Smartfon i komputer mogą zrujnować kręgosłup. Coraz więcej osób zmaga się z techniczną szyją

Dziś nie rozstajemy się ze smartfonami, komputerami czy tabletami. Korzystamy z nich w pracy, w szkole, po pracy, po szkole, w naszym czasie wolnym. Jak pokazują badania, przed ekranami spędzamy już ponad 10 godzin dziennie, a z prognoz wynika, że wymienionym urządzeniom czasu będziemy poświęcać jeszcze więcej. Eksperci alarmują, że wpatrywanie się w ekrany nie tylko pogarsza jakość widzenia, ale jest też przyczyną problemów z kręgosłupem. Coraz więcej osób uskarża się m.in. na techniczną szyję. Przypadłość ta oznacza bóle szyi, ramion, a także mrowienie i drętwienie rąk. Gdzie popełniamy błąd?

Techniczna szyja (tech-neck) - co to takiego?

Bóle kręgosłupa są jedną z najczęściej zgłaszanych dolegliwości. Szacuje się, że dotykają aż 70 proc. dorosłych Polaków. Najwięcej osób skarży się na bóle w dolnej partii pleców, ale niemały procent narzeka na bóle w odcinku szyjnym.

Kręgosłup szyjny jest najbardziej ruchomym odcinkiem całego kręgosłupa. Bardzo szkodzi mu bezruch. Jednym z głównych czynników odpowiedzialnych za bóle w tej okolicy jest siedzący tryb życia i związany z nim wielogodzinny tryb pracy przed komputerem oraz zła pozycja przy biurku. Do tego należy dodać długotrwałe korzystanie ze smartfonów czy tabletów

Reklama

Techniczna szyja (z ang. tech-neck; można spotkać się też z określeniem "technologiczna szyja") to dolegliwość wywołana długotrwałym bądź częstym przyjmowaniem nieprawidłowej pozycji podczas użytkowania komputera oraz mniejszych urządzeń typu smartfon czy tablet. Ma związek z pochylaniem głowy, szyi i stanowi jeden z najpowszechniejszych problemów zdrowotnych społeczeństw krajów rozwiniętych. Jak wynika z badania "Życie przed ekranem. Jak wpływa na wzrok Polaków?", którego wynikami podzielono się w 2021 roku, przed ekranami smartfonów, tabletów i telewizorów, a także przed monitorami komputerów, spędzamy już średnio 10 godzin i 26 minut dziennie. W wielu przypadkach właśnie w niewłaściwej pozycji. 

Techniczna szyja - przyczyny i konsekwencje

Techniczna szyja jest konsekwencją spędzania zbyt dużej ilości czasu na patrzeniu w dół podczas korzystania ze smartfonu bądź tabletu lub trzymania głowy wysuniętej zbyt daleko do przodu podczas korzystania z komputera. Na przykład - chcąc przeczytać tekst zapisany małą czcionką na ekranie urządzenia, zwykle wychylamy głowę do przodu, pochylając się nad nim, zamiast podnieść je na odpowiadającą możliwościom naszego wzroku wysokość. Za każdym razem, gdy tak robimy, mięśnie, ścięgna i więzadła w szyi muszą dodatkowo pracować, aby utrzymać zmieniający się ciężar głowy.

Głowa dorosłego człowieka waży ok. 5 kilogramów. To więcej niż średniej wielkości arbuz. Długotrwałe pochylanie głowy nawet o kilka stopni obciąża kręgosłup i jego odcinek szyjny o dodatkowe 12 kilogramów! - alarmują eksperci. W sytuacji, gdy trzymamy telefon na kolanach, obciążenie wzrasta nawet do 27 kilogramów.

Konsekwencji przyjmowania takiej postawy jest mnóstwo.

"Zasadniczy problem polega na tym, że długotrwałe wysunięcie schylonej głowy ku przodowi powoduje w konsekwencji osłabniecie głębokich zginaczy szyi oraz mięśni mostkowo-obojczykowo-sutkowych, a niejednokrotnie także ich skrócenie, znaczące przeciążenie kręgosłupa i przykurcz mięśni podpotylicznych prowadzące do różnorodnych zespołów chorobowych począwszy od bólów głowy, po dyskopatię kręgów szyjnych i ucisków na nerw. Omawiana nieprawidłowość postawy może prowadzić równocześnie do zmniejszenia pojemności płuc oraz problemów z nadciśnieniem. Jeszcze bardziej niebezpieczną konsekwencją protrakcji głowy (głowy wysuniętej do przodu - red.) i spłycenia lordozy szyjnej jest dochodzące do kilku centymetrów rozciągnięcie rdzenia kręgowego i jego następstwa" - wymienia Iwona Chuchnowska w pracy pt. "Orteza szyjna jako element wspomagania korekty protrakcji głowy i kuracji syndromu 'Tech neck'".

Niektóre inne czynności takie jak czytanie książek lub zmywanie naczyń, również skłaniają do pochylania głowy, ale różnica może polegać na tym, że smartfony czy tablety używane są przez znacznie dłuższy czas i rzadziej zmienia się przy tym pozycję głowy.

Techniczna szyja - objawy

Różne stany mogą powodować ból szyi i dolegliwości w górnej części pleców, dlatego nie od razu zostaną one powiązane z techniczną szyją.

Chociaż nazwa syndromu odnosi się wyłącznie do szyi, dolegliwości nie dotyczą tylko niej. Techniczna szyja może powodować bóle głowy, szyi, ramion, ból w górnej części pleców, mrowienie lub drętwienie rąk, a nawet utratę naturalnej krzywizny kręgosłupa. Nasilenie objawów będzie się różnić w zależności od osoby. Badacze zaobserwowali silny związek między ilością czasu spędzonego na korzystaniu z telefonu i innych wspomnianych urządzeń a czasem trwania i nasileniem bólu szyi.

Podsumowując, do objawów technicznej szyi zalicza się:

  • ból szyi,
  • ostry, nagły ból szyi, gdy patrzy się na telefon lub tablet,
  • ból górnej części pleców,
  • skurcze mięśni górnej części pleców,
  • ból ramion,
  • ból głowy,
  • dysfunkcję stawów skroniowo-żuchwowych,
  • mrowienie lub drętwienie rąk,
  • słabość w rękach,
  • zmiany w wyglądzie szyi (skóra szyi wygląda na starszą, niż wynika to z metryki);
  • drugi podbródek.

Dolegliwości ze strony kręgosłupa dotyczą coraz młodszych pacjentów.

Techniczna szyja - leczenie i zalecenia

Gdy tylko pojawią się objawy, które mogą wskazywać na techniczną szyję, należy zareagować. Jak podkreślają eksperci, im szybciej problem zostanie rozwiązany, tym mniejsze prawdopodobieństwo pojawienia się poważniejszych dolegliwości. Techniczna szyja może prowadzić do trwałych problemów zdrowotnych, może zaostrzyć lub przyspieszyć stany zwyrodnieniowe odcinka szyjnego kręgosłupa, dlatego symptomów nie można bagatelizować. Należy udać się do lekarza pierwszego kontaktu lub fizjoterapeuty.

Ból szyi może mieć wiele przyczyn, dlatego specjalista będzie szukać tej właściwej. W przypadku technicznej szyi może zalecić masaże, ćwiczenia. Rzadko stosuje się farmakoterapię. 

Jak możemy zmniejszyć ryzyko technicznej szyi? Jak zmniejszyć dolegliwości, które wynikają z częstego korzystania ze smartfonów, tabletów czy komputerów?  Poprzez zmianę naszych nawyków. Oczywiście nie chodzi o całkowitą rezygnację z tych urządzeń.

Warto m.in.:

  • przestać patrzeć na urządzenia z góry i np. trzymać telefon na wysokości oczu;
  • ograniczyć korzystanie z wymienionych urządzeń do sytuacji niezbędnych (nie używaj ich np. przed snem);
  • robić regularne przerwy we wpatrywaniu się w ekran;
  • regularnie, w ciągu dnia, wykonywać ćwiczenia rozciągające (warto się przeciągać, rozciągać mięśnie szyi oraz ćwiczyć swoje palce i nadgarstki);
  • starać się mieć wyprostowane plecy podczas siedzenia przy biurku, nie garbić się;
  • częściej dzwonić, zamiast pisać wiadomości tekstowe; 
  • korzystać z biurek do pracy na stojąco.

CZYTAJ TAKŻE: 

Pięć najgorszych nawyków, które niszczą twoje stawy

Endoproteza. W przyszłości może dotyczyć większości społeczeństwa

Ból kręgosłupa minie po chwili. Wystarczy uciskać w tym miejscu

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: ból szyi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL