyści zdrowotnych wynika też z działania przeciwbólowego, przeciwzapalnego i przeciwbakteryjnego eugenolu.
Właściwości antybakteryjne goździków mogą pomóc m.in. w utrzymaniu zdrowia jamy ustnej. W badaniach zaobserwowano, że związki wyekstrahowane z goździków powstrzymują wzrost bakterii, które przyczyniają się do chorób dziąseł. A skoro o zębach mowa, należy dodać, że olejek goździkowy od dawna stosowany jest na ból zęba i stany zapalne jamy ustnej. Żucie goździków niegdyś było też sposobem na szybkie odświeżenie oddechu.
Eugenol ma być również dobry dla wątroby - uważa się, że może pomóc złagodzić objawy marskości i stłuszczenia wątroby. Może również poprawić ogólną czynność wątroby. Istnieją też pewne dowody na to, że goździki mogą pomóc chronić żołądek przed wrzodami.
Jakby tego było mało, związki znajdujące się w goździkach mogą pomóc w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi, zachowaniu masy kostnej (co jest istotne w kontekście osteoporozy), utracie wagi i zwiększeniu poziomu libido. Niektóre badania sugerują też, że mają właściwości przeciwnowotworowe.
Goździki cieszą się szczególnym zainteresowaniem w okresie jesienno-zimowym. Między innymi dlatego, że jest to silnie rozgrzewająca przyprawa. Goździki z tego powodu dodaje się w tym czasie do herbaty, grzańca, a nawet kawy. Taki dodatek nie tylko świetnie rozgrzeje organizm od wewnątrz, ale też przyniesie ulgę przy pierwszych objawach przeziębienia i wzmocni odporność.
Na ten trudny dla naszego organizmu czas warto być dobrze przygotowanym. Goździki dobrze mieć wtedy pod ręką. Ale jeszcze lepiej jest wykorzystać je do zrobienia leczniczej mikstury. Potrzeba nam jeszcze tylko miodu.
Syrop z miodu i goździków jest naturalnym remedium na męczący kaszel - suchy lub mokry, często towarzyszący nam w chorobie. Zadziała na gardło jak balsam. Co więcej, rozrzedzi zalegającą wydzielinę i ułatwi jej odkrztuszanie. Połączenie miodu i goździków zadziała silnie antybakteryjnie.
Do przygotowania tego syropu potrzebujemy tylko goździków i miodu. Przyprawa jest tak mocna, że wystarczy nam 6-8 goździków. Rozcieramy je w moździerzu lub mielimy je w młynku do kawy (można je też użyć w całości), wrzucamy do wyparzonego słoiczka i zalewamy szklanką miodu, np. wielokwiatowego, lipowego lub spadziowego (miód lipowy na przeziębienie i kaszel według wielu jest najlepszym wyborem). Tak przygotowany odstawiamy na noc. Jeśli użyliśmy całych goździków, należy je wyciągnąć.
Syrop z goździków przyjmujemy po jednej łyżeczce, raz dziennie.
CZYTAJ TAKŻE:
To naturalny antybiotyk. Babciny przepis wraca w nowej formie
