Nie tylko sok z kiszonek i kawa. Te napoje postawią cię na nogi po imprezie
Nie tylko sok z kiszonek i kawa - i absolutnie nie energetyki czy leki przeciwbólowe. Zobacz, co pić i jeść, by szybko i zdrowo stanąć na nogi po zakrapianej imprezie. Przedstawiamy napoje i dania najlepiej sprawdzą się na tzw. "syndrom dnia następnego" - będą doskonałym sposobem na nawodnienie i dostarczenie sobie naturalnych cukrów, ukoją też podrażniony żołądek i pomogą uzupełnić elektrolity.
Na początek wyjaśnijmy jedno - nie ma zdrowej ani bezpiecznej dawki napojów procentowych. Każda, nawet minimalna, ilość jest toksyczna dla organizmu i najlepiej całkowicie zaprzestać picia. Jeśli już jednak zdarzyło ci się sięgnąć po napoje wyskokowe, a teraz czujesz się fatalnie, dowiedz się, jak sobie pomóc, by nie tylko szybko, ale także zdrowo i bezpiecznie poczuć się lepiej.
Spożycie napojów procentowych prowadzi do odwodnienia organizmu, wypłukania niezbędnych witamin i składników mineralnych (przede wszystkim elektrolitów: magnezu, potasu, sodu, a także witaminy C i witamin z grupy B), a nawet hipoglikemii.
Przykrym efektem tego stanu może być:
- wzmożone pragnienie,
- suchość w ustach,
- ból i zawroty głowy,
- nudności, biegunka, ból brzucha,
- brak apetytu,
- problemy ze snem,
- zmęczenie, apatia, problem z koncentracją,
- światłowstręt,
- ból mięśni
Natężenie tych dolegliwości uzależnione jest m.in. od ilości i rodzaju wypitych napojów. Na samopoczucie po zakrapianej imprezce wpływa również tempo metabolizmu, które jest indywidualną cechą każdego organizmu. Znaczenie ma także wiek i stan zdrowia.
Wiele osób po zakrapianym przyjęciu przyjmuje tabletki przeciwbólowe, np. paracetamol lub ibuprofen. To jednak duży błąd. Tego typu substancje wchodzą w interakcję z alkoholem i mogą być dla naszego organizmu toksyczne. Niewskazana jest również kawa - bo dodatkowo odwadnia i tak już "wysuszony" organizm.
Aby złagodzić nieprzyjemne objawy picia, przede wszystkim należy pamiętać o solidnym nawodnieniu. W większości przypadków uciążliwy ból głowy po imprezie spowodowany jest właśnie odwodnieniem organizmu. Spożywać można zarówno wodę, jak i dostępne w aptekach elektrolity. Należy przyjąć nawet 2-3 l płynów na dobę.
Wodę można wzbogacić o dodatek cytryny i odrobiny soli - w ten sposób stworzymy błyskawiczny domowy izotonik. Odtruwa on organizm, ułatwiając pozbycie się toksyn, i przywraca prawidłowy poziom nawodnienia. Dobre efekty przynosi sok z kiszonek i świeżo wyciskane soki z cytrusów. Zalecane jest także spożywanie soku pomidorowego, bogatego w potas, magnez oraz sód. Dobrym sposobem będzie też napicie się naparów ziołowych. Zalecana jest mięta oraz rumianek - które kojąco podziałają na żołądek.
Osoby cierpiące na przykre dolegliwości po imprezie powinny zrezygnować ze sztucznie dosładzanych oraz gazowanych napojów, ponieważ nie mają one zbyt wielu wartości odżywczych, a do tego mogą nasilić problemy żołądkowe.
Czytaj także: Pij na czczo, by poczuć się lekko i łatwiej spalać kalorie. Najlepsze, co możesz dodać do wody
- Kwaśnica i inne zupy fermentowane
W Polsce na "syndrom dnia następnego" od wieków polecano kwaśnicę - treściwą zupę z kiszonej kapusty, często z dodatkiem tłustego mięsa i ziemniaków, przyprawiną kminkiem i majerankiem. Kiszonki to naturalne źródło elektrolitów, witamin i minerałów, a ich kwaśny smak skutecznie pobudza apetyt i przywraca energię. Przyprawy z tego dania wpłyną zaś pozytywnie na trawienine. - Napary i herbaty ziołowe
Zioła są od stuleci nieodłącznym elementem domowych terapii. Na odwodnienie, ból głowy i problemy gastryczne dawniej przygotowywano napary z mięty, rumianku czy dziurawca, które łagodziły bóle głowy i problemy żołądkowe. Podobnie podziała czarna herbata z dodatkiem imbiru i soku malinowego, które wspierają procesy trawienne i mobilizują metabolizm. - Kefir, maślanka
Fermentowane produkty mleczne słusznie są popularnym rozwiązaniem na ciężki poranek po imprezie. Kefir lub maślanka nawadniają organizm i dostarczają probiotyków, które wspomagają pracę jelit i koją podrażniony żołądek. - Sok z kiszonych ogórków, kapusty i buraków
Nie bez powodu w PRL-u na stołach po zakrapianych imprezach królował sok z kiszonych ogórków. Bogaty w witaminę C i elektrolity, działa niemal jak naturalny izotonik. Podobne właściwości miał sok z buraków czy kiszonej kapusty, które wspierają wątrobę w neutralizowaniu toksyn. Nie lubisz soku z kiszonek? Sięgnij po naturalną fermentowaną herbatę - kombuchę. - Domowa misktura z octem jabłkowym i sodą
Dziś w sklepie mamy łatwodostępne izotoniki. Kiedyś przygotowywano je samodzielnie - wystarczy zmieszać pół litra wody z 4 łyżkami octu jabłkowego, odrobiną soli, miodu i łyżeczką sody oszyszczonej, można też dodać sok z ulubionych cytrusów. Taką miksturę warto pić na czczo i przed posiłkami. Nie tylko pomoże na ciężką głowę, ale wspomoże metabolizm cukrów. - Soki owocowe i kompoty
Soki owocowe, takie jak sok pomarańczowy, jabłkowy czy grejpfrutowy, dostarczają niezbędnych witamin i szybko przywracają energię organizmowi. W wielu polskich domach wciąż popularny jest kompot - przygotowywany latem z sezonowych owoców, takich jak wiśnie, jabłka czy śliwki - teraz będzie jak znalazł. Sprawdzi się również kompot z suszonych owoców przygotowywany tradycyjnie na wigilię. Kompoty są doskonałym sposobem na nawodnienie i dostarczenie sobie naturalnych cukrów.
Oprócz uzupełniania płynów należy również pamiętać o odżywczym i stawiającym na nogi posiłku - najlepiej takim, który jest bogaty w białko i zdrowe tłuszcze. Zamiast burgera, pizzy na wynos czy frytek należy postawić na pełnowartościowy posiłek, który będzie bogaty w witaminy i minerały. Na śniadanie doskonała będzie jajecznica z pomidorami i awokado, chleb z hummusem i pasta z ryb morskich, np. sardynek. Wiele osób na "syndrom dnia następnego" poleca również spożycie gorącego rosołu.
CZYTAJ TAKŻE:
Jednodniowy koktajl na przeziębienie z miksera
Zdrowe koktajle warzywne. Pij, gdy chcesz odmłodzić skórę i schudnąć