Najzdrowszy suplement diety na świecie. Gwarantuje zdrowie i długie życie

Europejczycy po raz pierwszy zetknęli się ze spiruliną w XVI wieku podczas kolonizacji Imperium Inków. Kilka wieków później NASA dodaje ją do posiłków astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jakie właściwości ma spirulina i dlaczego jest tak często polecana przez dietetyków? Co sprawia, że chętnie sięgają po nią sportowcy? Czy można za jej pomocą leczyć zapalenie zatok? Odpowiadamy.

Czym jest spirulina?

Spirulina to masa składająca się z cyjanobakterii, a dokładnie sinic z rzędu Oscillatoriales. Nazwa została ukuta na potrzeby handlowe, a jej podobieństwo do słowa "spirala" nie jest przypadkowe — taki kształt przybierają bakterie, których właściwości odżywcze szczególnie cenią sportowcy ze względu na dużą zawartość białka

Obecnie niebieskie algi hoduje się przemysłowo, a bakterie równie dobrze radzą sobie w słonej, jak i słodkiej wodzie.

Jakie właściwości odżywcze ma spirulina?

Sproszkowaną spirulinę najłatwiej odmierzać i dodawać do potraw łyżką stołową. Jedna taka porcja dziennie (ok. 7 g) potrafi dostarczyć wielu składników niezbędnych do właściwego funkcjonowania organizmu. Zwykle zalecane dawkowanie nie przekracza 5 gram dziennie.

Reklama

Poszczególne korzyści spożywania tych alg zostaną omówione poniżej, wcześniej warto dowiedzieć się ile kalorii i poszczególnych składników odżywczych znajdziemy w 7 g spiruliny? 

  • Jedna łyżka proszku to 20 kalorii.
  • Taka porcja to 4 g białka, 2 g węglowodanów i 1 g tłuszczu.
  • Na 1 g tłuszczu składają się przede wszystkim zdrowe kwasy omega-3 i omega-6.
  • Spirulina to koktajl witamin z grupy B — jedna łyżka to: 14 proc. dziennego zapotrzebowania na tiaminę (B1), 20 proc. na ryboflawinę (B2), 6 proc. na niacynę (B3).
  • To również bogate źródło minerałów: 11 proc. dziennego zapotrzebowania na żelazo i prawie 50 proc. na miedź. W mniejszych ilościach obecne są również sód, potasmagnez, mangan i selen.

Producenci suplementów ze spiruliną często podają też w składzie duże ilości witaminy B12. Faktycznie jest ona obecna w tych algach, ale w postaci nieprzyswajalnej dla ludzkiego organizmu.

Jakie korzyści zdrowotne daje spożywanie spiruliny?

Poszczególne substancje zawarte w spirulinie mają dobroczynny wpływ na wiele procesów zachodzących w organizmie. Do najbardziej cenionych właściwości tego produktu zalicza się działanie antyoksydacyjne. Jego źródłem są duże ilości silnych przeciwutleniaczy, m.in.; beta-karotenu, fikocyjaniny i wymienianej witaminy B3. 

Swoją dobrą sławę substancje te zawdzięczają wiązaniu wolnych rodników, których działanie może prowadzić do mutacji i rozwoju nowotworów. Antyoksydanty mają też działanie przeciwzapalne. 

To nie wszystkie korzyści, jakie niosą przeciwutleniacze. Coraz więcej badań donosi, że spirulina szczególnie skutecznie przeciwdziała utlenianiu się lipidów. Jest to jeden z procesów prowadzących do chorób serca, a lipidy, o których mowa to głównie cząsteczki złego cholesterolu. 

Inne analizy wykazały, że spirulina nie tylko hamuje utlenianie, ale redukuje ilość cholesterolu LDL we krwi. Takie samo działanie wykazano w przypadku szkodliwych trójglicerydów. Te efekty bezpośrednio przekładają się na prewencję chorób serca i całego układu krwionośnego. 

W 2011 wykryto również zależność między suplementacją spiruliny a poziomem hemoglobiny we krwi. Regularne przyjmowanie preparatu w tabletkach pozwoliło zwiększyć stężenie tego białka, badane osoby odczuły także poprawę ogólnego samopoczucia. Efekty potwierdzono w badaniach na zwierzętach, a diety wykorzystujące spirulinę mogą okazać się przydatne w leczeniu anemii.

Możliwości spiruliny nie kończą się na regulacji gospodarki lipidowej. Znane są przykłady skutecznych terapii alergicznych z jej użyciem alergicznego nieżytu nosa. Przy regularnym stosowaniu zmniejszeniu ulegał też obrzęk spowodowany zapaleniem zatok. 

Spirulina jest ceniona przez sportowców nie tylko ze względu na dużą zawartość białka, ale także zwiększanie wydolności fizycznej. Przyjmowanie spiruliny wzmacnia mięśnie, wydłużając czas, w jakim dochodzi do deficytu tlenowego. Ma to prawdopodobnie związek z poprawą jakości czerwonych krwinek i poziomu hemoglobiny, jednak potrzebne jest więcej badań, aby potwierdzić te hipotezy.

Jak przyjmować spirulinę?

Spiruliny nie spożywa się jako osobnej potrawy. W przemyśle spożywczym występuje pod postacią:

  • proszku;
  • tabletek;
  • lub kapsułek.

W formie leku zażywa się ją zgodnie z zaleceniami dietetyka lub lekarza, zwykle od 1 do 5 gramów. 

Postać sproszkowana daje o wiele większe pole do popisu. W tej formie można dodać spirulinę do koktajli, smoothie, ale również sosów i sałatek. Oprócz wartości odżywczych dostarczymy sobie w ten sposób także nowych doświadczeń kulinarnych — spirulina ma charakterystyczny, ostry smak.

Kto nie powinien suplementować spiruliny?

Jak dotąd nie zanotowano poważnych skutków ubocznych przedawkowania spiruliny, ani ostrych przypadków alergii. Przy znacznym przekroczeniu zalecanych dawek mogą pojawić się bóle głowy, brzucha, a także wymioty. Organizm reaguje też czasami wzmożoną potliwością. 

Ostrożność w spożywaniu spiruliny zaleca się kobietom w ciąży i karmiącym — nie ma wystarczającej ilości informacji, aby wykluczyć negatywny wpływ tej substancji na płody w łonie matki i najmłodsze dzieci.

Zażywania spiruliny nie zaleca się natomiast osobom przyjmującym leki koagulacyjne (zwiększających krzepliwość krwi) i immunosupresyjne. Przeciwwskazania obejmują także niektóre jednostki chorobowe, fenyloketonurię choroby autoimmunologiczne. W przypadku innych chorób przewlekłych przed włączeniem do diety jakichkolwiek nowych suplementów należy skonsultować się z lekarzem prowadzącym.

CZYTAJ TAKŻE:

Płatki drożdżowe są superzdrowe. Wspomogą jelita, zbiją cholesterol, wzmocnią włosy

"Złoto Inków" jedz jak najczęściej. Dostarczy białka, obniża cukier, pomaga schudnąć

Sześć powodów, dla których warto jeść amarantus

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL