Fale Bałtyku wyrzucają na brzeg "złoto". Jest dobre dla zdrowia i urody
Bursztyn, nazywany "bałtyckim złotem", to nie tylko "taka tam" pamiątka znad morza, nie tylko naszyjniki, kolczyki, bransoletki i inne biżuteryjne cuda. To także lecznicze trunki, maści bursztynowe, kremy, olejki, wcierki, mydła. Rozmaitości. Bursztynowi przypisuje się wiele właściwości - m.in. właściwości antyoksydacyjne i przeciwbólowe. Na co niegdyś stosowano bursztyn, a jak to wygląda dziś? Sprawdzamy.
Bursztyn to skamieniała żywica, ale, jak zaznaczają m.in. eksperci z Uniwersytetu Jagiellońskiego, nazwa ta kryje w sobie różne żywice kopalne, które mają od kilkunastu do nawet kilkuset milionów lat. Niektóre okazy powstały z żywic drzew iglastych, inne z żywicujących drzew liściastych z grupy bobowców, ale są też takie, nad pochodzeniem których naukowcy wciąż się głowią.
Bursztyn zaliczany jest do mineraloidów. Pod względem chemicznym to mieszanina wielu związków, spośród których dominuje węgiel. Znajdziemy w nim też wodór, tlen czy siarkę, a także cenny kwas bursztynowy - bursztyn bałtycki jako jedyny wśród żywic kopalnych zawiera go w dużej ilości - od 3 do 8 proc.
Istnieje wiele odmian bursztynu. Dla nas najważniejszą jest wspomniany bursztyn bałtycki. Występuje on głównie wzdłuż południowych wybrzeży Morza Bałtyckiego, w tym w Polsce, w Niemczech, a także w Danii, na Litwie, Łotwie czy w Szwecji. Jak tłumaczy się jego powstanie? Żywica, która ściekała po korze, kapała z ran drzew (niegdyś intensywnie żywicowały), trafiała do morza przez sieć rzeczną i spływy powierzchniowe i tam ulegała wielu różnym procesom, które doprowadziły do zmian jej cech fizykochemicznych, w tym wzrostu twardości, i w konsekwencji do powstania substancji, której dziś nie mylimy z niczym innym. Nieznane jest macierzyste drzewo żywicy, która stanowi jego źródło.
Bursztyn bałtycki występuje w wielu odmianach barwnych - zazwyczaj w kolorach od złotożółtego do głębokiego brązu. Ma kształt nieregularnych bryłek. Morze wyrzuca dziś okazy, które mają nawet ponad 40 milionów lat.
Bursztyn bałtycki od najdawniejszych czasów był używany jako kamień ozdobny i leczniczy. Jeśli chodzi jednak o właściwości prozdrowotne, uważa się, że bursztyn surowy, nieszlifowany, przyniesie organizmowi najwięcej korzyści. Warto dodać, że wciąż wiele jego właściwości nie zostało potwierdzonych.
Niegdyś sięgano po bursztyn w rozmaitych formach - nie tylko w formie stałej, ale też płynnej, sproszkowanej czy żywicznej, którą otrzymywano po ogrzaniu. Sądzono, że chroni przed gorączką, zapaleniem migdałków czy bólem gardła. Leczono z jego pomocą reumatyzm, choroby oczu, dawano go dzieciom dla złagodzenia bólu podczas ząbkowania. W formie sproszkowanej umieszczano go pod pościelą, by leczyć bezsenność.
Właściwości przypisywane bursztynowi są łączone przede wszystkim z obecnością kwasu bursztynowego. Kamień ten ma zawierać także m.in. potas, wapń, żelazo, krzem czy magnez. Wskazuje się, że posiada właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne i antybakteryjne. Ma pobudzać system nerwowy, a także regulować pracę nerek i jelit. Wykazuje działanie przeciwbólowe oraz wzmacniające odporność. W badaniach zauważa się, że może być skuteczny w leczeniu schorzeń układu nerwowego, oskrzeli, chorób reumatycznych i astmy.
Uważa się, że bursztyn ma zbawienny wpływ na skórę. Kosmetologia korzysta przede wszystkim z jego właściwości bakteriobójczych i antyoksydacyjnych. Bursztyn nie tylko neutralizuje wolne rodniki, które odpowiadają za procesy starzenia się skóry, ale ma też przyspieszać odbudowę komórkową, poprawiać mikrokrążenie, rozświetlać i regenerować skórę. Jego działanie docenią zarówno osoby z cerą dojrzałą, jak i z pierwszymi oznakami starzenia. Preparaty na bazie bursztynu mają również działanie nawilżające i zmiękczające. Bursztyn stanowi także naturalny filtr przeciwsłoneczny.
Produkty do włosów z dodatkiem bursztynu, np. szampony i odżywki, mają działanie pielęgnacyjne, wzmacniające cebulki włosa, hamujące wypadanie włosów, stymulujące ich wzrost i odżywianie. Są polecane m.in. do pielęgnacji włosów z tendencją do przetłuszczania się.
Poniżej podamy przykłady kilku produktów z bursztynem, wraz z ich zastosowaniem. Pamiętaj, aby przed zakupem dokładnie zapoznać się ze składem wybranego produktu. Dość często bowiem producenci traktują bursztyn jako chwyt marketingowy - potem okazuje się, że do produkcji użyto jedynie śladowej jego ilości.
Nalewka bursztynowa
Gotową nalewkę bursztynową można kupić np. w sklepach zielarskich, ale można ją też zrobić samemu. Jest polecana m.in. w przypadku przeziębienia, gorączki czy bólu różnego pochodzenia. Przy kaszlu niektórzy nacierają nią plecy oraz klatkę piersiową, przy migrenach wcierana jest w skronie, przy bólach reumatycznych, stawowych i mięśniowych - w obolałe miejsca. Bywa rozcieńczana z wodą przy infekcjach i słabej odporności. Niektórzy sięgają po nią przy problemach ze stronu układu krążenia.
Maść bursztynowa
Maść bursztynowa przeznaczona jest do masażu mięśni i okolic stawów (w szczególności stawów kolanowych, łokciowych, ramion, a także stawów w obrębie dłoni i stóp). Pomaga na sztywność stawów. Ma relaksować, odprężać i zmniejszać uczucie zmęczenia. Z tego względu jest polecana po wysiłku fizycznym.
Krem bursztynowy
Kremy z ekstraktem z bursztynu reklamowane są jako produkty o działaniu przeciwzmarszczkowym, spowalniającym proces starzenia się skóry. Regenerują i nawilżają. Często wskazuje się je jako przeznaczone do intensywnej pielęgnacji skóry suchej.
Mydło bursztynowe
Myje i pielęgnuje skórę. Ma działanie lekko peelingujace. Nadaje się do każdego rodzaju skóry, a w szczególności do cery suchej.
CZYTAJ TAKŻE:
Choroby, które zagrażają na plaży. Lepiej nie chodź boso
Ranking najpiękniejszych miejscowości nad polskim morzem. "Jeszcze nie taki wielki kurort"
