Epidemię polio zatrzymało opracowanie szczepionki. O chorobie Heinego-Medina
Współczesny świat nieco zapomniał o polio. To dzięki wysiłkom naukowców choroba nie sieje już postrachu, choć ostatnio pojawiły się głosy, że może ona powrócić. Jeszcze w XX wieku z powodu polio zamykano bary, restauracje, baseny i odradzano podawania sobie rąk, a w latach 50. ogłoszono epidemię, z którą walczyło większość krajów świata. Wszystko zmieniło się wraz z wynalezieniem szczepionki przez naukowca polskiego pochodzenia. Dowiedz się więcej o chorobie, która prawdopodobnie dotknęła cesarza Klaudiusza, a wiele wieków później rozprzestrzeniła się na cały świat.
Polio, choroba Heinego-Medina, poliomyelitis, ostre nagminne porażenie dziecięce - te wszystkie nazwy określają jedną chorobę zakaźną wywoływaną przez wirusa polio. Polio może przebiegać bezobjawowo, powodując konsekwencje zdrowotne kilkadziesiąt lat od zachorowania. Dotyczy przede wszystkim dzieci, a jej najbardziej charakterystyczne objawy związane są z postacią porażenną choroby występującą w 1-2 proc. przypadków.
W latach 1950-1959 w wyniku epidemii choroby Heinego-Medina zachorowało w Polsce od 20 do 25 tys. osób.
Współcześni naukowcy podejrzewają, że polio towarzyszyło ludzkości już od czasów prehistorycznych. Świadczyć mogą o tym powykrzywiane szkielety znajdowane przez paleontologów oraz malowidła i rzeźby przedstawiające ludzi z wiotkimi kończynami, podpierających się laską. Nie brak też zachowanych opisów dolegliwości, na które cierpiał słynny rzymski cesarz Klaudiusz, których rys odpowiada objawom polio.
Jednak dopiero w 1840 roku medycyna dowiedziała się, czym tak naprawdę jest polio. Wszystko za sprawą niemieckiego lekarza Jacoba Heine, który opublikował monografię, w której szczegółowo omówił 29 przypadków chorych pacjentów - badanych i leczonych przez niego na przestrzeni kilkunastu lat. Innym naukowcem, który w ogromnym stopniu przyczynił się do badań nad tą chorobą, był Szwed Karl Oscar Medin, który w 1890 roku stwierdził, że poliomyelitis ma charakter zakaźny. Wspomniani badacze opisywali polio jako rzadką chorobę. Nie wiedzieli o tym, że w nie aż tak odległej im przyszłości wywoła ona epidemię.
Epidemia polio wybuchła w latach 50. XX w., chociaż liczne przypadki zachorowań obserwowano w 1916 roku w stanie Nowy Jork. Odradzano korzystanie z basenów publicznych, zamknięto bary i restauracje, nakazano unikać dużych skupisk ludzi, bezsilne władze zastosowały nawet masowe spryskiwania owadobójczym środkiem DDT, który z perspektywy czasu okazał się być toksyczny. Panika wzmagała się, ponieważ choroba Heinego-Medina dotyczyła przede wszystkim dzieci i ludzi młodych, prowadziła do śmierci lub paraliżu, a skuteczne leczenie wciąż pozostawało zagadką. Te wszystkie czynniki spowodowały, że świat nauki stanął do wyścigu o szczepionkę.
Kolejne próby opanowania wirusa kończyły się niepowodzeniem, aż wreszcie Hilary Koprowski, przebywający w USA wirusolog polskiego pochodzenia, ogłosił, że wynalazł skuteczną szczepionkę na polio. Co ciekawe, to Koprowski i członkowie jego zespołu byli pierwszymi osobami, które przyjęły szczepionkę, a kiedy nie zaobserwowali u siebie jej negatywnych skutków, ogłosili światu swoje odkrycie. Masowe szczepienia "metodą Koprowskiego" zaczęły się 1958 roku. Do 1960 roku doustną szczepionkę Koprowskiego przyjęło 13 milionów ludzi.
Okres wylęgania się choroby wynosi zwykle od dziewięciu do 12 dni. Polio w większości przypadków przebiega bezobjawowo. Jeżeli u chorego dochodzi do łagodnych objawów takich jak bóle głowy, wymioty, biegunki i gorączka, mówi się o przebiegu poronnym. Jeżeli infekcja nie zostanie opanowana przez układ immunologiczny, może rozwinąć się aseptyczne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, które zwykle ustępuje samoistnie. Może też dojść do postaci porażennej, objawiającej się zanikami mięśni i asymetrycznymi porażeniami wiotkimi.
Śmiertelny przebieg polio wiąże się z zajęciem mózgu. Należy nadmienić, że nawet u tych pacjentów, u których zakażenie przebiegło bezobjawowo, po wielu latach może wystąpić zespół poporażenny powodujący upośledzenie czynności mięśni.
Do tej pory nie opracowano leków mających swoiste działanie na wirusa polio. Leczenie polega na działaniu objawowym. Trudno wyobrazić sobie, ile ofiar mogłaby pochłonąć choroba Heinego-Medina, gdyby nie szczepienia ochronne.
W Polsce szczepienia na polio są obowiązkowe u dzieci do 6. roku życia.
CZYTAJ TAKŻE:
Zapomniana choroba może powrócić. Wojna w Ukrainie to przyspieszy
Pandemia grypy hiszpanki. W dwa lata mogło umrzeć nawet 100 milionów osób
Tomasz Dzieciątkowski: Szczepionki stały się ofiarami własnego sukcesu