Kiedy kilogramów wciąż jest "za dużo". Po czym poznać, że to już anoreksja?
Anoreksja to poważna choroba, która prowadzić może do wyniszczenia organizmu. Chorzy podejmują patologiczne działania mające na celu zmniejszenie masy ciała - chodzi m.in. o zażywanie leków przeczyszczających lub hamujących apetyt, prowokowanie wymiotów czy wyczerpujące treningi. Szacuje się, że nawet 10 proc. wszystkich przypadków anoreksji może kończyć się zgonem.
Anoreksja to zaburzenie psychiczne polegające na niechęci do jedzenia. Szacuje się, że problem ten dotyczyć może ok. 2 proc. nastolatków. Choruje nawet 5 proc. dorosłych. Anoreksja znacznie częściej występuje u kobiet. Uważa się, że chorować może od 0,2 do 0,3 proc. mężczyzn.
Chory na anoreksję ma zaburzoną wizję własnego ciała i postrzega je jako zbyt grube. Aby zmniejszyć masę ciała, mocno ogranicza ilość spożywanego jedzenia, co skutkuje zwykle drastycznym spadkiem wagi. To jednak nie zadowala chorego, który nadal uważa, że waży zbyt dużo. Prowadzone przez niego działania wyniszczają organizm i mogą mieć bardzo poważne skutki zdrowotne.
Ze względu na przebieg choroby wyróżnić można dwa rodzaje anoreksji:
1. Typ restrykcyjny - gdzie dominuje unikanie jedzenia oraz zmniejszanie ilości spożywanego jedzenia;
2. Typ żarłoczno-wydalający - gdzie dochodzi do epizodów bulimicznych, czyli niekontrolowanego objadania się, a następnie wymuszania wymiotów czy stosowania środków przeczyszczających.
Przyczyny anoreksji nie są znane. Ważną kwestią mogą być czynniki genetyczne (np. występowanie podobnych zaburzeń w najbliższej rodzinie), jak i psychologiczne. U większości chorych zauważyć można bardzo silną potrzebą kontroli nad własnym ciałem.
Istotne mogą być również czynniki środowiskowe - presja i powszechny kult szczupłej sylwetki, a także kultura diety.
Pierwszym objawem anoreksji jest zazwyczaj zmiana diety, która ma na celu zrzucenie kilku kilogramów. Z czasem działania te stają się coraz bardziej patologiczne.
Możliwe objawy anoreksji:
- znaczne zmniejszenie masy ciała (BMI poniżej 17,5 oznacza znaczną niedowagę),
- obawa przed przytyciem,
- nieprawidłowa ocena masy i wyglądu własnego ciała,
- odmawianie jedzenia lub znaczne zmniejszanie ilości spożywanych pokarmów,
- zażywanie leków przeczyszczających lub hamujących apetyt,
- prowokowanie wymiotów,
- częste i bardzo wyczerpujące treningi (nawet w nocy).
U chorych na anoreksję zaobserwować można również zmiany w wyglądzie zewnętrznym. Charakterystyczna jest wychudzona sylwetka z wystającymi kośćmi. Zmienia się również skóra. Staje się blada, sucha lub łuszcząca.
Inne objawy anoreksji:
- niedobór witamin i minerałów,
- wypadanie włosów,
- omdlenia,
- kołatanie serca,
- zaparcia,
- wzdęcia,
- zmęczenie,
- senność,
- zaburzenia koncentracji,
- obniżenie odporności,
- obniżenie ciśnienia tętniczego,
- problemy hormonalne,
- zahamowanie miesiączki,
- odwodnienie,
- stany zapalne żołądka,
- zapalenie dziąseł,
- próchnica.
Chorzy na anoreksję bardzo często nie dostrzegają problemu. Istotne jest wsparcie najbliższych, którzy zachęcą do skorzystania z pomocy.
Leczenie anoreksji zależy od zaawansowania choroby i ogólnego stanu zdrowia pacjenta. W wielu przypadkach, poza opieką psychologiczną, konieczne jest również leczenie psychiatryczne, endokrynologiczne i/lub ginekologiczne.
Rozpoznanie anoreksji następuje m.in. na podstawie kryteriów Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10. O anoreksji mówimy w przypadku, gdy u pacjenta występują takie objawy jak:
1. Zmniejszenie masy ciała, które prowadzi do masy ciała mniejszej o co najmniej 15 proc. od prawidłowej lub oczekiwanej dla wieku chorego;
2. Patologiczne zachowania mające na celu zmniejszenie masy ciała (prowokowanie wymiotów, unikanie jedzenia, głodówki, zażywanie leków przeczyszczających);
3. Obawa przed przytyciem, której towarzyszy zaburzony obraz własnego ciała oraz wagi;
4. Zaburzenia hormonalne.
Anoreksja może mieć bardzo groźne powikłania. Choroba prowadzi do poważnego wyniszczenia organizmu. Szacuje się, że nawet 10 proc. wszystkich przypadków anoreksji może kończyć się zgonem pacjenta.
Możliwe powikłania anoreksji to:
- niedobory witamin i minerałów,
- problemy skórne,
- odwodnienie,
- pogorszenie nastroju,
- podrażnienie przełyku,
- refluks,
- meszek na ciele,
- zaburzenia hormonalne,
- napady padaczkowe,
- niepłodność,
- bóle brzucha,
- nieprawidłowe funkcjonowanie układu krążenia,
- zaburzenia krzepnięcia,
- zaburzenia rytmu serca,
- omdlenia,
- krwawienie z dziąseł,
- bezsenność.
Liczne badania pokazują, że anoreksja bardzo często łączy się z depresją. Szacuje się, że od 50 do nawet 75 proc. pacjentów z zaburzeniami odżywiania zgłaszało epizody depresji. Wielu pacjentów z anoreksją cierpi również na inne zaburzenia psychiczne. Chodzi przede wszystkim o borderline i osobowość unikającą (lękliwą).
Podstawową i najważniejszą formą leczenia anoreksji jest psychoterapia. Zazwyczaj prowadzona jest ona w nurcie behawiorystyczno-poznawczym lub psychodynamicznym. Terapię prowadzić można zarówno w formie indywidualnej, jak i grupowej.
Inną metodą leczenia anoreksji jest terapia Maudsleya. To terapia rodzinna, krótkoterminowa (opierająca się na kilkunastu spotkaniach w okresie 6-12 miesięcy), która skierowana jest do pacjentów poniżej 18. roku życia. Ma ona na celu wytworzenie silnej więzi pomiędzy rodzicami a dzieckiem. W pierwszej fazie terapii to rodzice przejmują pełną kontrolę nad posiłkami nastolatka. Nawet kilka godzin rodzina spędza z chorym przy stole i pilnuje spożywania przez niego posiłków, niejako wmusza w niego jedzenie. W kolejnym etapie kontrolę nad posiłkami przejmuje już pacjent - następuje to w momencie, gdy zaakceptuje on, że oczekuje się od niego zjadania pokarmów w innych ilościach i innego rodzaju. Ostatnia faza opiera się na pracy nad poczuciem tożsamości - to m.in. rozwiązywanie problemów związanych z wiekiem dojrzewania oraz praca nad relacjami rodzinnymi i rówieśniczymi.
CZYTAJ TAKŻE:
"Nie jem po 18:00" - dlaczego w ten sposób nigdy nie schudniesz?
Nie tylko anoreksja i bulimia. Oto mniej znane zaburzenia odżywiania
"Jeśli nie masz zaburzeń odżywiania, to bardzo proszę, żebyś tam nie wchodziła"