"Bywa pięknie i bywa potwornie". Co dolega Ewie Minge?
"Moja wątroba reaguje drastycznie na zwykłe antybiotyki. Czasem tabletka przeciwbólowa jest dużym problemem. Towarzyszą mi nudności, zawroty głowy, ból całego ciała, zaburzenia widzenia, a także zbierająca się woda, opuchlizna i wymioty" - pisała jakiś czas temu na Instagramie Ewa Minge. Projektantka boryka się z wrodzonym niedorozwojem wątroby. Sytuację komplikuje również alergia.
Ewa Minge to jedna z najbardziej znanych polskich projektantek mody. Gwiazda wielokrotnie podejrzewana była o operacje plastyczne, jednak mało kto wie, że prawda jest dużo bardziej gorzka. Projektantka od pewnego czasu ma poważne problemy ze zdrowiem. Zaczęło się od białaczki limfatycznej, na którą Minge zachorowała kilkanaście lat temu. Zastosowane wówczas leczenie onkologiczne przyniosło wiele skutków ubocznych. Gwiazda, wspominając te wydarzenia, podkreślała, że objawy były tak ciężkie, że momentami marzyła o tym, aby umrzeć. Wtedy również okazało się, że Minge cierpi na niedorozwój wątroby. Nikt wcześniej tego u niej nie zdiagnozował, jednak choroba prawdopodobnie towarzyszyła jej od najmłodszych lat.
"Od dziecka nie mogłam brać żadnych tabletek, ponieważ wzięcie tabletki powodowało u mnie wymioty. Musiałam być na zastrzykach. Leczono mnie kroplówkami. Słodycze, które uwielbiam, często powodowały u mnie wymioty. Nigdy nie piłam alkoholu, bo jak dwa razy spróbowałam w ogólniaku, to skończyło się dwumiesięcznym kacem. Pochylano się nade mną, ale nikt nie wpadł na to, że mam niedorozwój wątroby" - mówiła w jednym z wywiadów.
To właśnie problemy z wątrobą bezpośrednio wpływają na wygląd twarzy projektantki. Minge porównywała to kiedyś nawet do kaca czy złego odżywiania. Tłumaczyła, że w momencie, gdy zmuszona jest przyjąć jakiekolwiek leki, jej wątroba zachowuje się tak, jakby codziennie piła alkohol. Momentalnie widać to na jej twarzy. Sytuację komplikuje również alergia, z którą od jakiegoś czasu się boryka. Jej wątroba nie jest w stanie przerobić koniecznych leków, dlatego objawy uczulenia są bardzo nieprzyjemne. Minge podkreśla również, że do wystąpienia nieprzyjemnych objawów nie są wcale konieczne specjalistyczne leki dedykowane konkretnym schorzeniom. Zdarza się, że problemem jest nawet antybiotyk czy zwykłe tabletki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe.
Taka sytuacja zdarzyła się nawet ostatnio, gdy u projektantki wykluczono COVID-19, a objawy, w tym wysoka gorączka, nie ustępowały. Po wzięciu antybiotyków u Minge wystąpiło zatrucie organizmu. Jego objawy porównać można do ciężkiego kaca. Różnicą jest jednak to, że trwają znacznie dłużej, nawet kilka miesięcy.
Jakie jeszcze objawy towarzyszą Minge? Niedawno gwiazda opublikowała na swoim koncie na Instagramie ważny wpis dotyczący choroby. Wymieniła w nim m.in. takie symptomy jak swędzenie skóry, pieczenie, pękanie skóry wokół oczu, schodzenie skóry płatami i w końcu okropny ból.
"Nie samym pięknem człowiek żyje. Mieszanka alergii i konsekwencji jej leczenia. Wątroba nie przerabia leków. I gdybym musiała wyjść na jakiś event, nałożyć makijaż, zakamuflować, to mamy monstrum gotowe. A przecież bywamy różni, różnie się czujemy, mamy lepsze i gorsze dni, a zobowiązania niestety nie wszystkie są możliwe do przełożenia. Bywa pięknie i bywa potwornie, ale nie jest to powód ani do wstydu, ani do hejtu. Człowiek jest ułomny, a piękno umowne. Ostatnio alergia atakuje mnie częściej, jak szczęście. Dobrze, że mam okres pracy w domu" - pisała.
Wpisy Ewy Minge to nie tylko przełamanie tabu, jakim jest choroba, ale przede wszystkim wsparcie dla innych chorujących osób. Zarówno inni pacjenci, jak i internauci, mogą zobaczyć fragmenty z prawdziwego życia gwiazd, które wcale nie jest tak kolorowe, jak czasami może się wydawać. Minge ma jednak większe ambicje i chce robić dużo więcej. W tym celu projektantka kilka lat temu założyła fundację Black Butterflies, która pomaga osobom chorym onkologicznie oraz przewlekle. Trzy lata temu działalność Minge wyróżniona została nawet nagrodą "Portrety Polskiej Medycyny".
CZYTAJ TAKŻE:
Bruce Willis cierpi na afazję. To wielka bariera komunikacyjna
Ewa Minge ofiarą przemocy domowej. Były mąż znęcał się nad nią i synami