Co zrobić, gdy ukłuje komar? Te domowe sposoby zdają egzamin
Czerwony, swędzący bąbel to pamiątka po bliskim spotkaniu z komarem. W takim przypadku nie zawiodą nas oczywiście środki na ukąszenia owadów, które dostaniemy w każdej aptece (podpowiadamy, jakie składniki powinny się w nich znaleźć), ale za skuteczne uważa się też niektóre domowe sposoby. Co pomaga, kiedy ugryzie (a właściwie - ukłuje) komar? Sprawdź.
W Polsce występuje aż ok. 50 gatunków komarów. Nie wszystkie zainteresowane są człowiekiem, ale zdecydowanie większość. Wskazuje się, że 36 gatunków komarów to komary, które piją ludzką krew. Groźne są tylko samice komarów - potrzebują białka, którego źródłem jest nasza krew, po to, by móc złożyć jaja. Samce zadowalają się nektarem kwiatów (samice również nim nie gardzą) i nie ma powodu, by się ich obawiać.
Najbardziej rozpowszechniony w naszym kraju jest komar brzęczący. Owady te aktywne są najczęściej rano i wieczorem miedzy godz. 18 a 21.
Mówimy zwykle, że komar nas ugryzł. Tymczasem komar nie gryzie, nie żądli jak osa, a kłuje. Wynika to z budowy jego aparatu gębowego. To typ kłująco-ssący.
Komar wyposażony jest w trzy pary igieł. "Pierwsza para zaopatrzona jest w ząbki i służy do przebicia skóry, którą rozchylają dwie kolejne komarze igły. W ten sposób trzecia para ma dostęp do krwi. Jedna z igieł wkłuwa się w ciało i zasysa krew, druga w tym czasie wpuszcza związki zapobiegające jej krzepnięciu" - wyjaśniają Lasy Państwowe.
Jak wygląda i jak boli ukłucie komara, wie chyba każdy. Musimy jednak zaznaczyć, że reakcja na ukłucie u jednych może być słabsza, u drugich silniejsza. Wszystko zależy od naszego układu odpornościowego. U niektórych osób ślina komarów wywołuje reakcję alergiczną.
Najpowszechniejsze objawy, które wskazują na to, że padliśmy ofiarą komara to:
- charakterystyczny, swędzący bąbel w miejscu ukłucia,
- ból w miejscu ukłucia,
- zaczerwienienie,
- opuchlizna.
Rumień i piekący bąbel zauważymy na skórze w ciągu ok. 20 min od ataku komara. Po kilku dniach ślad po ukłuciu zniknie.
U osób uczulonych na składniki znajdujące się w ślinie komara mogą pojawić się jeszcze takie objawy jak np. pokrzywka, gorączka, zawroty głowy, rozdrażnienie.
Fakt ukłucia to jedno. Komar w miejsce ukłucia wstrzykuje ślinę, która zawiera substancje sprawiające m.in., że krew, którą wysysają, nie krzepnie. Te obce substancje uruchamiają układ odpornościowy organizmu, który postrzega je jako zagrożenie. Aby z nimi walczyć, uwalnia histaminę. Histamina i jej receptory odgrywają m.in. znaczącą rolę w rozwoju różnych chorób alergicznych. W przypadku ukłucia komara histamina powoduje swędzenie, stan zapalny i obrzęk.
Ukłucie komara swędzi i trudno jest się powstrzymać od drapania. Owszem, przynosi ono ulgę, jednak na krótko. Nadmierne drapanie bąbli uszkadza skórę, przez co zwiększa się ryzyko rozwoju wtórnych infekcji, najczęściej o etiologii bakteryjnej.
Jak sobie radzić, gdy ukłuje komar?
Zacznijmy od tego, że w aptekach (i nie tylko) znajdziemy wiele środków łagodzących skutki ugryzienia komara. Dostępne są np. żele blokujące wydzielanie histaminy. Łagodzą uczucie świądu, a także sprawiają, że bąbel w miejscu ukąszenia staje się mniejszy. Maści na ukąszenia owadów z hydrokortyzonem wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwświądowe i obkurzające naczynia krwionośne. W składzie preparatów na ugryzienia owadów warto szukać też aloesu czy mentolu.
Jeśli w domowej apteczce nie masz akurat preparatów przeznaczonych do stosowania po ugryzieniach owadów, ukojenie może przynieść zimny okład. Zimne okłady pomagają miejscowo zmniejszyć stan zapalny, łagodzą swędzenie i dyskomfort, działają przeciwobrzękowo. Kilka kostek lodu owiń w szmatkę lub ręcznik i przyłóż w miejscu ukłucia. Unikaj nakładania lodu bezpośrednio na skórę. Możesz też namoczyć szmatkę lub ręcznik w zimnej wodzie lub polać miejsce ukłucia zimną wodą.
Niektórzy na skórę przykładają plasterek cytryny lub cebuli, a inni sięgają po okład z wody z cytryną. Pomoże też roztwór wody z sodą oczyszczoną. Ze swędzeniem i pieczeniem po ugryzieniu owadów radzi sobie również ocet jabłkowy. W przypadku ukłucia komara można zastosować okłady z rumianku czy zsiadłego mleka.
W walce ze swędzącym bąblem pomoże potarcie liściem babki lancetowatej, mięty lub bazylii. Mięta i bazylia zawierają m.in. eugenol, który łagodzi nieprzyjemne uczucie swędzenia.
Nie warto pozbywać się torebki, która pozostała po parzeniu herbaty. Działanie przeciwobrzękowe zielonej i czarnej herbaty może być przydatne nie tylko w przypadku opuchniętych oczu. Przeciwzapalne działanie herbaty może pomóc w przypadku obrzęku, który wystąpił po ukłuciu przez komara. Namocz torebkę zielonej lub czarnej herbaty i włóż ją na chwilę do lodówki. Następnie przyłóż do problematycznego miejsca. W ten sposób złagodzisz też swędzenie.
CZYTAJ TAKŻE:
Tak skutecznie odpędzisz komary. Pięć domowych sposobów