Objawy, że twój organizm pracuje w trybie przetrwania. Rujnuje zdrowie i psychikę
Ciągły stres jest niezwykle groźny dla zdrowia, więcej - bywa, że zagraża wręcz życiu. Twoje ciało to wie i gdy odczuwasz go chronicznie zaczyna stosować reakcje obronne - przechodzi w tryb przetrwania. To bardzo niepokojąca sytuacja, dlatego należy umieć rozpoznać problem i podjąć działania. Wyjaśniamy jakie mechanizmy kryją się za tzw. trybem przetrwania i jak organizm daje znać, że jest na skraju wytrzymałości.
Stres nie jest współczesnym wynalazkiem, od czasów prehistorycznych człowiek narażony jest na jego działanie. Dlatego ewolucja wykształciła u człowieka pewne mechanizmy obronne. Jednym z nich jest tryb przetrwania. Opiera się on na schemacie: walka/ucieczka/zastygnięcie/podporządkowanie się. Uruchamia się w momencie, gdy doświadczasz długotrwałego stresu.
Ta cecha ewolucyjna sama w sobie jest genialna, ale została ukształtowana w celu ucieczki i obrony przed drapieżnikiem. Stresory, które dziś wyzwalają tryb przetrwania, są inne. Korki, natłok informacji i mnóstwo obowiązków to co prawda nie jest mamut, który bezpośrednio zagrażał życiu naszych przodków. Za to są to czynniki, które są obecne w naszym życiu każdego dnia. Kiedy wpadasz w pułapkę chronicznego stresu - to tak jakbyś całymi tygodniami uciekał przed mamutem. Przerażające, prawda?
Tryb przetrwania, choć jest potrzebny w sytuacjach kryzysowych, to nie powinien towarzyszyć ci w codzienności. W jaki sposób rozpoznać, że w nim utknąłeś? Sprawdź, czy masz te objawy:
- uczucie napięcia, które utrzymuje się bez względu na to, co robisz,
- masz kłopoty z koncentracją i pamięcią krótkotrwałą,
- brakuje ci motywacji i energii,
- nie potrafisz się zrelaksować,
- spędzasz czas, przeglądając media społecznościowe,
- masz wahania nastroju,
- problemy z podejmowaniem decyzji,
- źle sypiasz lub cierpisz na bezsenność nocą, a odsypiasz za dnia,
- jesz nieregularnie lub zapominasz o jedzeniu, raz na jakiś czas przejadasz się i zawsze wtedy sięgasz po niezdrowe produkty.
W normalnych warunkach pomiędzy współczulnym i przywspółczulnym układem nerwowym panuje równowaga. Długotrwały stres rozregulowuje układ nerwowy. Powoduje, że jeden z tych układów działa zbyt długo i nader intensywnie. Właśnie w takich sytuacjach organizm wchodzi w tryb przetrwania.
Choć objawy zawsze są podobne, to zachowania konkretnych osób mogą się różnić. Jeśli nadmiernie pobudzony jest układ współczulny odpowiedzialny za walkę lub ucieczkę, wówczas pojawiają się stany lękowe i nadmierne pobudzenie. Natomiast apatia oznacza, że zbyt mocno obciążony jest układ przywspółczulny odpowiedzialny za "przyczajenie", przeczekanie. W obu przypadkach mamy do czynienia z groźnym i szkodliwym dla zdrowia stanem, który należy przerwać. Kiedy układ nerwowy przez długi czas działa nieprawidłowo to cierpi zarówno umysł, jak i ciało.
Warto pamiętać, że tryb przetrwania uruchomić mogą również nagłe wydarzenia. Często takich objawów doświadczają osoby po traumie: wypadku, śmierci bliskiej osoby, rozwodzie. W obliczu ogromnego i niespodziewanego stresu organizm również może wejść w tryb przetrwania i jest jego naturalna reakcja obronna. Jednak bez względu na przyczyny twoje ciało nie może przebywać w tym stanie. Konsekwencje zdrowotne to m.in. podwyższone ciśnienie krwi, więc zwiększone ryzyko chorób serca. Tryb przetrwania to również problemy trawienne, które w dłuższej perspektywie mogą prowadzić do poważnych schorzeń: zaburzeń odżywiania i osłabienia układu odpornościowego. Nieprawidłowa praca układ nerwowego to brak równowagi neuroprzekaźników i hormonów - to kolejny powód by jak najszybciej zmienić swoją codzienność.
Pierwszym krokiem w stronę zdrowego funkcjonowania jest rozpoznanie sytuacji i akceptacja. Nazwij swoje samopoczucie i przygotuj plan działania. Niestety nie da się uregulować układu nerwowego z dnia na dzień - to proces, który będzie trwał. Najgorsze co możesz zrobić, to myślenie, że musisz wziąć się w garść i działać. Twój organizm zasługuje na odpoczynek i bardzo go teraz potrzebuje. Jak sobie go zapewnić?
- Zwolnij i zadbaj o siebie - czy naprawdę świat zawali się, gdy znajdziesz czas na spokojny, zdrowy posiłek? Nie, za to ucierpi Twoje zdrowie. Jeśli odrobinę zwolnisz, Twój organizm zacznie pracować inaczej.
- Zapanuj nad chaosem - już od dawna wiadomo, że multitasking to nic dobrego. Wprowadź zmiany, które sprawią, że znów będziesz zdolny do głębokiej koncentracji. Zaplanuj swój dzień - zadania, ale obowiązkowo również czas na niczym niezmącony wypoczynek.
- Bądź dobry dla siebie - celebruj małe sukcesy, ciesz się chwilą. Osoby, które tkwią w trybie przetrwania, mają przeświadczenie, że przecież kiedyś odpoczną. To mrzonka, jedyny odpoczynek, jaki sobie ewentualnie w ten sposób fundują to ten na łóżku szpitalnym.
- Zidentyfikuj i ogranicz źródła stresu - wiele osób nie zdaje sobie sprawy z faktu, że informacje i obrazy z przekazów medialnych mogą potęgować codzienny stres. Spróbuj, zamiast oglądać wiadomości lub przeglądać social media poczytać lub wyjść na spacer. Jeśli źródłem stresu jest praca, porozmawiaj z przełożonym lub poszukaj dla siebie innego miejsca. Masz toksyczne relacje, które wprowadzają cię w tryb przetrwania - zakończ je.
- Nie wstydź się prosić o pomoc - jeśli nie chcesz rozmawiać z rodziną lub przyjaciółmi o tym co czujesz i co cię przytłacza, udaj się do specjalisty. Czasem próba wyjścia z trybu przetrwania na własną rękę to przedłużanie problemu. Potrzebujesz pomocy, by powoli przywrócić umysł i ciało do równowagi. Profesjonaliści (terapeuci, psycholodzy, dietetycy, lekarze) pomogą ci wrócić do siebie.
Długotrwały stres, nawet ten na niższym poziomie (np. przepracowanie, izolacja podczas pandemii) także może uruchomić tryb przetrwania. Może po prostu zbyt długo "żonglowałeś" zbyt wieloma rzeczami, zaniedbując siebie. Często ludzie nie zdają sobie sprawy, że zbliżają się do wypalenia. Są przekonani, że przecież organizm to wytrzyma i kiedyś - w bliżej nieokreślonej przyszłości odpoczną. To pułapka - osoby, które utknęły w trybie przetrwania nie potrafią odpocząć nawet na wymarzonym urlopie.
Długotrwałe funkcjonowanie w trybie przetrwania wyniszcza zarówno ciało, jak i psychikę, prowadząc do wypalenia, problemów zdrowotnych i zaburzeń nastroju. Rozpoznanie tego stanu pozwala odzyskać kontrolę nad swoim życiem i zacząć działać z troską o siebie, a nie tylko "przetrwać dzień". Wyjście z trybu przetrwania to pierwszy krok do lepszego samopoczucia, spokoju i autentycznego dobrostanu.
CZYTAJ TAKŻE:
Działa na ciało, koi nerwy, ale korzyści jest więcej. Trening somatyczny to światowy przebój
Chodzą do szkoły i pracy, a nocami płaczą. Depresja wysokofunkcjonująca jest inna
Dr Agnieszka Mościcka-Teske: kryzysy psychiczne są naturalną częścią życia