Złagodzi ból gardła, obniży ciśnienie, wspomoże trawienie. Ziele angielskie w domowej apteczce
Nie ma bez niego rosołu, potrawek i gulaszy. To absolutnie obowiązkowa przyprawa w każdym polskim domu. Warto jednak wiedzieć, że ziele angielskie, bo o nim mowa, ma też właściwości lecznicze. Działa przeciwbólowo i łagodząco na wszelkie objawy ze strony układu pokarmowego. Sprawdź, dlaczego ziele angielskie warto mieć w domowej apteczce.
Ziele angielskie to przyprawa, którą znaleźć można praktycznie w każdej kuchni. Jej nazwa jest nieco myląca, ponieważ roślina wcale nie pochodzi z Anglii. Ziele angielskie (a właściwie nasiona korzennika nasiennego) pierwotnie uprawiane były na Jamajce. Do Europy roślina trafiła nieco później. Dziś ziele angielskie jest niezwykle popularne. Chętnie dodajemy je do zup czy sosów.
Nie każdy wie jednak, że roślina z powodzeniem wykorzystywana jest również w ziołolecznictwie. Ziele angielskie zawiera cenne glikozydy i fenylopropanoidy. Z ziela angielskiego (podobnie jak z liści laurowych) przygotować można napar. Stosować go można zewnętrznie (np. do okładów lub jako tonik) oraz doustnie. Innym pomysłem jest syrop z rozdrobnionego ziela angielskiego, cukru i wody, który wspomaga leczenie infekcji. Ziele angielskie posiada bowiem właściwości antybakteryjne i odkażające.
Napar z ziela angielskiego to ludowy sposób na problemy trawienne, niestrawność, zaparcia, wzdęcia, biegunki, nudności i wymioty.
Ziele angielskie, po zalaniu wrzątkiem, będzie też skutecznym napojem na:
- bóle głowy,
- problemy z krążeniem,
- bóle mięśni i stawów,
- stany zapalne skóry,
- trądzik,
- infekcje bakteryjne i grzybicze,
- wysokie ciśnienie,
- nieprzyjemny zapach z ust,
- ból gardła,
- katar.
Rozgryzione i possane kilka minut ziele angielskie pomaga też uśmierzyć ból i stan zapalny dziąseł, zębów, migdałków i gardła. Niweluje także nieprzyjemny zapach z ust.
Występujące w zielu angielskim flawonoidy biorą czynny udział w detoksykacji organizmu i pozbywaniu się wolnych rodników, co chroni komórki przed uszkodzeniami. Ziarenka ziela angielskiego są więc najtańsza domową profilaktyką wystąpienia nowotworów. Poprawiają też kondycję skóry, włosów i paznokci, łagodzą objawy trądziku.
Nadużywanie ziela angielskiego powodować może zaburzenia pokarmowe. Z tego powodu terapii zielem nie powinny stosować osoby chorujące na zapalenie jelita grubego, chorobę refluksową, wrzody żołądka i inne choroby układu pokarmowego.
Nie zaleca się ziela także kobietom w ciąży oraz karmiącym piersią. Należy pamiętać również, że ziele angielskie wchodzić może w interakcje z niektórymi lekami. Dotyczy to m.in. ibuprofenu, aspiryny, heparyny i naproxenu. Osoby chore przewlekle oraz na stałe przyjmujące leki, przed terapią zielem angielskim powinny skonsultować się lekarzem.
CZYTAJ TAKŻE
Cudowne właściwości oleju polecanego przez nasze babcie
