Jerzy Stuhr nie żyje. Zmagał się z rakiem krtani, przeszedł dwa zawały i udar
Znany aktor Jerzy Stuhr zmarł dziś w wieku 77 lat, po długiej chorobie nowotworowej. Rok temu nastąpiła wznowa choroby, z którą zmagał się ponad dekadę. Jak objawia się rak krtani, jakie są sposoby leczenia i rokowania w przypadku tego nowotworu? Na co jeszcze chorował Jerzy Stuhr?
Gdy 40 lat temu na ekrany polskich kin weszła kultowa już dziś komedia Juliusza Machulskiego "Seksmisja", słowami "Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę" Jerzy Stuhr grający przezabawnego i prostolinijnego Maksa Paradysa zapisał się na kartach historii polskiej kinematografii. Niezapomniany także jako Wodzirej - główny bohater z filmu Feliksa Falka o tym samym tytule, Komisarz Ryba z "Kilera" czy głos osła ze Shreka. Aktor był także uznanym reżyserem i pedagogiem. W latach 1990-1996 był rektorem PWST w Krakowie.
Jerzy Stuhr urodził się 18 kwietnia 1947 w Krakowie, jako nastolatek mieszkał z rodzicami w Bielsku-Białej, by potem znów wrócić do Krakowa. Był absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim i Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Pracę rozpoczął na deskach Teatru Starego i choć teatralnej scenie pozostał wierny do końca, szeroka publiczność pokochała go za filmowe role dramatyczne i komediowe, a także występy kabaretowe.
Prywatnie od 1971 roku Jerzy Stuhr był mężem skrzypaczki, Barbary Stuhr, i ojcem Macieja i Marianny.
Poważne problemy zdrowotne aktora zaczęły się jeszcze w latach 80., kiedy to mając zaledwie 37 lat przeszedł rozległy zawał mięśnia sercowego, który omal nie zakończył jego kariery. Aktor przeszedł go na tyle ciężko, że lekarze nie mieli pewności, czy przeżyje, dając mu zaledwie 30 proc. szans. Wtedy usłyszał od medyków, że powinien zapomnieć o scenie czy planie filmowym. On jednak nie odpuścił pracy zawodowej, a swoje życie po chorobie opisał w książce "Sercowa choroba, czyli moje życie w sztuce". W lutym 2016 roku przeszedł drugi zawał serca.
Kolejne problemy zdrowotne z układem sercowo-naczyniowym pojawiły się u aktora w 2020 roku, kiedy to doznał udaru mózgu. Jego stan był ciężki, jednak dzięki szybkiej reakcji rodziny i wczesnemu rozpoznaniu objawów u aktora szybko rozpoczęto leczenie, a następnie rehabilitację.
Tę sytuację wspominał Jerzy Stuhr w jednym z wywiadów, kiedy to zdradził, że doskonale wiedział, co dzieje się wokół niego, jednak nie był w stanie złożyć żadnego logicznego zdania. Długa rehabilitacja sprawiła, że aktor odzyskał mowę i sprawność po udarze.
O chorobie nowotworowej Jerzego Stuhra pisaliśmy wielokrotnie - aktor od ponad dekady zmagał się z rakiem krtani. Po raz pierwszy raka krtani zdiagnozowano u aktora w 2011 roku. Wówczas również była konieczna operacja wycięcia zmian nowotworowych.
Choroba u aktora rozwijała się przez dłuższy czas, a jedynym objawem była chrypka. Po zakończeniu leczenia żona aktora, Barbara, wspominała, że jej mąż bardzo ciężko znosił leczenie chemioterapią, którą był wycieńczony. Leczenie to powodowało u mężczyzny osłabienie oraz omdlenia.
W 2023 roku 76-letni wówczas Jerzy Stuhr przeszedł operację wycięcia nowotworu krtani w jednej z klinik w Zakopanem. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" osoba z bliskiego otoczenia aktora powiedziała, że rak krtani pojawił się w prawie tym samym miejscu, co poprzednim razem. Zmianę udało się usunąć w całości, jednak Jerzy Stuhr nie odzyskał już pełnej sprawności, a choroba postępowała.
Jerzy Stuhr o swojej walce o zdrowie, chorobach i pobytach w szpitalu wielokrotnie opowiadał publicznie. Chcąc pokazać zwyczajne, ludzkie oblicze choroby, naznaczonej strachem, walką i nadzieją.
"Jak miałem chorobę onkologiczną, myślałem, że już odchodzę - tyle że powolutku. Przy zawale serca wszystko dzieje się nagle: bum, gruch i po sprawie. Choroba onkologiczna się tli, masz czas na przemyślenia. Podsumowujesz siebie" - zwierzał się Jerzy Stuhr.
Mawiał też, że czas to dla niego "okres między kolejnymi chorobami". Każda uczyła go cierpliwości i pokory. Podkreślał, że w szpitalu wszyscy są równi, każdy musi odstać i przejść swoje. "Miskę po obiedzie trzeba zanieść w szeregu na wózek tak jak wszyscy. A na zastrzyk również czekam w kolejce" - wyznał w jednym z wywiadów.
Rak krtani to najczęściej występujący nowotwór z grupy nowotworów narządów głowy i szyi. Występuje znacznie częściej u mężczyzn, z reguły po 40. roku życia (kobiety chorują na ten nowotwór 4-7 razy rzadziej). Głównym czynnikiem ryzyka wystąpienia raka krtani jest palenie tytoniu (zwiększa ryzyko zachorowania nawet 30-krotnie). Na ryzyko zachorowania znaczący wpływ mają również: spożywanie alkoholu, narażenie na działanie smogu i zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego. Wskazuje się, że oba czynniki - alkohol i tytoń, które działają jednocześnie, powodują wzrost ryzyka 330-krotnie.
Rak krtani przez długi czas nie daje objawów. Gdy się pojawiają, chorzy bardzo często przypisują je innym problemom zdrowotnym - przeziębieniu, podrażnieniu gardła czy innym błahym infekcjom górnych dróg oddechowych. Alarmującym objawem jest chrypka, która utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie. W przypadku Jerzego Stuhra to właśnie ona była jedynym zauważalnym symptomem choroby.
Do objawów raka krtani zalicza się:
- chrypkę,
- długotrwały kaszel,
- uczucie ciała obcego w gardle,
- guzki i zgrubienia w obrębie szyi,
- powiększone węzły chłonne szyi,
- bóle gardła,
- świsty słyszalne w trakcie oddychania,
- krwioplucie.
Dolegliwości są zależne od lokalizacji nowotworu i stopnia jego zaawansowania. Duszność i ból podczas połykania świadczą o zaawansowanym stadium choroby.
Leczenie raka krtani zależy od lokalizacji guza i stopnia jego zaawansowania. W leczeniu tego nowotworu stosuje się leczenie operacyjne i radioterapię, jako metody samodzielne lub skojarzone. W przypadku, gdy choroba zostaje wykryta w stadium bardziej zaawansowanym, leczenie opiera się na połączeniu chirurgii, napromieniania oraz chemioterapii.
Zabieg operacyjny u pacjentów z rakiem krtani może polegać na endoskopowym wycięciu zmiany, resekcji połowy krtani oraz resekcji całej krtani. Po operacji pacjent na nowo musi nauczyć się wielu prostych czynności, gdyż zabieg ten wpływa nie tylko na mowę, ale również na przełykanie (jedzenie i picie) oraz oddychanie. Konieczna jest długa rehabilitacja.
Jeśli w trakcie wykonywania operacji konieczne będzie całkowite usunięcie krtani, oddychanie fizjologiczne po zabiegu jest całkowicie niemożliwe. Pacjentom tworzy się przetokę tchawiczą, do której zakłada się rurkę tracheotomijną.
Wczesne wykrycie raka krtani, bez przerzutów do węzłów chłonnych, daje 80-95 proc. szans na całkowite wyleczenie. Szacunkowe, pięcioletnie przeżycie pacjentów z rakiem krtani wynosi 66 proc. Największe szanse na przeżycie mają pacjenci ze zmianami nowotworowymi w części głośni, a najmniejsze w części podgłośniowej krtani.
Są "markerami chorej wątroby". Próby wątrobowe wykryją też zawał i nowotwór
Opiekujesz się kimś, kto niedawno przebywał w szpitalu? Oto co powinieneś wiedzieć
To stąd biorą się zawroty głowy i gorszy nastrój. Nadmiar witaminy B12 zauważysz też na skórze