Co się stanie, gdy zjesz coś spleśniałego? Objawy zatrucia pleśnią
Na pieczywie lub owocach pojawiła się pleśń? To znaczy, że nie nadają się już one do spożycia. Zatrucie pleśnią może mieć bardzo poważne konsekwencje. U niektórych chorych wystąpić mogą problemy z wątrobą, zaburzenia krzepliwości krwi, a w szczególnych wypadkach nawet śmierć.
Mikotoksykoza to zatrucie szkodliwymi substancjami - mikotoksynami (toksynami wytwarzanymi przez niektóre gatunki grzybów - pleśni). Uważa się, że istnieje ponad 400 toksyn, które mogą szkodzić naszemu organizmowi. Najczęściej znajdują się one w produktach spożywczych.
Najpowszechniejszym źródłem pleśni jest chleb, a także owoce, warzywa, konserwy i przetwory. Wiele osób, widząc np. spleśniały owoc, usuwa zepsuty fragment, a resztę spożywa. Niektórzy w podobny sposób przygotowują również przetwory, np. dżemy. Popularnym sposobem jest stosowanie do nich lekko zepsutych - spleśniałych - owoców, które "na surowo" nie nadają się już do jedzenia. Takie postępowanie to jednak duży błąd. Należy wiedzieć, że spleśniałe produkty są niezdatne do spożycia. Toksyny są obecne nie tylko w miejscu, gdzie pojawiła się pleśń, ale w całym owocu czy warzywie.
Mało osób wie również, że pleśń znajdować się może również w alkoholach, zwłaszcza w winie i piwie. To samo dotyczy jaj oraz mięsa, które mogło pochodzić od zakażonych zwierząt. Innym źródłem pleśni mogą być przestrzenie, które nas otaczają. Chodzi przede wszystkim o ściany i podłogi.
Zatrucie pleśnią zazwyczaj daje objawy typowo żołądkowe. Wystąpić mogą: ból brzucha, biegunka, nudności i wymioty. Wiele zależy jednak od rodzaju toksyny i jej ilości. W niektórych przypadkach mikotoksykoza doprowadzić może do zaburzeń krzepnięcia krwi, utraty przytomności czy nawet śmierci. Mikotoksyny przyczynić się mogą również do rozwoju żółtaczki, marskości wątroby czy niektórych typów nowotworów. Uważa się, że toksyny powodować mogą także mutacje genetyczne i wady płodu.
W 2004 roku głośno było o zatruciu, do jakiego doszło w Kenii. W wyniku zjedzenia kukurydzy zawierającej jedną z niebezpiecznych toksyn - aflatoksynę, zmarły 123 osoby. Specjaliści uspokajają jednak pacjentów. Do zatrucia prawdopodobnie nie dojdzie po jednorazowym spożyciu, np. jednej kromki chleba, na której była pleśń.
W Polsce jak do tej pory nie odnotowano żadnego przypadku tak ostrej mikotoksykozy. Mimo wszystko należy uważać nawet na małe dawki pleśni. Ich kumulacja w organizmie może być niebezpieczna i może powodować wyżej wymienione problemy.
W przypadku niegroźnych objawów, jak np. biegunki, wystarczające może okazać się podanie choremu węgla aktywnego. W przypadku poważniejszych objawów należy niezwłocznie zgłosić się do szpitala, ponieważ ostre zatrucie pleśnią może prowadzić nawet do śmierci. W takiej sytuacji pacjentowi najczęściej podaje się silne leki przeciwgrzybicze.
Warto wiedzieć jednak, że nie ma leku, który pozwoli na natychmiastowe usunięcie toksyn z organizmu.
W pierwszej kolejności należy unikać produktów, które mogą być spleśniałe. Trzeba pamiętać o tym, że w zdecydowanej większości przypadków cały produkt jest zainfekowany, a nie tylko odkrojony przez nas fragment.
Pleśń może znajdować się również w pomieszczeniach, dlatego należy dokładnie wietrzyć mieszkanie. W przypadku pojawienia się pleśni konieczne jest niezwłoczne jej usunięcie. Powierzchnię, na której występuje pleśń, należy odpowiednio oczyścić, a następnie spryskać lub pomalować specjalnym środkiem grzybobójczym.
Konieczne jest również usunięcie źródeł wilgoci w pomieszczeniach. Chodzi m.in. o nieprawidłowo działającą wentylację, przemarznięcie ścian zewnętrznych czy przeciekanie instalacji wodno-kanalizacyjnej.
CZYTAJ TAKŻE:
Bakteria Listeria monocytogenes może być w lodówce