Witold Waszczykowski cierpi na polineuropatię. Co to za choroba?

Witold Waszczykowski, były minister spraw zagranicznych, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, cierpi na polineuropatię. "Ta choroba objawia się bezwładnością kończyn, mam też już problemy z mówieniem, trudno mi chodzić, czasem wypadają rzeczy z ręki" - przyznał niedawno szczerze. Czym tak właściwie jest polineuropatia, jakie inne objawy jej towarzyszą i jak przebiega leczenie?

Witold Waszczykowski o swojej chorobie

Na początku sierpnia Witold Waszczykowski, były minister spraw zagranicznych, przyznał, że cierpi na polineuropatię. 

Na to wyznanie były szef MSZ, obecnie europoseł PiS, zdecydował się po audycji w radiu TOK FM, której był gościem. Według niektórych słuchaczy polityk pojawił się w studiu pod wpływem alkoholu. "Wczorajszy pan jeszcze?" - dopytywał jeden z użytkowników Twittera. "Dzisiejszy, ale z poważną chorobą, polineuropatią, która m.in. takie ma objawy, obok innych, jak niedowład kończyn" - zareagował Waszczykowski.

Nieco więcej były minister spraw zagranicznych o swojej chorobie zdecydował się opowiedzieć miesiąc później w rozmowie z "Super Expressem". Europoseł kilka miesięcy temu przeszedł operację wszczepienia endoprotezy w nodze. Po niej pojawił się u niego bezwład nóg. Zlecono badania pod kątem polineuropatii. Podejrzenia okazały się słuszne.  

Reklama

"I zaczęło się szukanie przyczyn. A tych może być mnóstwo, jak choćby borelioza czy cukrzyca, ale te choroby wykluczono. Jedyne, co znaleziono, to drastycznie niski poziom witaminy B12 w organizmie. Dostałem serię zastrzyków i w dalszym ciągu trwa poszukiwanie przyczyn. Przechodzę rezonansy i czekam" - wyznał Waszczykowski.

Z czym na co dzień musi zmagać się polityk? "Ta choroba objawia się bezwładnością kończyn, mam też już problemy z mówieniem, trudno mi chodzić, czasem wypadają rzeczy z ręki" - powiedział "Super Expressowi". "Nie ma szans raczej na poprawę. Nadzieja jest taka, że to się skończy parkinsonem, a nie alzheimerem" - wskazał. 

Polineuropatia. Co to za choroba?

Polineuropatia (inaczej neuropatia obwodowa) to uszkodzenie kilku nerwów obwodowych (jeśli uszkodzenia ograniczają się do pojedynczego nerwu, mówimy o mononeuropatii). Na nerw obwodowy składają się różnego rodzaju włókna, które m.in. przewodzą bodźce czuciowe czy ruchowe. Kiedy więc dochodzi do ich uszkodzenia, pojawiają się takie zaburzenia jak chociażby upośledzenie czucia, nadwrażliwość na ból, osłabienie mięśni, zaburzenia chodu czy niedowład kończyn.

Zespół uszkodzenia nerwów obwodowych dotyczy kilku procent populacji. Może pojawić się w każdym wieku. Nie ma znaczenia płeć, czy to, czy jesteśmy mniej lub bardziej aktywni fizycznie.

Polineuropatia może mieć charakter wrodzony, czyli być przekazywana z pokolenia na pokolenie. Znacznie częściej jednak lekarze diagnozują polineuropatię wtórną - ten typ polineuropatii może być wynikiem niektórych chorób.

Do możliwych przyczyn polineuropatii zalicza się:

  • niedobór witaminy B12 (więcej na temat tej witaminy i objawów jej niedoboru przeczytasz TUTAJ),
  • nieleczoną cukrzycę (ogólnie choroby metaboliczne),
  • nadużywanie alkoholu,
  • boreliozę i inne choroby zakaźne,
  • zatrucie metalami ciężkimi,
  • choroby nowotworowe,
  • choroby autoimmunologiczne,
  • choroby genetyczne,
  • stosowanie niektórych leków. 

Objawy polineuropatii

Objawy polineuropatii najczęściej narastają powoli, dlatego w początkowej fazie mogą nie budzić szczególnego niepokoju. Zdarzają się jednak przypadki osób, których stan szybko, wręcz gwałtownie, ulega pogorszeniu - chodzi tutaj przede wszystkim o objawy ze strony układu ruchu.  

Podstawowe objawy polineuropatii to:

  • drętwienie i mrowienie kończyn,
  • parestezje (niewłaściwe odczuwanie bodźców),
  • osłabienie mięśni i ból,
  • drżenie mięśni,
  • skurcze mięśni,
  • zanik mięśni,
  • niedowłady (opadanie rąk czy stóp),  
  • nadwrażliwość na ból i dotyk,
  • wzmożona potliwość,
  • zaczerwienienie i zmiany skórne,
  • problemy z poruszaniem się, zaburzenia chodu,
  • możliwe są również: zaburzenia oddychania (związane z osłabieniem mięśni oddechowych), zwężanie źrenic, spadki ciśnienia, zawroty głowy, zasłabnięcia, omdlenia, zaburzenia oddawania moczu.

Polineuropatia. Jak stawia się diagnozę? Jak wygląda leczenie?

Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, do którego swoje kroki w pierwszej kolejności udają się osoby z niepokojącymi objawami, w przypadku podejrzenia polineuropatii skieruje do neurologa. Badania, jakie wykonuje się przy podejrzeniu polineuropatii, to: badania krwi i moczu, EMG (elektromiografia, która pozwala ocenić funkcjonowanie układu mięśniowego, a zarazem przewodzenie w nerwach obwodowych), rezonans magnetyczny, badania genetyczne, biopsja nerwów czy badanie elektrofizjologiczne serca lub badanie płynu mózgowo-rdzeniowego (dobór badań zależy od konkretnego przypadku). Badania pomogą ustalić konkretną przyczynę polineuropatii. Może to być długi i skomplikowany proces (niejednokrotnie nie udaje się wskazać, co mogło wywołać polineuropatię).

Jeśli badania wykazały przyczynę dolegliwości (jest o to łatwiej np. w przypadku polineuropatii cukrzycowej, polineuropatii kardiologicznej czy spowodowanej nadużywaniem alkoholu), leczenie polega na wyeliminowaniu czynnika, który za nią odpowiada. Inaczej terapia będzie więc przebiegała u osób z nieleczoną cukrzycą, a inaczej u osób z chorobą alkoholową. 

W leczeniu polineuropatii znajdują zastosowanie środki farmakologiczne, stosowane zarówno w leczeniu objawowym, jak i w leczeniu choroby podstawowej. Konieczne okazuje się sięganie po środki przeciwbólowe. Chorym zaleca się rehabilitację ruchową, a także masaże kończyn.   

Od przyczyn polineuropatii zależą w dużej mierze rokowania dla pacjentów. 

Izabela Rzepecka

Czytaj także: 

Picie kawy wpływa na pracę mózgu. Ile filiżanek to za dużo?

Udar mózgu szczególnie groźny na Podlasiu. Alarmujący raport NIK

Siedem nawyków, które niszczą mózg

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL