Maggie Smith chorowała na tarczycę, pokonała raka. Pod koniec życia straciła też wzrok
W wieku 89 lat zmarła wybitna aktorka filmowa i teatralna. Zdobywczyni wielu nagród filmowych, w tym dwóch Oscarów. Maggie Smith otrzymała także tytuł szlachecki od samej królowej Elżbiety II. Była oddana swojej pracy, o czym może świadczyć fakt, że na plan filmowy przychodziła tuż po… chemioterapii. Zmagała się z nowotworem piersi, ale też z chorobą Gravesa-Basedova. Jak objawia się ta choroba i czy można ją leczyć?
Maggie Smith to aktorka, która zapisała się w pamięci widzów jako profesor McGonagall w serii o Harrym Potterze oraz jako Violet Crawley w serialu "Downton Abbey".
Miała także na swoim koncie miała wiele ról, za które wielokrotnie była nagradzana.
Obsadzana zazwyczaj w rolach hrabin, nauczycielek lub kobiet z wyższych sfer. Nierzadko mówiło się, że trafiały jej się rolę "trudnych" bohaterek. W jednym z wywiadów aktorka przyznała:
- Nie toleruję głupców i oni nie tolerują mnie, dlatego bywam nieprzystępna. Może dlatego dobrze mi wychodzą rolę oschłych i nieprzystępnych starszych pań...
W 2007 roku, w trakcie kręcenia zdjęć do Harry'ego Potterra, Maggie otrzymała diagnozę: nowotwór piersi. Rozpoczęła leczenie: została poddana operacji i przyjmowała chemioterapię, po której całkowicie straciła włosy.
Obciążające leczenie nie zmieniło jej planów i nierzadko, tuż po samej chemii, ruszała na plan filmowy. W późniejszych wywiadach przyznała, że często nie miała sił, miała problem, by utrzymać się na nogach, a w myślach powtarzała: "nie dam rady".
W jednym z wywiadów, już po zakończeniu leczenia raka piersi, przyznała:
Maggie Smith przeszła także operację wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego, straciła wzrok na jedno oko, a pod koniec swojego życia musiała także nosić aparat słuchowy.
To jednak nie koniec problemów zdrowotnych wybitnej aktorki, bowiem cierpiała na jeszcze jedną chorobę.
W 1988 roku aktorka usłyszała diagnozę: choroba autoimmunologiczna Gravesa-Basedova. Początkowe objawy bywają mylące i rzadko są łączone z tą przypadłością. Chorzy na Gravesa-Basedova cierpią z powodu przewlekłego zmęczenia, nagłej utraty masy ciała oraz gorzej tolerują wysokie temperatury.
Ponadto zachodzi wiele zmian w układzie nerwowym, co ma przełożenie na samopoczucie: pacjent staje się nerwowy, drażliwy, jest pobudzony psychoruchowo. Mogą występować drżenia rąk i bezsenność.
Na skutek produkcji przeciwciał przeciw receptorom TSH, pojawiają się symptomy towarzyszące nadczynności tarczycy.
U chorych pojawia się wytrzeszcz oczu, który był charakterystycznym objawem u Maggie Smith, ale także kołatanie serca, niekiedy powiększenie obwodu szyi.
W chorobie Gravesa-Basedova pacjenci często cierpią z powodu objawów w obrębie narządu wzroku. Pojawia się:
- ból gałek ocznych,
- pieczenie,
- łzawienie,
- światłowstręt,
- podwójne widzenie,
- zmniejszenie ostrości wzroku,
- uczucie piasku pod powiekami.
Choroba ma swoje okresy zaostrzeń i remisji, jednak jest nieuleczalna. Wdrożona farmakoterapia ma na celu łagodzić objawy nadczynności tarczycy i orbitopatii, czyli ocznych objawów choroby.
Pacjentom podaje się jod radioaktywny bądź leczy się operacyjnie tarczycę. Decyzję o formie leczenia podejmuje lekarz, w zależności od stanu pacjenta i wyników badań.
CZYTAJ TAKŻE:
Po skórze poznasz, że tarczyca choruje. Wyraźną zmianę widać w lustrze
TSH to za mało. Jedno badanie powie wszystko o stanie tarczycy
Nieoczywiste zmiany, które mogą świadczyć o raku piersi. Na to zwróć uwagę