Popularna witamina. Okazuje się, że może powodować zawały i udary
Witaminy z grupy B odgrywają kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego. Jedną z najważniejszych jest witamina B3 (inaczej PP), czyli niacyna. Jej niedobory prowadzą do pogorszenia nastroju, problemów skórnych i dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Jeszcze do niedawna suplementację niacyny zalecano w celach obniżania poziomu cholesterolu. Ostatnie badania naukowców rzucają jednak cień na korzyści płynące z przyjmowania wysokich dawek tej witaminy. Okazuje się, że może być bardzo szkodliwa dla układu krążenia.
Witamina B3 odpowiada przede wszystkim za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego - wspiera pracę mózgu, poprawia pamięć i koncentrację, chroni przed spadkiem nastroju. Przyczynia się do regeneracji nabłonka przewodu pokarmowego. Bierze też udział w produkcji hormonów płciowych, a także kortyzolu, tyroksyny i insuliny. Uczestniczy również w przemianach białek, węglowodanów i tłuszczów. Niacyna odpowiada też za zdrową skórę i stymuluje układ odpornościowy do walki - przyczynia się do produkcji białych krwinek zwalczających patogeny w naszym organizmie. Niektóre badania sugerują, że witamina B3 w odpowiednich dawkach może zmniejszać ryzyko chorób neurodegradacyjnych. Jej wpływ na zahamowanie rozwoju alzheimera czy parkinsona wymaga jednak dalszych badań.
Niedobory witaminy B3 mogą prowadzić do pelagry, czyli schorzenia, które objawia się podrażnieniami skóry (które mogą zmienić się w owrzodzenia), brązowymi przebarwieniami (głównie na dłoniach, szyi i twarzy), problemami z układem pokarmowym oraz zaburzeniami ze strony układu nerwowego. Pelagra jest bardzo rzadkim schorzeniem - zapadają na nią osoby niedożywione lub nadużywające alkoholu. W krajach rozwiniętych pelagra jest najczęściej efektem zaburzeń wchłaniania składników odżywczych.
Warto wiedzieć, że witaminę B3 można przedawkować, jeśli przyjmujemy jej duże dawki w postaci suplementu. Charakterystyczne objawy nadmiaru niacyny w organizmie to:
- bóle głowy;
- zaczerwienienie skóry (zwłaszcza na twarzy);
- uderzenia gorąca;
- zaburzenia pracy wątroby;
- arytmia serca;
- zaburzenia widzenia (w przypadku długotrwałego przyjmowania zbyt dużych dawek witaminy).
Warto wiedzieć, że nadmiar niacyny zmniejsza też wrażliwość tkanek na insulinę i może zwiększać ryzyko cukrzycy insulinozależnej.
Choroby serca odpowiadają za ponad 30 proc. zgonów na całym świecie. Dlatego lekarze i naukowcy wciąż badają wpływ różnych czynników na rozwój schorzeń układu krążenia. Zaskakującym odkryciem jest powiązanie nadmiaru witaminy B3 z miażdżycą. Naukowcy z Clevleand Clinic Lerner Research Institute pod kierunkiem dr. Stanleya Hazena ustalili, że produkt rozpadu niacyny - substancja o skrócie 4PY - w wyższych stężeniach jest silnie powiązana z wystąpieniem zawału serca czy udaru mózgu. Okazuje się, że odpowiada ona za powstawanie stanów zapalnych w naczyniach krwionośnych, a jest to jedna z głównych przyczyn miażdżycy.
Co ciekawe, jeszcze kilkanaście lat temu suplementowanie niacyny było zalecane w przypadku podwyższonego poziomu tzw. złego cholesterolu. Witamina B3 pomagała go obniżyć. Dr Hazen nazywa to paradoksem, ponieważ negatywny wpływ niacyny przewyższył potencjalne korzyści, a jej stosowanie powiązano ze skutkami ubocznymi i wyższymi wskaźnikami śmiertelności w poprzednich badaniach.
Badania naukowców z Clevleand Clinic są istotne szczególnie w kontekście amerykańskiego stylu żywienia. W związku z domniemanym korzystnym wpływem niacyny na układ nerwowy i profilaktyką chorób neurodegradacyjnych wiele produktów wzbogacano o witaminę B3. Dodatkowa suplementacja mogła więc z łatwością doprowadzić do przedawkowania tej popularnej substancji. Dr Hazen ostrzega, że przed jakąkolwiek suplementacją powinniśmy się skontaktować z lekarzem. Jego zdaniem powinniśmy się zastanowić nad wzbogacaniem produktów o witaminy, ale przede wszystkim należy ograniczyć stosowanie różnorodnych środków farmakologicznych, które mogą doprowadzić do kumulowania się niepożądanych substancji w naszym organizmie. Lekarz podkreśla, że powinniśmy przede wszystkim spożywać świeże owoce i warzywa, a ograniczać węglowodany. Nie należy też unikać produktów bogatych w witaminę B3, ponieważ jest ona niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Warto pamiętać, że przedawkowanie niacyny nie jest możliwe przy zdrowej i zbilansowanej diecie, nawet jeśli jest ona bogata w produkty, które zawierają duże ilości tej witaminy. Zagrożeniem może być suplementowanie niacyny bez porozumienia z lekarzem.
Największe ilości witaminy B3 znajdziemy w:
- mięsie (zwłaszcza drób i wieprzowina) i przetworach mięsnych oraz wątróbce;
- rybach (dorsz, mintaj, łosoś, makrela);
- orzechach arachidowych;
- produktach zbożowych;
- ziemniakach, kaszach, ryżu;
- roślinach strączkowych.
Niacyna jest też syntetyzowana w naszym organizmie z tryptofanu, a więc białka obecnego w jajkach, mleku czy serach.
Czytaj także:
Z czym przyjmować witaminy A, D, E oraz K? Nie tylko tłuszcze są istotne
Mało znana "witamina" na tarczycę i insulinooporność. Inozytol znajdziesz w tych produktach
Na kości, nerwy, dobry sen i nadciśnienie. W nich magnezu jest najwięcej
Źródło:
www.medicalnewstoday.com/articles/too-much-vitamin-b3-may-contribute-heart-disease#Searching-for-new-heart-disease-pathways