Badania i diagnostyka zajmują tylko miesiąc. Zielona karta skraca kolejki

Kartę DiLO może wydać lekarz rodzinny, lekarz w poradni specjalistycznej lub w szpitalu. Nie może jej jednak wydać lekarz z prywatnego gabinetu. Jest to autonomiczna decyzja lekarza na podstawie badań, w tym tych wykonanych prywatnie.

Kartę DiLO lekarz wypełnia poprzez elektroniczny System Zarządzania Obiegiem Informacji (SZOI) NFZ. Do wydawania kart DiLO istnieje osobna aplikacja w ramach SZOI, do której trzeba się zalogować. 

Lekarz POZ, po wypełnieniu swojej części karty, drukuje ją i przekazuje pacjentowi. Karta jest okazywana lekarzom na wszystkich kolejnych etapach diagnozy i leczenia. Medycy uzupełniają ją o tę część, która jest związana z ich etapem, drukują i przekazują pacjentowi. Karta jest też stałym skierowaniem na leczenie i zastępuje inne skierowania na poszczególne badania bądź terapie. 

Kartę DiLO otrzymuje osoba, u której lekarze podejrzewają lub stwierdzą nowotwór złośliwy. Gdy pacjent ma już rozpoznany nowotwór złośliwy, lekarz POZ może go skierować do poradni specjalistycznej (AOS) lub do szpitala (SZP).

O taką kartę mogą ubiegać się również chorzy, którzy są już w trakcie leczenia onkologicznego.

Wydanie karty DiLO nie ma żadnych ograniczeń wiekowych i przysługuje każdemu pacjentowi ze zdiagnozowaną chorobą nowotworową. 

Szybka ścieżka onkologiczna z wykorzystaniem karty DILO może być realizowana w tych ośrodkach, które mają podpisany z NFZ kontrakt na pakiet onkologiczny. Placówki te są oznaczone na drzwiach wejściowych zielonym logo z napisem "Szybka terapia onkologiczna". Wykaz placówek można znaleźć na stronach wojewódzkich oddziałów NFZ.

Jednym z założeń karty DILO jest wyznaczenie maksymalnych terminów realizacji dla poszczególnych etapów leczenia i skrócenie kolejek. Według tych założeń: 28 dni ma poradnia specjalistyczna na diagnostykę wstępną, która służy potwierdzeniu lub wykluczeniu nowotworu, a 21 dni zaplanowano na diagnostykę pogłębioną, dzięki której ustala się typ, stopień zaawansowania i lokalizację nowotworu.

Po zakończeniu diagnostyki, pacjent stawia się na konsylium, na które dostanie skierowanie od lekarza specjalisty. Czas na zebranie się konsylium i rozpoczęcie leczenia nie powinien przekroczyć 2 tygodni od dnia zgłoszenia się pacjenta do szpitala. W skład konsylium wchodzi onkolog, radioterapeuta, chirurg i radiolog, może też psycholog, pielęgniarka bądź inny pracownik medyczny. 

Konsylium wybiera tzw. koordynatora, który będzie towarzyszył pacjentowi do zakończenia leczenia. Zadaniem koordynatora jest dostarczanie informacji pacjentowi, wsparcie administracyjne, a także organizacyjne. Na karcie powinny być dane koordynatora oraz numer jego telefonu. 

Po konsylium chory wybiera miejsca leczenia. Co ważne, na procedury związane z szybką ścieżką onkologiczną, NFZ zniósł limity. Oznacza to, że dana placówka medyczna, która ma podpisany kontrakt z NFZ, może przyjąć dowolną liczbę pacjentów, którym zostanie wdrożona pełna diagnostyka oraz leczenie, bez ograniczeń refundacji z Narodowego Funduszu Zdrowia. 

Oprócz tego, pacjentom z wydaną kartą DiLO, przysługuje prawo do zakwaterowania w hostelu, który znajduje się blisko placówki medycznej, w której pacjent poddawany jest chemioterapii lub radioterapii. Dotyczy to pacjentów, którzy z racji dużej odległości szpitala od miejsca zamieszkania, musieli być hospitalizowani.

Bywa tak, że w trakcie realizacji planu leczenia, musi ono ulec zmianie z uwagi na zmianę stanu pacjenta. Wtedy ponownie odbywa się konsylium.

Niektóre ośrodki wolą podejmować się leczenia pacjenta od razu, bez wcześniejszego wystawienia karty DiLO. Jest to związane z koniecznością leczenia natychmiastowego, a wydanie karty odbywa się zgodnie z wyznaczonymi procedurami. 

Dotyczy to przede wszystkim oddziałów onkologii dziecięcej oraz pacjentów leczonych hematoonkologicznie. U tych pacjentów leczenie wdraża się natychmiastowo, dlatego karta DiLO nie jest u tych pacjentów priorytetowa. 

Jeśli pacjent utrafił swoją kartę, musi on udać się do ostatniego lekarza, u którego był w związku z leczeniem onkologicznym, a on wyda jej duplikat, bez konieczności ponawiania całej procedury.

Karta DiLO oraz szybka ścieżka onkologiczna są korzystne dla pacjentów, natomiast to wszystko nie działa tak sprawnie i szybko, jak byśmy tego chcieli. Powodem jest "wymieszanie pacjentów", gdyż porady u specjalistów szukają też chorzy nieonkologiczni. 

Zdecydowano się zatem na utworzenie sieci szpitali onkologicznych, czyli placówek, które będą się zajmowały jedynie realizacją świadczeń onkologicznych. Tam chory onkologicznie będzie operowany przez chirurga, który zajmuje się wyłącznie onkologią. Jest to kolejna reforma onkologii, czyli powstanie sieci szpitali specjalistycznych.

CZYTAJ TAKŻE:

Na co nie dostaniesz skierowania u lekarza rodzinnego?

Ważna zmiana dla pacjentów NFZ. Będą nowe zasady rejestracji do lekarzy

Lekarze apelują: Tę listę miej zawsze przy sobie. Może uratować życie