Sześć rzeczy, które możesz zrobić dla mózgu. Neurolog radzi
Waży niespełna 1,5 kg, konsystencją przypomina galaretkę, a zbudowany jest z ok. 86 miliardów komórek nerwowych. Pracuje dzień i noc. Codziennie generuje ok. 70 tys. myśli. Rejestruje i kontroluje procesy zachodzące w organizmie, w tym oddychanie, umożliwia posiadanie wspomnień i uczuć. Mózg, bo o nim mowa, to najistotniejsza część naszego ciała, najbardziej złożona i wciąż w pełni nieodgadniona. Mimo że właściwe funkcjonowanie mózgu ma podstawowe znaczenie dla naszego zdrowia i życia, mało mówi się o tym, jak o niego dbać. Prof. Adam Kobayashi, neurolog, ma kilka wskazówek.
Centrum dowodzenia to miejsce, w którym zapadają kluczowe decyzje, miejsce, z którego polecenie "Wykonać!" przekazywane jest poszczególnym oddziałom. Centrum dowodzenia monitoruje i reaguje. Umożliwia funkcjonowanie zgodnie z przeznaczeniem, wykonywanie codziennych operacji bez względu na to, co dzieje się wokół. Centrum dowodzenia zorganizowane jest w każdym z nas. Taką rolę pełni mózg.
- Mózg jest nadrzędnym organem sterującym wszystkim tym, co dzieje się w naszym organizmie. Nawet tym, co dzieje się podświadomie. W mózgu zlokalizowane są ośrodki układu autonomicznego, ośrodek oddechowy, ośrodek krążenia, nie wspominając o ośrodkach czynności świadomych typu ruch czy mowa. Mózg odpowiedzialny jest za syntezę bodźców odbieranych z zewnątrz oraz syntezę i tworzenie reakcji. W zasadzie, mózg steruje wszystkim - wskazuje prof. Adam Kobayashi, neurolog, ordynator Oddziału Neurologicznego z Pododdziałem Udarowym Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach, konsultant wojewódzki ds. neurologii dla województwa mazowieckiego.
- Jak ważny jest mózg, zdajemy sobie sprawę często dopiero wtedy, gdy czynność części mózgu "wypadnie". U pacjentów po udarze, a więc w sytuacji, gdy doszło do uszkodzenia mózgu, obserwuje się choćby problemy ze sprawnym poruszaniem się, kłopoty z mówieniem, z syntetycznym myśleniem czy analizowaniem. Wszystko, co się z nami dzieje, wychodzi od mózgu, dlatego należy o niego dbać - podkreśla w rozmowie z Interią ZDROWIE.
Mózg dorosłego mężczyzny waży średnio ok. 1336 g, podczas gdy mózg dorosłej kobiety waży ok. 1198 g. Mózg mężczyzn jest nieco większy, ale, jak podkreślają badacze, wielkość mózgu w obrębie gatunku nie świadczy o poziomie inteligencji. Weźmy choćby kaszalota - morskiego ssaka. Kaszalot posiada największy mózg spośród wszystkich żyjących na świecie zwierząt. Jego mózg może ważyć od 7 do nawet 9 kg. Czy to czyni go inteligentniejszym od nas, ludzi, także ssaków? Nie - odpowiadają jednoznacznie naukowcy.
Mózg każdego z nas działa jednak nieco inaczej. - To dlatego wszyscy jesteśmy inni, inaczej myślimy, mamy inne poglądy, inny sposób postrzegania, inaczej się zachowujemy. Kiedy mamy do czynienia z chorobą z grupy chorób neurologicznych, mózg staje się dysfunkcyjny. Aczkolwiek, co czyni go wyjątkowym organem, jest bardzo plastyczny i funkcje uszkodzonych części mogą przejąć części nieuszkodzone - wyjaśnia prof. Kobayashi.
Mózg zmienia się także z upływem lat, dlatego nie będzie przez całe życie działał tak samo wydajnie.
- Wraz z wiekiem dochodzi do powolnych zmian zanikowych. Następuje apoptoza komórek nerwowych, czyli powolne ich obumieranie, co nie zawsze wiąże się z jakąś chorobą. Nie możemy temu zapobiec, ale możemy te procesy spowolnić - słyszymy. Jak?
"Jak na co dzień dbać o serce?", "Jak zregenerować wątrobę?", "Co wspomaga pracę jelit?" - odpowiedzi na tych kilka pytań poszukujemy chyba najczęściej. Gdzie miejsce dla mózgu?
O mózgu od pewnego czasu mówi się zdecydowanie więcej, jednak zagadnienia te nie spotykają się z tak dużym zainteresowaniem jak te wymienione powyżej. Dlaczego?
- objaśnia prof. Kobayashi.
Choć mózg pracuje bez przerwy, szkodzimy mu, kiedy my pracujemy bez przerwy. Jak zauważa ekspert, nasz mózg bardzo potrzebuje bowiem odpoczynku.
- Mózg musi odpoczywać, żeby zapewnić ciągłość pracy. Odpowiednie muszą być jakość i długość snu. Kiedy jesteśmy przemęczeni, mózg nie będzie pracował wydajnie. Widzimy to po sobie - zupełnie inaczej funkcjonujemy o godz. 10 rano, a zupełnie inaczej o godz. 22. To zdecydowanie inna jakość. Dlatego też zwykle pracujemy w ciągu dnia, a śpimy w ciągu nocy - wskazuje prof. Kobayashi.
A więc odpoczynek i sen. Poza tym - aktywność fizyczna.
- Właściwa aktywność fizyczna pozwala na odpowiednie dotlenienie mózgu, dostarczenie odpowiedniej ilości endorfin, które sprawiają, że mózg czuje się lepiej - podkreśla neurolog.
Warto przyjrzeć się dobrze też temu, co spożywamy. Mózg do życia potrzebuje cukru, ale to nie znaczy, że mamy się objadać cukierkami, żeby poprawić jego pracę. Cukier dostarczamy ze wszystkim, co jemy, i w normalnej diecie jego dawka jest odpowiednia.
- Dietą dobrą dla mózgu jest dieta tzw. nasercowa, a jej założenia to przede wszystkim: mniej tłuszczu, mniej smażonego, więcej gotowanego i ograniczenie cukrów prostych, łatwowchłanialnych - wymienia prof. Kobayashi.
Nie należy zapominać także o stymulacji intelektualnej. Pod tym pojęciem kryją się metody, które pozwalają "ćwiczyć szare komórki" - m.in. rozwiązywanie krzyżówek czy czytanie książek. Czy dobrym pomysłem jest też, by od czasu do czasu... umyć zęby drugą ręką? To ćwiczenie również wymieniane jest jako te, które pozytywnie wpływa na kondycję mózgu.
- Kiedy uszkodzeniu ulegnie jedna półkula mózgu, ta umiejętność może się przydać. Mam pacjentkę, praworęczną, po ciężkim udarze, która wróciła do zdrowia, ale pozostało jej pewne zaburzenie dotyczące gotowości ruchu. Może myć zęby prawą ręką, może używać jej do pisania, ale nie może się tą ręką czesać. Nauczyła się więc to robić lewą ręką. Nie ma dowodów na to, by takie ćwiczenie, u ludzi zdrowych, zwiększało "moc mózgu" - zaznacza nasz rozmówca.
Na funkcjonowanie mózgu negatywnie oddziałują używki, m.in. alkohol. Naukowcy zwracają uwagę, że alkohol, nawet w niewielkich ilościach, szkodzi. Nie tak dawno informowano, że u badanych spożywanie od jednej do dwóch jednostek alkoholu lub dwóch do trzech jednostek dziennie wiązało się z redukcją zarówno istoty szarej, jak i białej (jedna jednostka alkoholu to w przybliżeniu 8 g czystego alkoholu, czyli tyle ile znajdziemy np. w 250 ml piwa). Więcej o wynikach tych badań piszemy TUTAJ. Mózgowi szkodzi również palenie tytoniu.
A co ze stresem, istotnym czynnikiem ryzyka chorób układu krążenia?
- Stres dla mózgu nie zawsze jest zły, często go stymuluje. Jest czynnikiem, który pobudza do działania. W stresie często jesteśmy też bardziej twórczy - zauważa prof. Kobayashi.
CZYTAJ TAKŻE:
Krzyżówka lub książka. Tak opóźnisz rozwój poważnej choroby