Kto nie może jeść fasolki szparagowej? Ostatnie badania przyniosły duże zmiany

Fasolka szparagowa jest nieocenionym źródłem witamin A, C, K oraz folianów, a także minerałów takich jak żelazo, magnez, potas i mangan. Jest lekkostrawna, a zawarty w niej błonnik stawia ją na pozycji warzywa polecanego osobom, które chcą schudnąć. Znajdziemy w niej także antyoksydanty, które zmniejszają ryzyko chorób nowotworowych i sercowo-naczyniowych. 

Nie wszyscy jednak mogą bez przeszkód jeść fasolkę szparagową. Przeciwwskazania w jej stosowaniu w przypadku niektórych chorób przewlekłych są udokumentowane naukowo.  

Fasolka szparagowa, mimo swoich licznych korzyści zdrowotnych, może powodować pewne dolegliwości u niektórych osób. Zastanów się nad jej spożywaniem, jeśli masz drażliwy układ trawienny. Może ona spowodować wzdęcia i gazy, które sprawiają pewien dyskomfort. Dzieje się tak, ponieważ fasolka szparagowa zawiera lektyny, a te z kolei blokują okresowo trypsynę, która trawi białko roślinne. W tej sytuacji uaktywniają się bakterie jelitowe, co jest przyczyną wzdęć i gazów. Czasem są one niewielkie i nie sprawiają problemów, ale u osób z problemami trawiennymi mogą być wręcz bolesne. Jednym ze sposobów, by uniknąć problemów jelitowych, jest moczenie fasolki szparagowej przez pół godziny, zanim ją ugotujemy. 

Sprawdzi się też podawanie warzywa w towarzystwie ziół takich jak koper, mięta, kolendra, imbir, majeranek czy kminek.  

Innym czynnikiem, który zdecydowanie eliminuje fasolkę szparagową z naszej diety, jest uczulenie na to warzywo. Trzeba jednak przyznać, że tego typu alergia występuje niezwykle rzadko. Objawia się mdłościami, wysypką czy opuchnięciem jamy ustnej po spożyciu warzywa. Warto jednak skonsultować te dolegliwości z lekarzem i dokładnie określić, co w tym przypadku jest alergenem. Z fasolki szparagowej powinno się również zrezygnować, kiedy mamy potwierdzoną alergię na nikiel.  

Spożycie fasolki szparagowej ma kilka ważnych przeciwwskazań. Chodzi tu o choroby przewlekłe związane z problemami hormonalnymi. Osoby, które mają problemy z tarczycą, a zwłaszcza cierpiące na jej niedoczynność, nie powinny jeść fasoli.  

Wszystko przez zawarte w nich goitrogeny, które mogą interferować z funkcją tarczycy poprzez hamowanie syntezy jej hormonów. Zakłócają zdolność tego gruczołu do wychwytywania jodu, kluczowego elementu w produkcji hormonów. Może to prowadzić do powstawania tak zwanego wola. 

Kolejnym przeciwwskazaniem do jedzenia fasolki szparagowej jest niewydolność lub odmiecznikowe zapalenie nerek. Fosfor i potas zawarte w tym warzywie nie są polecane osobom cierpiącym na tego typu schorzenia. Lekarze podkreślają jednak, że w takich wypadkach nie trzeba całkowicie rezygnować z tego warzywa, a wystarczy ograniczyć jego udział w codziennej diecie. 

Natomiast osoby ze zbyt wysokim stężeniem potasu we krwi powinny całkowicie zrezygnować z jedzenia fasolki szparagowej, która zawiera bardzo dużo tego pierwiastka. 100 g ugotowanego warzywa to aż 211 mg potasu. 

Do niedawna uważano, że osoby chorujące na dnę moczanową nie powinny jeść fasolki szparagowej. Powodem miała być duża zawartość puryn, która wpływa na podwyższenie poziomu kwasu moczowego. Rzeczywiście, puryny szkodzą w przypadku tej choroby, ale głównie te zawarte w mięsie i owocach morza. Najnowsze badania dowodzą, że wpływ na organizm puryn pochodzenia zwierzęcego i roślinnego znacznie się różni. Te drugie nie powodują hiperurykemii, czyli wysokiego stężenia kwasu moczowego we krwi. Dlatego zarówno fasolka szparagowa, jak i inne warzywa strączkowe są obecnie dozwolone w przypadkach osób cierpiących na dnę moczanową.  

Źrodło: clinicalnutritionjournal.com; ncez.pzh.gov.pl

CZYTAJ TAKŻE

Najzdrowsze warzywa na świecie. Kopalnia witamin i przeciwutleniaczy

Ustalono, jakie ryby mogą przedłużać życie. Wyniki zaskakują

Najlepsza część arbuza to wcale nie słodki miąższ. Działają przeciwzapalnie, są źródłem białka