Nasz najpoważniejszy sezonowy przeciwnik. Objawy są nagłe i szybko się rozwijają

Od jakiegoś czasu jesteśmy w tzw. sezonie: katar, kaszel, bóle mięśniowe, gorączka, bóle głowy. Co roku od października do kwietnia setki tysięcy z nas choruje przynajmniej raz, choć każda taka choroba może być spowodowana zupełnie innymi przyczynami. Najczęściej nie rozmyślamy nad tym, co nas zainfekowało, zatem dziś spróbujemy poznać dokładniej naszych przeciwników.

Infekcja? Każdy to zna

Dobrze wiemy, jak to się zaczyna: coś nas drapie w gardle, łaskocze w nosie, chwilę później pojawia się katar i/lub suchy kaszel, żeby za moment przerodzić się w pełnoprawną infekcję. Większość z nas będzie walczyć wszystkimi znanymi sposobami, zanim podda się i położy do łóżka. Pytań przy tym nasuwa się wiele. Czy już iść do lekarza? Czy potrzebuję L4? Czy wystarczy coś na przeziębienie, czy trzeba już antybiotyk?

Odpowiedzi zależą od tego, jak się czujemy i co spowodowało naszą przypadłość, a mogą to być przeróżne wirusy i bakterie. Spróbujmy przyjrzeć się najpopularniejszym sezonowym patogenom. Dowiedzmy się, czym są i jakie objawy powodują.

Reklama

Grypa - najpoważniejszy sezonowy wróg

Z wirusami jest tylko jeden, za to gigantyczny, problem: wirusy żyją i nie żyją jednocześnie. To znacznie utrudnia zaprojektowanie leków przeciwwirusowych, które umożliwiłyby skuteczne leczenie sezonowych infekcji. Co to oznacza? Wirusy funkcjonują na pograniczu świata ożywionego i nieożywionego, jednocześnie będąc naszymi najczęstszymi patogenami. Wirusy posiadają kwasy nukleinowe (DNA lub RNA), jednocześnie nie posiadając własnej maszynerii genetycznej, dlatego muszą korzystać z naszej. Nie odżywiają się, są odporne na warunki środowiskowe, nie oddychają, co czyni z nich idealne patogeny.

Nasz największy i najpoważniejszy sezonowy wróg to wirus grypy. Wirus grypy to tak naprawdę grupa trzech wirusów wywodzących się z jednej rodziny: influenza A, wywołująca wielkie pandemie, ptasią i świńską grypę, influenza B, która atakuje ludzi i foki, oraz influenza C, która atakuje świnie i ludzi. Wirus grypy działa na nasze komórki za pomocą białek w swojej otoczce, które łączą się z kwasem sjalowym na powierzchni ludzkich komórek nabłonka oddechowego, po czym cała cząsteczka wirusa zostaje wchłonięta do komórki, gdzie replikuje się i już po sześciu godzinach grypa zdolna jest infekować kolejne komórki.

Objawy grypy są zazwyczaj nagłe i szybko się rozwijają: w ciągu kilku godzin pojawia się rozbicie, suchy kaszel i wysoka gorączka. Rzadko występuje katar, charakterystyczne są silne bóle głowy.

Obecnie dysponujemy tylko jednym lekiem przeciwwirusowym, który trzeba przyjąć bardzo szybko od momentu rozpoczęcia infekcji. Lek ten to oseltamiwir. Objawy grypy możemy łagodzić domowymi i aptecznymi sposobami, jednak na przyczynę zadziała wyłącznie oseltamiwir.

Przeziębienie i SARS-CoV-2

Inne sezonowe infekcje wirusowe? Przeziębienie i SARS-CoV-2. 

Przeziębienie to zespół objawów związanych z zapaleniem błony śluzowej nosa, gardła i zatok przynosowych spowodowany zakażeniem wirusowym (istnieje ponad 200 różnych wirusów, które mogą wywoływać przeziębienie). Zwykle zaczyna się powoli, rozwija się stopniowo i prowadzi do powolnego potęgowania objawów: kataru, bólu gardła, kaszlu. Gorączka zazwyczaj nie pojawia się lub jest niezbyt wysoka. Występuje rozbicie, bóle mięśni i ból głowy.

Zakażenie wirusem SARS-CoV-2 może przebiegać bardzo różnie - łagodnie, zaledwie z kaszlem i stanem podgorączkowym, w innym przypadku przebieg może być ciężki, z wysoką gorączką, uogólnionym bólem mięśni i stawów oraz trudnościami w oddychaniu. U niektórych jedynym objawem infekcji może być utrata węchu i smaku, mogą pojawić się nudności, biegunka. Testy, dostępne w każdej aptece, dadzą odpowiedź na pytanie, z jakim wirusem mamy do czynienia. 

Zazwyczaj z wirusami przeziębienia i z covidem radzimy sobie doraźnymi sposobami, które pozwalają nam złagodzić objawy: środki naturalne, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne z apteki pomagają zapanować nad infekcją. Choć często kusi nas, żeby wyjść z domu, np. do pracy, najlepiej okres intensywnych objawów wyleżeć w łóżku (dla dobra swojego i osób z otoczenia). 

Polecamy: Czym przeziębienie różni się od grypy lub covidu. Jak skutecznie radzić sobie z infekcją?

Infekcje bakteryjne

Infekcje bakteryjne zwykle są dużo groźniejsze niż te wirusowe, i to pomimo posiadania przez nas broni do walki z bakteriami - antybiotyków. Infekcje bakteryjne zwykle występują jako następstwo infekcji wirusowych, gdy nasze zapory odpornościowe są już mocno nadwyrężone bronieniem nas przed atakiem wirusów.

Niebezpieczeństwo związane z bakteriami wynika z faktu ich szybkiego nabywania oporności na antybiotyki i ryzyka niedopasowania leku do bakterii, ponieważ każdy antybiotyk działa w inny sposób i na inne struktury bakteryjne. Ponadto, antybiotyki praktycznie nie są wybiórcze, tzn. zabijają nie tylko szkodliwe, lecz także nasze pożyteczne bakterie.

Naszymi najczęściej spotykanymi bakteryjnymi wrogami w okresie sezonowych infekcji są bakterie z kilku gatunków:

  • Streptococcus pyogenes (paciorkowiec anginy),
  • Streptococcus pneumoniae (pneumokok),
  • Haemophilus influenzae,
  • Streptococcus grupy C i G,
  • Moraxella catharalis,
  • Staphylococcus aureus.

Istotny jest fakt, że z bakteryjną infekcją nie poradzimy sobie sami, będziemy zmuszeni pójść do lekarza po antybiotyki. Poza tym objawy infekcji wirusowej i bakteryjnej mogą być podobne i możemy nie zauważyć, gdy jedno przechodzi w drugie. Z tego względu każdą infekcję powinniśmy konsultować z klinicystą. Zwykle infekcja bakteryjna wiąże się z gorączką i objawami podobnymi do tych przy infekcji wirusowej, z tym że są one bardziej nasilone.

Jak sobie radzić w sezonie infekcyjnym?

Niezależnie od tego, co nas zaatakowało, dobrze zrobi nam, gdy ulżymy objawom. Z tego względu warto mieć w swojej domowej apteczce leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, jak np. ibuprofen czy ketoprofen, tabletki na gardło i spray sterydowy do nosa (obecnie również dostępny bez recepty). Warto zaopatrzyć się w syrop wykrztuśny (np. z karbocysteiną) i na noc lek hamujący odruch kaszlu. Do czasu wizyty u lekarza będziemy w stanie wytrwać w nieco lepszej formie, a później powinien nam pomóc klinicysta.

Źródła:

Praca zbiorowa, Interna Szczeklika 2023, Medycyna Praktyczna, Kraków 2023.

Goździcka - Józefiak A. (red.), Wirusologia, PWN, Warszawa, 2019.

CZYTAJ TAKŻE: 

Cicha epidemia. Coraz więcej dzieci w szpitalach z "zespołem białych płuc"

WHO mówi, że wyprzedziła covid. Jedynym objawem może być kaszel

Ważna decyzja Ministerstwa Zdrowia. Mogą zaszczepić się za darmo

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: grypa | przeziębienie | COVID-19
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL