Jedzenie żółtego sera codziennie. Jakie niesie ze sobą ryzyko?
Żółty ser jest jednym z ulubionych dodatków na kanapki wielu osób. Łatwo dostępny, smaczny a do tego idealnie nadaje się do dań zapiekanych, makaronów, tostów czy farszu . Chociaż zawiera w sobie wiele cennych składników odżywczych, jedzenie go w nadmiarze może niekorzystnie wpływać na zdrowie. Dlaczego nie należy jeść żółtego sera codziennie?
Ser żółty zawiera wiele składników, które korzystnie wpływają na organizm człowieka. Bogaty jest w witaminę D oraz A - substancje niezbędne do prawidłowego działania układu odpornościowego. W serze żółtym najdziemy tez wapń, który usprawnia działanie układu nerwowego, jest budulcem dla kości oraz zębów.
W 100 gramach sera znajduje się także 25 g białka. Mając na uwadze skład, ser żółty w diecie jest zalecany, jednak w rozsądnych ilościach. Tylko w 100 gramach produktu znajduje się 28 g tłuszczu i 360 kalorii.
Duża zawartość tłuszczów w żółtym serze sprawia, że spożywanie go w nadmiarze nie tylko może przyczynić się do zwiększenia masy ciała, ale negatywnie wpływa na układ sercowo-naczyniowy. Tłuszcze nasycone zwiększają ryzyko występowania niewydolności serca, zawału mięśnia sercowego i miażdżycy.
Na wysoki cholesterol wpływa nie tylko spożywanie żółtego sera, ale oczywiście wszystkich produktów w diecie, które zawierają tłuszcze. Warto zatem przyjrzeć się diecie i eliminować te produkty, które negatywnie wpływają na poziom cholesterolu. Żółty ser nie jest całkowicie zakazany, jednak warto jeść go z umiarem.
Ser jest produktem zawierającym laktozę, zatem może on wpływać drażniąco na układ pokarmowy. Należy pamiętać, że nietolerancja laktozy może ujawnić się także w dorosłym życiu, nie dotyczy zatem tylko niemowląt i dzieci.
Osoby, które mają problem z trawieniem tego cukru, mogą odczuwać bóle brzucha, wzdęcia, problemy z wypróżnianiem, uczucie dyskomfortu w podbrzuszu.
Tyramina - związek, który znajduje się w żółtym serze, może przyczyniać się do bólów głowy bądź wywoływać napady migreny u osób chorujących. Zbyt duże spożywanie tej substancji może prowadzić także do nadmiernego pocenia się, nudności oraz biegunek.
W żółtym serze, jak i w produktach mlecznych, mogą znajdować się estrogeny - hormony, które spożywane w nadmiarze, mogą prowadzić do zaburzenia własnej gospodarki hormonalnej.
Jedzenie dużych ilości sera może zatem prowadzić do problemów z cerą (trądzik), zaburzać cykl menstruacyjny u kobiet, zaostrzać stany zapalne skóry.
W żółtym serze znajduje się duża ilość sodu. To sprawia, że po ten produkt nie powinny sięgać osoby chorujące na nadciśnienie tętnicze krwi. Jedzenie go w nadmiarze może z kolei doprowadzić do rozwoju tej choroby u osób zdrowych.
Zalecana dzienna dawka wynosi 2 g (tyle, co np. jedna płaska łyżeczka soli). W 100 gramach żółtego sera znajdziemy aż 800 mg sodu, co odpowiada prawie połowie dziennego zapotrzebowania.
Dietetycy są zgodni, że nie trzeba całkowicie rezygnować z żółtego sera w swojej diecie, jednak warto ograniczyć jego spożycie do maksymalnie 3 razy w ciągu tygodnia. Porcja zalecana to około 40 g dziennie. Należy jednak pamiętać, że produkty bogate w białko powinny być stałym elementem codziennej diety, jednak warto, by nie ograniczały się tylko do nabiału.
Doskonałym źródłem białka mogą być jaja, nasiona roślin strączkowych, ale także nasiona, pestki oraz mięso.
CZYTAJ TAKŻE:
20 produktów bogatych w białko. Dodaj do każdego posiłku, a zaczniesz chudnąć
Zdrowy i nietuczący dodatek do dań. Zastąpi mięso i ser, dostarczy wapnia
Soczewica obniża cholesterol, wymiata złogi, wspomaga jelita. Jedz zamiast mięsa