Bóle głowy, gorączka, osłabienie. Te objawy mogą zwiastować półpaśca
Półpasiec jest chorobą wywoływaną przez tego samego wirusa, który przyczynia się do rozwoju ospy wietrznej. Mimo, że najbardziej charakterystycznym jego objawem jest bolesna, jednostronna wysypka, to nierzadko jego wystąpienie jest poprzedzone mało specyficznymi i czasem bagatelizowanymi symptomami. Jakie są wczesne objawy półpaśca? Na które z nich w szczególności zwracać uwagę? Wyjaśniamy!
Półpasiec jest chorobą wywoływaną przez wirusa VZV, odpowiedzialnego również za objawy ospy wietrznej. Pojawia się u osób, które w przeszłości przebyły tę chorobę. Wirus ten po zakończeniu infekcji nie jest całkowicie eliminowany z organizmu człowieka, a pozostaje uśpiony i "ukrywa się" w zwojach nerwowych i nerwach czaszkowych. Pod wpływem różnych czynników, na przykład osłabienia odporności po leczeniu immunosupresyjnym, infekcji czy silnego stresu, może dojść do reaktywacji zakażenia i rozwoju objawów półpaśca.
Podstawowym objawem półpaśca jest bolesna wysypka, która pojawia się na skórze w zakresie jednego lub kilku dermatomów, czyli obszarów skóry unerwionych przez jeden korzeń rdzeniowy. Zanim jednak się ona rozwinie, pacjenci często nawet na kilka tygodni wcześniej doświadczają mało specyficznych objawów, podobnych do grypy i przeziębienia. Niestety sprawia to, że początkowe stadia półpaśca nierzadko są trudne do rozpoznania, a właściwą diagnozę zwykle można postawić dopiero na późniejszych etapach choroby.
Do najwcześniejszych objawów półpaśca, pojawiających się nawet kilka tygodni przed rozwojem wysypki, zalicza się bóle głowy, gorączka, nadwrażliwość na światło, złe ogólne samopoczucie i osłabienie.
Następnie, zwykle po kilku dniach pojawia się piekący, palący i pulsujący ból w obrębie zajętego obszaru skóry. Mogą mu towarzyszyć zaburzenia czucia, takie jak mrowienie, drętwienie lub nadwrażliwość na dotyk. Objawy te utrzymują się najczęściej przez kilka dni, po czym dołącza do nich charakterystyczna dla półpaśca wysypka.
Wysypka to podstawowym objaw półpaśca, który pojawia się po kilku dniach lub tygodniach od wystąpienia pierwszych symptomów. Składa się z drobnych pęcherzyków wypełnionych płynem surowiczym, swoim wyglądem podobnych do tych obserwowanych w przebiegu ospy wietrznej. Jej charakterystyczną cechą jest to, że zwykle obejmuje jeden lub kilka dermatomów, występuje po jednej stronie i najczęściej nie przekracza linii pośrodkowej ciała.
Po pojawieniu się wysypki objawy takie jak ból, pieczenie, swędzenie i zaburzenia czucia w obrębie skóry nadal się utrzymują. Z biegiem czasu pęcherzyki wysuszają się, ciemnieją i po około 7-10 dniach skóra zaczyna się goić. O ile w ospie wietrznej pęcherzyki ustępują bez żadnych śladów, o tyle po przebytym półpaścu mogą pozostać blizny i zaburzenia pigmentacji skóry w miejscu występowania wysypki.
Najczęstszym powikłaniem półpaśca rozpoznawanym u pacjentów jest neuralgia popółpaścowa, czyli utrzymywanie się przewlekłego bólu skóry po wcześniejszym ustąpieniu wysypki. Największe ryzyko rozwoju neuralgii mają osoby starsze oraz te, u których objawy choroby były szczególnie nasilone.
Neuralgia popółpaścowa najczęściej mija w ciągu kilku tygodni lub miesięcy, jednak niektórzy pacjenci cierpią z jej powodu nawet kilka lat.
Niektóre postacie półpaśca są szczególnie niebezpieczne i mogą dawać poważne powikłania. Mowa tutaj o półpaścu ocznym i usznym. U pacjentów z półpaścem ocznym, gdzie dochodzi do zajęcia skóry czoła i powieki górnej, może dojść do rozwoju zapalenia spojówek, rogówki i porażenia nerwu ocznego. Nierzadko ten typ półpaśca pozostawia przewlekłe dolegliwości bólowe, a nawet prowadzi do trwałego pogorszenia bądź utraty wzroku. Z kolei w półpaścu usznym, zwanym inaczej zespołem Ramsaya-Hunta, dochodzi do zajęcia nerwu słuchowego, co może skutkować trwałym pogorszeniem słuchu i zaburzeniami równowagi.
Chory na półpasiec może przenosić wirusa VZV na osoby, które wcześniej nie przebyły ospy wietrznej. Największe ryzyko zakażenia występuje w momencie pojawienia się wysypki, dlatego na tym etapie chorym zaleca się zakrywanie zmian skórnych przy pomocy ubrania aż do momentu zaschnięcia pęcherzyków.
Przed wystąpieniem wysypki i po pojawieniu się strupków pacjent nie jest zakaźny. Jeśli dojdzie do przeniesienia zakażenia na osobę, która wcześniej nie przebyła infekcji VZV, to w efekcie rozwinie się nie półpasiec, a ospa wietrzna. Wynika to z faktu, że półpasiec to reaktywacja przebytego wcześniej zakażenia wirusem.
W terapii półpaśca wykorzystuje się zarówno leki przeciwwirusowe, jak i łagodzące ból. Leczenie przeciwwirusowe trzeba rozpocząć jak najszybciej po pojawieniu się wysypki, ponieważ wtedy ma ono największą skuteczność.
Ból w przebiegu półpaśca mogą pomóc złagodzić niesteroidowe leki przeciwzapalne, zwłaszcza te zawierające paracetamol. Na świąd i nieprzyjemne pieczenie z kolei mogą pomóc doustne leki antyhistaminowe.
W przypadku zakażenia półpaścem nie jest zalecane stosowanie maści. Wysypki nie powinno się niczym smarować. Jeśli pojawi się świąd, można zastosować łagodzące kąpiele w roztworze nadmanganianiu potasu, jednak częściej niż swędzenie, pacjentom dokucza pieczenie lub ból. Wówczas najlepszym rozwiązaniem jest wspomniany już środek przeciwbólowy lub okłady z lodu.
CZYTAJ TAKŻE:
Półpasiec - jak rozpoznać i leczyć chorobę?
Bostonka. Choroba zakaźna występująca u dzieci