Narkoza na fotelu stomatologicznym. Tak przebiega leczenie w znieczuleniu ogólnym
Wizyty u stomatologa dla większości pacjentów nie należą do przyjemności. W niektórych przypadkach zdarza się jednak, że zwyczajna niechęć czy lekki niepokój wywoływany na widok fotela stomatologicznego przeradza się w paniczny wręcz strach. Na szczęście pacjenci cierpiący na dentofobię coraz częściej mogą decydować się na wykonanie zabiegu pod narkozą. Jak w praktyce wygląda zabieg przeprowadzany w ten sposób? Czy jest się czego bać i ile to kosztuje? Mówi o tym lek. Magdalena Blaszke-Kasperska, stomatolog wykonująca tego typu zabiegi w katowickim Centrum Medycznym Tysiąclecie.
Pacjenci z fobią nie są w stanie sami przezwyciężyć strachu przed dentystą, a stomatolog ma w takiej sytuacji niejako "związane ręce". Jeśli rozmowy z pacjentem nie przynoszą rezultatów, podobnie jak zażycie przez niego leków uspokajających, narkoza okazuje się jedynym rozwiązaniem. Innym wskazaniem do tego, by u dorosłego przeprowadzić zabieg stomatologiczny pod narkozą, mogą być różnego rodzaju niepełnosprawności, uniemożliwiające lekarzowi niezbędną współpracę z pacjentem.
Gabinety, w których zabiegi stomatologiczne mogą być przeprowadzane w taki sposób, powinny spełniać szereg określonych wymagań, m.in. posiadać odpowiedni sprzęt i zabezpieczenia. - Oczywiście gabinet musi współpracować z lekarzem anestezjologiem, który jest jedynym specjalistą uprawnionym do wprowadzania pacjenta w stan narkozy. Jednak nie wszędzie oferowane są takie udogodnienia - mówi lek. Magdalena Blaszke-Kasperska.
Anestezjolog zwykle nie przyjmuje pacjentów w gabinecie codziennie, ale kilka razy w miesiącu. Trzeba zatem mieć świadomość, że leczenie pod narkozą jest procedurą, która wymaga wcześniejszego umówienia terminu.
Jeśli pacjent jest zdecydowany, żeby jego leczenie odbywało się pod narkozą, musi być przygotowany na to, że ten proces obejmuje dwa spotkania ze stomatologiem i rozpoczyna się od wizyty kontrolnej. - W jej trakcie wykonywany jest przegląd uzębienia i badanie radiologiczne, żeby w trakcie narkozy dysponować pełną informacją odnośnie uzębienia pacjenta. Czy ząb nadaje się do leczenia, czy też trzeba go usunąć? Pacjent jest informowany o kosztach zabiegu, umawiany jest termin, otrzymuje również od anestezjologa do wypełnienia niezbędną ankietę zdrowotną i zalecenia - opisuje specjalistka.
Samo podanie narkozy przed zabiegiem jest czynnością bardzo szybką. Pacjent ma zakładany wenflon, przez który dożylnie podaje się odpowiedni lek. Po wykonaniu tej procedury, zasypia. - Stan narkozy utrzymuje się przez określony czas, w zależności od tego, ile pracy stomatolog ma w danym przypadku do wykonania. Najdłuższe narkozy trwają przez ok. 2-2,5 godziny - mówi stomatolog.
Zabiegi stomatologiczne pod narkozą stają się w ostatnich czasach coraz bardziej rozpowszechnione. Choć dawniej przeprowadzano je głównie wśród dzieci, obecnie statystyki rozkładają się już równomiernie - bez względu na grupy wiekowe. - W mojej praktyce zawodowej miesięcznie średnio 4-5 pacjentów decyduje się na leczenie pod narkozą. Są to w równym stopniu dzieci, jak i dorośli - mówi lek. Magdalena Blaszke-Kasperska.
Pacjenci, którzy nie mieli wcześniej wykonywanego w ten sposób zabiegu stomatologicznego, obawiają się tego, czy zabieg może być w jakikolwiek sposób niebezpieczny dla zdrowia. - Jak w przypadku wszystkich procedur medycznych, tak i tu teoretycznie mogą pojawić się nieprzewidziane powikłania. W mojej praktyce zawodowej żadna tego typu sytuacja się nie przydarzyła. Współpracujemy wyłącznie z najbardziej doświadczonymi anestezjologami, więc pacjenci mogą czuć się bezpiecznie - uspokaja specjalistka.
I wreszcie cena, której również wiele osób się obawia. Rozbieżności w tym zakresie są dość duże, a uzależnione są m.in. od miasta i gabinetu, do którego akurat trafia pacjent. Przykładowo w Warszawie za samą narkozę trzeba zapłacić często ok. dwóch tysięcy złotych. Można jednak trafić na kliniki, w których zabieg przeprowadzany jest za znacznie mniejsze pieniądze. - W naszym Centrum koszt znieczulenia dorosłego zaczyna się od tysiąca złotych, u dzieci wynosi on jeszcze mniej: 800-900 złotych. Do tego dochodzi oczywiście koszt zasadniczego leczenia stomatologicznego - mówi katowicka stomatolog.
Pod narkozą przeprowadza się leczenie zachowawcze, chirurgiczne i endodontyczne. Jednak zdaniem lek. Magdaleny Blaszke-Kasperskiej w przypadku tego ostatniego lepiej wstrzymać się z decyzją o narkozie. W ten sposób nie prowadzi się też leczenia protetycznego ani zabiegów higienizacyjnych. W pozostałych przypadkach zawsze należy rozważyć wszystkie za i przeciw podczas profesjonalnej konsultacji ze specjalistą, który pomoże wybrać optymalne dla nas rozwiązanie.
CZYTAJ TAKŻE:
Czy można wybielić zęby domowymi sposobami? Tak, ale trzeba zachować ostrożność
Częsty błąd podczas mycia zębów. Przynosi zupełnie odwrotny efekt
Dlaczego zęby zmieniają kolor? Przyczyna wcale nie taka oczywista
