Dietetyczka ostrzega: to najgorszy wybór na śniadanie. Podnosi cukier i tuczy
Z badań wynika, że najczęściej pomijamy śniadanie z powodu nieodczuwania głodu, a także braku czasu lub chęci na jego przygotowanie. Dietetycy uczulają, że niejedzenie śniadania to poważny błąd, ale jednocześnie przypominają, że są śniadania, które nie będą nam służyć. Dietetyczka Natalie Forester w rozmowie z "The Sun" wymieniła kilka produktów, których lepiej unikać. Są to dość popularne wybory.
Śniadanie to najważniejszy posiłek ze wszystkich, jakie spożywamy w ciągu dnia. Jak wskazują dietetycy, najlepiej zjeść je do godziny od przebudzenia, a już na pewno do dwóch godzin po wstaniu z łóżka. Śniadanie dostarcza energii niezbędnej do efektywnego działania, poprawia pamięć, czujność, koncentrację, pozytywnie wpływa na zdolność rozwiązywania problemów, wyniki testów, a także nastrój, pozwala utrzymać prawidłowy poziom cukru we krwi i zapewnia składniki odżywcze konieczne do prawidłowego funkcjonowania. Ci, którzy jedzą śniadania, z większym prawdopodobieństwem spełnią zalecane dzienne spożycie witamin i minerałów niż osoby, które tego nie robią.
Co także istotne - regularne jedzenie śniadania zmniejsza ryzyko rozwoju wielu chorób. Jak wskazuje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, "osoby, które codziennie spożywają śniadania, mają o 16 proc. mniejsze ryzyko rozwoju nadciśnienia tętniczego, o 18 proc. zespołu metabolicznego, 19 proc. cukrzycy typu 2 i o 20 proc. otyłości w porównaniu do osób jedzących śniadanie wyłącznie trzy razy w tygodniu".
Eksperci zauważają też, że osoby, które jedzą śniadania, mają lepsze nawyki żywieniowe i rzadziej sięgają po przekąski w ciągu dnia niż osoby, które śniadania pomijają. Co się zaś tyczy dzieci, te, które śniadań nie jedzą lub których śniadania są niewystarczające, częściej dokonują złych wyborów żywieniowych nie tylko przez resztę dnia, ale także w dłuższej perspektywie.
To ważne, by nie pomijać śniadań, ale warto też zaznaczyć, że nie każde śniadanie będzie wartościowe i korzystne dla zdrowia. Natalie Forester, dietetyczka, w rozmowie z "The Sun" wymieniła kilka produktów, które nie będą najlepszym wyborem na śniadanie.
Pierwszą grupą produktów śniadaniowych, których należy unikać, są pakowane ciasta, ciastka i herbatniki. Wiele z tych paczkowanych porannych smakołyków zawiera duże ilości tłuszczów trans, które mogą zwiększać ryzyko chorób przewlekłych - zauważa.
Do drugiej grupy produktów Forester zaliczyła biały chleb i rafinowane ziarna, którym brakuje składników odżywczych i błonnika. Zdecydowanie lepszym wyborem zamiast białego chleba będzie chleb pełnoziarnisty - zawiera dużo błonnika, witamin z grupy B, cynku i magnezu.
Częstym wyborem na śniadanie jest owsianka, ale tutaj dietetyczka ma ważną uwagę. W wielu opakowaniach płatków owsianych kryje się cukier i barwniki, dlatego przed zakupem warto zwrócić uwagę na skład. Najlepiej wybierać te najmniej przetworzone, bez dodatków. Płatki owsiane to dobre źródło błonnika, który jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego, a także witamin z grupy B, witaminy E, magnezu, żelaza czy wapnia. Płatki owsiane obniżają poziom cholesterolu, poprawiają glikemię, wpływają korzystnie na funkcjonowanie układu nerwowego i odpornościowego.
Na liście dietetyczki znalazło się również masło orzechowe o obniżonej zawartości tłuszczu. Klasyczne masło orzechowe będzie... zdrowsze. Jak mówi Forester, masło orzechowe zawiera ok. 70 proc. tłuszczu, ale to przede wszystkim tłuszcze jednonienasycone, korzystne dla serca. Dodaje, że wybierając je, zapewniamy sobie również dobre źródło rozpuszczalnej w tłuszczach witaminy E - przeciwutleniacza ważnego dla zdrowia serca, oczu i układu odpornościowego.
Drożdżówki, a także pączki to częsty wybór na śniadanie, jednak słodkich wypieków lepiej unikać. W rozmowie z "The Sun" dietetyczka przyznała, że chociaż rozumie ich atrakcyjność, kalorie, tłuszcze nasycone i cukier nie są warte ani chwili radości.
Na talerzu ze śniadaniem powinno się znaleźć miejsce m.in. dla produktów zbożowych pełnoziarnistych, które są źródłem błonnika pokarmowego zapewniającego uczucie sytości, a także źródłem węglowodanów złożonych, które stopniowo dostarczają organizmowi energii. Produkty zbożowe pełnoziarniste to np. pieczywo razowe, graham czy płatki zbożowe owsiane, żytnie, gryczane i jaglane. Dobrze będą się one komponować z produktami mlecznymi - mlekiem, jogurtem czy twarogiem.
W śniadaniu nie powinno zabraknąć warzyw i/lub owoców. A co z wędlinami, które królują na naszych kanapkach? Jeśli wędliny, to najlepiej te upieczone samodzielnie - odpowiadają dietetecy. Dobrym źródłem białka w śniadaniu będą np. jajka czy pasta z roślin strączkowych.
Do śniadania warto też przemycać orzechy, pestki dyni, pestki słonecznika czy siemię lniane.
CZYTAJ TAKŻE:
Pij na czczo. Poprawi pracę jelit, podkręci metabolizm, obniży ciśnienie
Najzdrowsze śniadanie według neurologów. Mózg będzie ci wdzięczny
