Są poza kontrolą i zalewają polski rynek. Jednorazowe e-papierosy przyciągają najmłodszych

Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG) szacuje, że w 2023 r. w Polsce sprzedało się ok. 100 mln sztuk jednorazowych, smakowych e-papierosów. To produkty, które na wielką skalę zalały rynek nie tylko polski, ale europejski, a które w największym odsetku sprzedawane są osobom nieletnim. Jednorazowe papierosy są poza kontrolą i kupić może je każdy – w sklepie czy automacie – bez weryfikacji wieku.

Czym są jednorazowe e-papierosy?

Jednorazowe e-papierosy to rodzaj papierosów elektronicznych z wbudowaną baterią, bez możliwości jej naładowania. Mają wbudowany zbiornik z płynem (ang. e-liquid), który zawiera w sobie nikotynę lub jest od niej wolny. Standardowy e-papieros jednorazowy pozwala na około 700-800 zaciągnięć, co jest odpowiednikiem 2,5-3 paczek papierosów. Uśredniona cena jednorazowego e-papierosa w Polsce nie przekracza 30 zł.

Po wyczerpaniu baterii lub wyczerpaniu płynu, produkt nie nadaje się do powtórnego użytku i należy go wyrzucić.

Chociaż jednorazowe e-papierosy są obecne na rynku od 2003 roku, to dopiero w ostatnich latach stały się popularne, a to wszystko za sprawą wprowadzenia kilkuset wariantów smakowych.

Reklama

Zainteresowanie w Polsce rośnie. Przyciągają słodkie smaki wkładów

Według danych Ministerstwa Zdrowia, w 2022 r. do sprzedaży w Polsce zarejestrowano blisko 127-krotnie więcej typów jednorazowych, smakowych e-papierosów niż w 2018 r. Należy zauważyć, że w 2018 roku było ich zaledwie 18, a w 2022 zarejestrowanych było już 2283 typów "jednorazówek".

W Polsce ponad 90 proc. zarejestrowanych e-papierosów jednorazowych ma słodki smak. Do wyboru są warianty: jagoda, wanilia, cola, ananas, melon, wata cukrowa, guma balonowa a nawet smak "energetyka".

Dostęp do e-papierosów jednorazowych ma praktycznie każdy, ponieważ są one sprzedawane w sklepach spożywczych, automatach, a nawet w sieci, co oznacza, że sprzedający nie kontrolują wieku klientów, a zatem wejść posiadanie "jednorazówek" może każdy.

Zgodnie z danymi Centrum Monitorowania Rynku w 2022 roku sprzedało się 16,3 mln jednorazowych e-papierosów, natomiast w 2023 roku - 54,2 mln sztuk.

Wzrost zainteresowania e-papierosami jednorazowymi jest zauważalny w innych krajach, nie tylko w Polsce. Wielka Brytania oraz Francja wprowadzają zakaz sprzedaży "jednorazówek".

Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej Wielkie Brytanii uznaje jednorazowe, smakowe e-papierosy za "kluczowy czynnik odpowiedzialny za alarmujący wzrost odsetka młodzieży używającej e-papierosów, przy czym udział jednorazowych e-papierosów w grupie wiekowej od 11 do 17 lat w ostatnich 2 latach wzrósł blisko 9-krotnie".

Te niepokojące dane skłoniły rząd Wielkiej Brytanii do przeprowadzenia konsultacji dotyczących wprowadzenia natychmiastowego zakazu sprzedaży "jednorazówek". Blisko 70 proc. rodziców, nauczycieli, pracowników służby zdrowia i ogółu społeczeństwa poparło ten pomysł.

Najczęściej używany przedmiot przez dzieci? Papieros

Action on Smoking and Health (brytyjska organizacja zdrowotna) podaje, że w 2023 roku aż 69 proc. brytyjskich dzieci używających e-papierosów wymieniało "jednorazówkę" jako produkt używany najczęściej.

Z kolei badania Cancer Research UK podaje, że 316 tys. młodych Brytyjczyków w wieku 18-24, którzy nigdy wcześniej nie palili papierosów, zaczęło używać jednorazowych, smakowych e-papierosów. Badacze uważają, że "jednorazówki" mogą inicjować nałóg, a najbardziej zagrożone są dwie grupy - dzieci i młodzież.

E-papierosy jednorazowe jako problem dla środowiska

Francja, w ślad za Wielką Brytanią, również zapowiedziała zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, który ma wejść od 2025 roku. Determinacja francuskiego rządu jest podyktowana nie tylko kwestiami zdrowotnymi, ale także środowiskowymi. Jednorazowy papieros, po jego wypaleniu, staje się elektroodpadem trudnym do utylizacji i niebezpiecznym dla środowiska.

600 razy słodsza od cukru. Rakotwórcza substancja w e-papierosach

Wkłady do e-papierosów swoją słodycz zawdzięczają sukralozie, która jest pochodną sacharozy i szacuje się, że nawet 600 razy słodsza od niej. Do jej rozkładu dochodzi w temperaturze 120 stopni Celsjusza, a zatem dochodzi do jej rozpadu w trakcie wapowania e-papierosów.

Produktem rozkładu jest między innymi chlorowodór (HCl). Osadza się on na grzałce "jednorazówki" i jest wdychany przez palacza. Chlorowodór jest substancją sklasyfikowaną jako toksyczna i żrąca.

Już sama sukraloza może prowadzić do uszkodzenia DNA, a tym samym zwiększa ryzyko procesów nowotworowych w ludzkim organizmie. Wdychanie HCl prowadzi z kolei do podrażnienia układu oddechowego, a w dłużej perspektywie wywołuje objawy podobne do astmy oskrzelowej.

W swoim raporcie Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych zwraca uwagę na to, że "dynamiczny wzrost sprzedaży jednorazowych, smakowych e-papierosów sprawia, że stają się one coraz poważniejszym wyzwaniem zdrowotnym, fiskalnym i środowiskowym dla polskiej administracji rządowej. Zagrożenia z tego wynikające stają się tym istotniejsze, że świadomość narastającej skali problemu wciąż nie jest ani powszechna, ani wystarczająca".

CZYTAJ TAKŻE: 

Wiele osób nie wie, że choruje. Pierwsze objawy astmy bywają mylące

Przypomina infekcję lub ból gardła. Trzy czynniki zwiększają ryzyko raka krtani

"Breathe", czyli siedem objawów raka płuc. Niektóre w ogóle nie kojarzą się z płucami

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: e-papieros | elektroniczny papieros | nikotyna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL