Mnóstwo witamin i świetne nawodnienie. Chłodniki jedz na diecie i w ciepłe dni

Na ciepłe i gorące potrawy spada ochota wraz ze wzrostem temperatury za oknami. Co roku dużą popularnością cieszą się chłodniki – są smaczne, pełne witamin i w upały nie dogrzewają nas od wewnątrz. Chłodnik można z powodzeniem przygotować samodzielnie w domu, jak i kupić gotowy w sklepie. Najczęściej w takim opakowaniu, by można było go zjeść w pracy czy nawet podróży. Jak przygotować chłodnik samemu i co kryje się w tych gotowych, ze sklepu?

Zupa na zimno, czyli chłodnik

Chłodnik to po prostu zupa podawana na zimno - w temperaturze pokojowej lub schłodzonej uprzednio w lodówce. Zazwyczaj w jej skład wchodzą konkretne warzywa, jednak drobno poszatkowane lub całkowicie zmiksowane.

Co ciekawe, wśród popularnych chłodników znajdują się nie tylko zupy przygotowane z warzyw, ale również orzeźwiających owoców.

Chłodnik litewski domowej roboty

Jednym z najpopularniejszych w Polsce chłodników, jest chłodnik litewski. Bazą do jego przygotowania jest ugotowana botwina oraz zsiadłe mleko lub kwaśna śmietana. Dodatkiem do tej zupy jest zielony ogórek, koper oraz jajko ugotowane na twardo

Reklama

Przepis jest niezwykle prosty i warto pamiętać o nim, gdy w gorący dzień nie mamy pomysłu na obiad.

Oto, co jest potrzebne do przygotowania chłodnika litewskiego:

  • 2 pęczki botwiny,
  • pół pęczka koperku,
  • pół pęczka szczypiorku,
  • 500 ml wody lub bulionu warzywnego,
  • 2 ogórki gruntowe,
  • 3 rzodkiewki,
  • 500 ml maślanki,
  • 250 ml jogurtu naturalnego,
  • sól,
  • 2 łyżki soku z cytryny.

Buraki należy oddzielić od liści botwinki i dokładnie umyć, a następnie obrać. Pokroje w małą kostkę buraczki gotujemy w bulionie do miękkości, a dopiero później dorzucamy liście i łodygi botwiny.

Całość gotujemy zaledwie 10 minut, a następnie wyłączamy palnik i czekamy, aż zupa przestygnie.

Kolejno należy dodać dwie łyżki soku z cytryny, a następnie pozostałe warzywa. Rzodkiewkę należy drobno pokroić, a ogórki gruntowe dokładnie umyć i zetrzeć na tarce. Całość solimy i pozostawiamy warzywa na 10 minut, by nabrały słonego smaku. W międzyczasie do zupy dorzucamy posiekany koperek i szczypiorek, następnie posolone warzywa i na końcu maślankę oraz jogurt naturalny. W zależności od preferencji można dodać inne przyprawy lub przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku.

Wszystko dokładnie mieszamy i chowamy do lodówki. Taki chłodnik litewski można podawać z jajkiem ugotowanym na twardo lub... ciepłymi ziemniakami.

Gotowe chłodniki ze sklepu. Czy warto?

Jak ze wszystkimi produktami spożywczymi, tak w przypadku gotowych chłodników należy przede wszystkim sprawdzać skład danego produktu. Na rynku dostępne są zupy o bardzo dobrym, naturalnym składzie - bez żadnych konserwantów i polepszaczy.

Czego jednak należy unikać w składzie? Chłodnik jest prostą, bogatą w warzywa zupą, dlatego zwracać należy uwagę na wszelkie sztuczne aromaty dodawane do produktu, skrobię modyfikowaną czy mleko w proszku. Zbędny w składzie będzie także cukier.

Przygotowując własny chłodnik lepiej też zrezygnować z gotowych przypraw do zup, ponieważ zawierają one duże ilości soli, cukru i wzmacniaczy smaku - zdecydowanie lepsze będą świeże lub suszone zioła.

Chłodnik owocowy doskonały na deser

Warto jeszcze zwrócić uwagę na chłodniki owocowe - można je przygotować zarówno z owoców świeżych, jak i mrożonych. Przygotowanie takiej zupy owocowej pomija etap gotowania, a jedyne, co jest konieczne - to zmiksowanie wszystkich owoców i odpowiednie dodatki. Mogą być to świeże owoce, lody, liście mięty czy owoce cytrusowe.

Z chłodnikami owocowymi muszą jednak uważać osoby chorujące na cukrzycę, ponieważ taki posiłek zawiera w sobie duże ilości cukru.

CZYTAJ TAKŻE:

Warzywa z najwyższym indeksem glikemicznym. Podnoszą poziom cukru, więc unikaj na diecie

Zupa - samo zdrowie, ale nie dla każdego. Te osoby nie mogą jeść szczawiu

Zatykają żyły, podnoszą ciśnienie i trójglicerydy. Kardiolodzy wskazali pięć rzeczy, które szkodzą sercu


INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL