5 sytuacji, kiedy taki manicure jest zakazany. Poważne konsekwencje
Wiele kobiet nie wyobraża sobie nie mieć "zrobionych" paznokci. Płytkę musi pokrywać chociaż jedna warstwa lakieru, a na specjalne okazje najlepiej, żeby to był trwalszy manicure hybrydowy. Święta wyjątkową okazją są, dlatego salony kosmetyczne przeżywają teraz prawdziwe oblężenie. Nie we wszystkich przypadkach jednak manicure powinien zostać wykonany. Oto kilka sytuacji, w których malowanie paznokcie i robienie paznokci hybrydowych nie jest wskazane.
Groźnie brzmiąca onycholiza to stan, w których dochodzi do odwarstwieniu się płytki paznokcia od łożyska. Może występować zarówno na paznokciach dłoni, jak i stóp. Zwykle dotyczy tylko jednego paznokcia i rozpoczyna się w części dystalnej paznokcia, rzadziej w bocznej, a pogłębia się w kierunku macierzy. W miejscu utraty łączności z łożyskiem paznokieć staje się biały, a w późniejszym etapie może zmienić on zabarwienie na żółte, brązowe, zielonkawe lub szare w wyniku nadkażenia.
Onycholiza jest stosunkowo częstym zjawiskiem. Może być wynikiem urazu, zbyt częstego stosowania preparatów do paznokci, ale też pewnych chorób jak łuszczycy, łysienia plackowatego czy chorób tarczycy.
W czasie leczenia onycholizy nie zaleca się malowania paznokci lakierem ani stosowania manicure'u hybrydowego. Pozbawienie kontaktu z jakąkolwiek chemią wpłynie tylko pozytywnie na proces odbudowy paznokcia.
Grzybica paznokci to przewlekłe i nawrotowe schorzenie. W 80 proc. przypadków wywoływane jest ono przez dermatofity. Za ok. 20 proc. infekcji odpowiadają drożdżaki, a za resztę grzyby pleśniowe. Grzybica może obejmować jedną lub jednocześnie kilka płytek paznokcia. Najczęściej występuje u osób starszych. Objawia się zwykle żółtym zabarwieniem brzegów paznokcia. Inne objawy grzybicy paznokci to: pogrubienie paznokcia lub jego łamliwość i kruchość, pofałdowanie paznokcia, jego odkształcanie się, oddzielanie się od łożyska, a także nieprzyjemny zapach (mimo właściwej higieny).
W przypadku grzybicy paznokci zastosowanie znajdują m.in. specjalnie do tego przeznaczone lakiery. Tymi zwykłymi lepiej ich wtedy nie malować. Jak wskazują specjaliści, takie działanie może powodować gromadzenie się wilgoci i tworzyć środowisko sprzyjające rozwojowi mikroorganizmów. Sam pędzelek może również przyczynić się do rozprzestrzeniania groźnych drobnoustrojów. W trakcie leczenia grzybicy nie powinno się także wykonywać hybrydy.
Tak naprawdę jakakolwiek choroba paznokci powinna być przeciwskazaniem do pokrywania płytki substancjami barwiącymi.
Manicure hybrydowy niemalże całkowicie wyparł manicure klasyczny. Niestety wśród kobiet coraz powszechniej stwierdzaną dolegliwością jest uczulenie na hybrydę. Może je wywołać jeden ze składników lakieru, produkt inny niż lakier (np. baza pod lakier), a nawet nieprawidłowe wykonanie manicure'u. Uczulenie może wystąpić niedługo po pierwszej aplikacji specyfików, ale też po latach regularnego ich stosowania.
Jak może się objawiać uczulenie na hybrydę? Główne objawy to: swędzące, małe pęcherzyki na skórze wokół paznokcia (pęcherzyki nie muszą wystąpić, symptomem alergii może być samo swędzenie i zaczerwienienie tego obszaru), łuszczenie naskórka, ból palców czy opuchlizny. W skrajnych przypadkach może dojść do wspomnianej wyżej onycholizy, utraty paznokci, duszności czy trudności z oddychaniem.
Po wystąpieniu symptomów uczulenia lakier powinien zostać natychmiast usunięty. Zaleca się zrobienie sobie dłuższej przerwy od hybryd, a także unikanie malowania paznokci klasycznymi lakierami, bowiem mogą one zawierać podobne alergeny. Warto skonsultować się też z dermatologiem.
Więcej na temat uczulenia na hybrydę piszemy TUTAJ.
Nie tak dawno głośno było o krótkim filmiku, jaki w mediach społecznościowych zamieścił dr Paweł Kabata, chirurg onkolog. Był on odpowiedzią na pytanie, które często zadawały mu pacjentki, a mianowicie - dlaczego przed operacją, lekarze prosili o zdjęcie manicure'u?
"To dlatego, że w czasie znieczulenia palce też są potrzebne. Mierzy się na nich nasycenie krwi tlenem poprzez płytkę paznokciową. Gruba warstwa lakieru czy innego tworzywa nałożonego na paznokieć zaburza przepływ fal świetlnych używanych w pomiarach" - wyjaśnił specjalista.
Bielactwo to przewlekła choroba depigmentująca skórę. W jej przebiegu w różnych miejscach na ciele pojawiają się plamy hipopigmentacji, które charakteryzują się białym wybarwieniem i wyraźnym odgraniczeniem od zdrowych obszarów skóry. Bielactwo wrodzone ujawnia się zazwyczaj po urodzeniu, natomiast symptomy bielactwa nabytego pojawiają się zwykle między 10. a 30. rokiem życia.
Osoby cierpiące na bielactwo mogą malować paznokcie klasycznymi lakierami, ale w przypadku hybryd zaleca się ostrożność. Chodzi o to, że ich nakładanie wiąże się z wystawieniem na działanie lamp UV. Większość z nich emituje promieniowanie UVA. U osób z bielactwem może ono nasilić zmiany chorobowe. Przed wykonaniem manicure’u hybrydowego chorzy powinni skonsultować się ze swoim lekarzem. Poleca się im również stosowanie kremów z filtrem UV oraz korzystanie z lamp ledowych.
CZYTAJ TAKŻE:
Bruzdy na paznokciach. Co mogą oznaczać?
Stylistka paznokci otwarcie o tym, co brzydzi ją w klientkach