To stan, gdy organizm atakuje kilka bakterii naraz. Czym jest infekcja polimikrobiologiczna, z którą zmaga się papież Franciszek?
Złe samopoczucie, problemy z oddychaniem, zapalenie oskrzeli, aż w końcu obustronne zapalenie płuc to diagnoza, jaka została postawiona papieżowi Franciszkowi. Mimo kilkukrotnych modyfikacji leczenia terapia nie przynosi dużych efektów, a stan papieża nie poprawia się. Wszystko za sprawą infekcji polimikrobiologicznej, która zaatakowała organizm. Czym jest, komu zagraża i jakie są szanse na powrót do zdrowia po przebyciu zakażenia? Odpowiadamy.
Zapalenie płuc jest groźną chorobą, której nie należy lekceważyć. Do zapalenia dochodzi na skutek przedostania się drobnoustrojów do układu oddechowego. Dotyczyć może ono jednego lub obu płuc.
Ryzyko infekcji dolnych dróg oddechowych jest zwiększone u pacjentów cierpiących na przewlekłe choroby układu oddechowego, tj. astmę, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), rozstrzenie oskrzeli czy rozedmę płuc.
W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się też osoby po 75. roku życia, a także pacjenci hospitalizowani oraz chorzy leżący.
Inne czynniki zwiększające ryzyko zapalenia płuc to:
- niedożywienie,
- odwodnienie u osób starszych,
- zaburzenia połykania,
- zmniejszony odruch kaszlowy,
- osłabienie układu odpornościowego,
- choroby płuc i układu krążenia,
- nadużywanie alkoholu i nikotyny.
Bakterią, która powoduje 30-40 proc. pozaszpitalnych zapaleń płuc, jest dwoinka zapalenia płuc (Streptococcus pneumoniae). Najgroźniejszą postacią zakażenia tą bakterią jest choroba pneumokokowa, czyli zapalenie płuc z bakteriemią, czyli obecnością patogenów we krwi.
Do zakażenia może także dojść w warunkach szpitalnych, najczęściej w ciągu czterech dni od daty przyjęcia. Może być ono związane zarówno z mechaniczną wentylacją płuc (pacjenci po intubacji), jak i bez ingerencji w układ oddechowy chorego. Najczęściej dochodzi do zakażenia bakteriami E. coli, K. pneumoniae, Enterobacter, Proteus i Serratia.
Infekcja polimikrobiologiczna (lub polimikrobowa) to zakażenie wywołane jednocześnie przez więcej niż jeden rodzaj drobnoustrojów, takich jak bakterie, wirusy, grzyby lub pasożyty.
W przeciwieństwie do infekcji monomikrobiologicznej, gdzie za chorobę odpowiada pojedynczy patogen, w infekcji polimikrobowej różne mikroorganizmy mogą ze sobą współdziałać, pogarszając tym samym przebieg choroby i uniemożliwiając skuteczne leczenie antybiotykami.
Infekcje te są niezwykle trudne w leczeniu, ponieważ niektóre bakterie tworzą doskonałe środowisko rozwoju dla innych, powodując pogorszenie stanu chorego. Ponadto obecność kilku patogenów naraz sprawia, że działanie antybiotyków jest znacznie osłabione i trudno uzyskać pożądany efekt terapeutyczny. Obecność wielu bakterii naraz skutecznie osłabia też układ odpornościowy, co sprawia, że organizm nie aktywuje mechanizmów obronnych przeciwko bakteriom.
W przypadku papieża Franciszka, jak podano w komunikacie: badania laboratoryjne, RTG klatki piersiowej i stan kliniczny przedstawiają "złożony obraz". Infekcja polimikrobiologiczna, która powstała na tle rozstrzenia oskrzeli i astmatycznego zapalenia oskrzeli, wymagała zastosowania antybiotykoterapii. To sprawia, że leczenie terapeutyczne jest w tym przypadku bardziej skomplikowane.
Leczenie jest złożone i wymaga stosowania różnych terapii równocześnie. Przede wszystkim u chorego wdrażane są antybiotyki, na które poszczególne szczepy bakterii są wrażliwe. Leczenie układane jest na podstawie wykonywanych posiewów i antybiogramów u pacjenta.
W zakażeniu wieloma patogenami konieczne może być wdrożenie kortykosteroidów, zwłaszcza w zakażeniach dróg oddechowych.
Jeśli infekcja przebiega gwałtownie, może dojść do rozwoju np. ropnia płuca. Wówczas konieczne jest dodatkowo leczenie chirurgiczne, co nie pozostaje bez wpływu na rokowania.
W przypadku złożonej infekcji bakteryjnej, może dojść do uszkodzenia lub niewydolności innych narządów wewnętrznych zwłaszcza u pacjentów z chorobami współistniejącymi.
CZYTAJ TAKŻE:
Kupujesz zamienniki leków? Nie zawsze są bezpieczne
Kombinacja trzech zachowań może opóźnić starzenie. Naukowcy podali "przepis"
Mało znany czynnik rakotwórczy. Ryzyko choroby wzrasta u kobiet i mężczyzn