Nigdy nie pij herbaty w ten sposób. Zwiększa ryzyko groźnego nowotworu
Rak przełyku jest ósmym najczęstszym nowotworem na świecie i szóstą najczęstszą przyczyną zgonów z powodu raka. Choroba znacząco częściej dotyka mężczyzn, a większość przypadków dotyczy osób po 50. roku życia. Główne czynniki ryzyka zachorowania na raka przełyku to palenie tytoniu i spożywanie alkoholu, ale ostatnie badania coraz mocniej uwydatniają rolę spożywania gorących napojów, w tym herbaty. Co mówią naukowcy?
Rak przełyku to nowotwór powstający z tkanek wyściełających przełyk. Dwa główne jego typy to: rak płaskonabłonkowy wywodzący się z komórek nabłonka płaskiego i gruczolakorak, który wywodzi się z komórek wytwarzających i wydzielających śluz oraz inne płyny. Rak przełyku zazwyczaj diagnozowany jest w zaawansowanym stadium. To nowotwór o złym rokowaniu.
W 2020 roku na całym świecie stwierdzono ponad 600 tys. nowych przypadków raka przełyku i ponad 540 tys. zgonów z powodu tej choroby. Najwyższe wskaźniki zapadalności na raka przełyku zaobserwowano w Azji Wschodniej oraz Afryce Południowej i Wschodniej. W tych regionach dominował rak płaskonabłonkowy przełyku. W regionach takich jak Ameryka Północna i Europa udokumentowano wysoki odsetek gruczolakoraka przełyku, który najczęściej powiązany był z otyłością.
Jak wskazują eksperci Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC), globalne obciążenie rakiem przełyku wzrośnie o ponad 50 proc. w latach 2020-2040. Rocznie nowotwór ten będzie stwierdzany u prawie miliona pacjentów.
W Polsce w ciągu roku rozpoznaje się ok. 1300 nowych przypadków raka przełyku.
Naukowcy i lekarze wymieniają kilka czynników, które mogą wpływać na ryzyko raka przełyku. Niektóre z nich zwiększają ryzyko gruczolakoraka przełyku, inne raka płaskonabłonkowego przełyku.
Ryzyko zachorowania na raka przełyku wzrasta wraz z wiekiem. Większość przypadków to zachorowania po 50. roku życia. Na raka przełyku bardziej narażeni są mężczyźni niż kobiety - chorują oni nawet czterokrotnie częściej.
Stosowanie wyrobów tytoniowych to kolejny ważny czynnik ryzyka. Im więcej dana osoba używa tytoniu i im dłużej, tym ryzyko zachorowania jest większe. "Ktoś, kto pali paczkę papierosów dziennie lub więcej, ma co najmniej dwa razy większe szanse na zachorowanie na gruczolakoraka przełyku niż osoba niepaląca, a ryzyko nie zniknie, jeśli zaprzestanie palenia tytoniu. Związek z płaskonabłonkowym rakiem przełyku jest jeszcze silniejszy, ale ryzyko to zmniejsza się u osób, które rzuciły tytoń" - wskazuje American Cancer Society.
Działanie kancerogenne ma także alkohol. Nadmierne spożywanie alkoholu może powodować pięciokrotne zwiększenie ryzyka wystąpienia nowotworów jamy ustnej, gardła oraz raka płaskonabłonkowego przełyku w porównaniu do osób, które nie piją alkoholu.
Ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka krtani i przełyku (gruczolakoraka) wiąże się choroba refluksowa przełyku, potocznie zwana refluksem. Polega na nieprawidłowym cofaniu się kwaśnej treści żołądkowej do przełyku, a typowe jej objawy to: zgaga (określana jako uczucie pieczenia za mostkiem), puste odbijanie oraz uczucie cofania się treści żołądkowej do przełyku.
W następstwie refluksu żołądkowo-przełykowego (drażniącego działania treści żołądkowej) może dojść do zastąpienia prawidłowego nabłonka płaskiego dolnej części przełyku przez niewystępujący w tym miejscu w warunkach fizjologicznych nabłonek jelitowy lub żołądkowy. Ten stan znany jest jako przełyk Barretta. Im dłużej ktoś ma refluks, tym bardziej prawdopodobne, że rozwinie przełyk Barretta. Jak wskazują lekarze, osoby z przełykiem Barretta są znacznie bardziej narażone na rozwój gruczolakoraka przełyku niż osoby bez tego schorzenia.
Ryzyko wielu nowotworów przewodu pokarmowego zwiększają także nadmierna masa ciała i otyłość. Częściowo tłumaczy się to tym, że osoby otyłe są bardziej narażone na refluks żołądkowo-przełykowy. Co się zaś tyczy samej diety - podkreśla się rolę diety bogatej w przetworzone mięso i ubogiej w owoce i warzywa.
Inne często przywoływane czynniki ryzyka raka przełyku to:
- achalazja przełyku - najczęstsze zaburzenie motoryki przełyku charakteryzujące się upośledzeniem rozkurczu dolnego zwieracza przełyku;
- wcześniejsze zachorowanie na nowotwory narządów głowy i szyi lub płuc;
- chroniczne drażnienie substancjami uszkadzającymi nabłonek przełyku. Wymienić tu należy: ostre przyprawy, nieświeże warzywa i owoce (zawierające nitrozaminy), wdychanie oparów substancji chemicznych i toksyn;
- niedobory witamin A, B2, C i E, a także pierwiastków śladowych, w tym cynku, magnezu czy manganu;
- zespół Plummera-Vinsona - grupa dolegliwości charakteryzująca się anemią oraz nieprawidłowym funkcjonowaniem przełyku;
- uwarunkowana genetycznie hiperkeratoza (nadmierne rogowacenie) dłoni i stóp.
Osobno warto potraktować gorące płyny.
Spożywanie gorących napojów jest bardzo powszechnym nawykiem na całym świecie. O tym, że może ono zwiększać ryzyko zachorowania na raka przełyku, mówi się od dawna, od co najmniej lat 30. XX wieku, wskazując m.in., że przewlekłe termiczne uszkodzenie błony śluzowej przełyku może zapoczątkować karcynogenezę.
W 2016 roku, w przeglądzie opublikowanym przez IARC, spożywanie gorących napojów, np. kawy czy herbaty - w temperaturze powyżej 65 st. Celsjusza, zostało sklasyfikowane jako "prawdopodobnie rakotwórcze dla ludzi". W 2018 roku naukowcy z Chin przekazali, że, jak pokazały ich badania, ryzyko raka przełyku było pięciokrotnie wyższe u osób, które piły bardzo gorącą herbatę i spożywały więcej niż 15 g alkoholu dziennie, w porównaniu z osobami, które piły herbatę mniej niż raz w tygodniu i spożywały mniej niż 15 g alkoholu dziennie. Ponadto ryzyko raka przełyku było dwukrotnie wyższe u osób, które codziennie piły gorącą herbatę i paliły tytoń, w porównaniu z osobami niepalącymi, które piły herbatę tylko sporadycznie.
Wyniki dużego badania opublikowano też w 2019 roku w "International Journal of Cancer". Począwszy od 2004 roku naukowcy zbierali dane na temat 50 tys. dorosłych mieszkających w części Iranu, w której odnotowano wysokie wskaźniki raka przełyku i gdzie mieszkańcy wypijają średnio 1100 ml czarnej herbaty dziennie.
Na początku badania, podczas wywiadów z uczestnikami, naukowcy rozlewali herbatę do filiżanek, aby zmierzyć temperaturę picia herbaty, dowiedzieć się, jakie preferencje dotyczące temperatury napoju mają badani, a także, jak szybko po nalaniu herbaty mają oni tendencję do jej picia. Do 2017 roku 317 uczestników zachorowało na raka płaskonabłonkowego przełyku.
"Osoby, które regularnie piły herbatę w temperaturze 60 st. lub wyższej, były o 41 proc. bardziej narażone na rozwój raka przełyku niż osoby, które piły herbatę w niższej temperaturze. Ci, którzy woleli 'bardzo gorącą' herbatę, mieli prawie 2,5 razy większe ryzyko niż ci, którzy lubili zimną lub letnią. A ci, którzy pili herbatę w ciągu 2 min od nalania, mieli o 51 proc. większe ryzyko niż ci, którzy czekali 6 min lub dłużej" - podawał Reuters. W sumie osoby, które piły co najmniej 700 ml napoju dziennie w temperaturze powyżej 60 st., mieli o 91 proc. wyższe ryzyko zachorowania na raka przełyku niż ci, którzy pili mniej herbaty w niższych temperaturach.
- Nie prosimy ludzi, aby przestali pić herbatę, ale zalecamy poczekać chwilę, aż gorące napoje ostygną przed wypiciem - zaznaczał kierownik badania dr Farhad Islami z American Cancer Society.
Przypomnijmy, że rak płaskonabłonkowy przełyku występuje częściej w Azji, Ameryce Południowej i Afryce, a jest mniej powszechny w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Rak przełyku w początkowym okresie, i przez długi czas, przebiega bezobjawowo. Pierwsze dolegliwości pojawiają się, kiedy dochodzi do zwężenia przełyku. Chory zauważa, że ma trudności z połykaniem pokarmów - początkowo stałych, później także i płynnych. Zaburzenia połykania określa się mianem dysfagii. Do objawów raka przełyku zaliczana jest również odynofagia, czyli ból odczuwany podczas przełykania.
Inne objawy raka przełyku to:
- niezamierzona utrata masy ciała,
- spadek łaknienia,
- ból w klatce piersiowej za mostkiem, ucisk lub pieczenie,
- bóle w nadbrzuszu,
- nudności i wymioty,
- duszność, kaszel,
- przewlekła chrypka,
- czkawka,
- postępujące wyniszczenie,
- krwawienie z przewodu pokarmowego.
CZYTAJ TAKŻE:
Boli w tym miejscu? Tak objawiają się angina, odra, a nawet rak