Nie dla nich chleb razowy, soki czy kawa. Przykre dolegliwości ciągną się miesiącami
Refluks żołądkowo-przełykowy to choroba, która dotyka ok. 13 proc. Polaków. W jej przebiegu, pod wpływem nadmiernego rozluźnienia dolnego zwieracza przełyku, dochodzi do zarzucania do niego kwaśnej treści pokarmowej. Wywołuje to bardzo uciążliwe objawy, w tym zgagę, ból w klatce piersiowej, ślinotok czy przewlekły kaszel. W ich łagodzeniu wykorzystuje się nie tylko leczenie farmakologiczne - równie ważne jest stosowanie odpowiedniej diety. Pomaga ona zmniejszyć objawy oraz częstość ich występowania. Czego lepiej nie jeść przy refluksie? Wyjaśniamy.
Produkty razowe są bez wątpienia bardzo wartościowe i odżywcze. Zawierają duże ilości błonnika, witamin i minerałów, dlatego są zalecane przez dietetyków i powinny stanowić istotny element jadłospisu osób zdrowych.
Niestety razowy chleb i inne produkty razowe nie są dobrym wyborem dla osób z wieloma chorobami przewodu pokarmowego, w tym z refluksem żołądkowo-przełykowym. Są ciężkostrawne, przez co zwiększają uwalnianie kwasu w żołądku. Z tego powodu chorzy na refluks powinni zamienić razowe pieczywo, makarony, brązowy ryż czy gruboziarniste kasze (m.in. kaszę gryczaną) na białe pieczywo, makarony, biały ryż i drobne kasze (np. kaszę manną).
Warzywa są bardzo ważnym elementem każdej diety. Dostarczają niezbędnych witamin, minerałów i błonnika. Niestety niektóre z nich mogą wywoływać wzdęcia i są ciężkostrawne, co może nasilać objawy refluksu żołądkowo-przełykowego. Należą do nich:
- cebula, czosnek, por;
- kapusta, brukselka;
- pomidory i przetwory pomidorowe;
- szparagi, karczochy;
- ogórki kiszone, konserwowe, marynowane warzywa;
- grzyby pod każdą postacią.
Warto również starać się nie jeść warzyw na surowo, a dopiero po ugotowaniu. W ten sposób staną się łatwiej strawne.
Osoby z refluksem żołądkowo-przełykowym powinny trzymać się z dala od cytrusów. Owoce, takie jak pomarańcza, limonka, cytryna, grejpfrut czy mandarynka zawierają w sobie duże ilości kwasów, które mogą nasilać objawy refluksu. Nie są one wskazane zarówno w postaci surowej, jak i jako składniki soków czy koktajli owocowych.
Pozostałe owoce można jeść, o ile są dobrze tolerowane. Dobrym rozwiązaniem są również kompoty, które nie zawierają w sobie ciężkostrawnych części owoców, a zachowują cenne witaminy i minerały.
Nasiona i orzechy mimo, że są bardzo cennym źródłem zdrowych, wielonienasyconych tłuszczy, są niestety przeciwwskazane u osób z refluksem żołądkowo-przełykowym. Są ciężkostrawne i mogą nasilać uciążliwe objawy. Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe możesz pozyskiwać jedząc m.in. ryby czy awokado.
Dieta bogata w tłuszcze to znany czynnik, który nie tylko nasila objawy refluksu żołądkowo-przełykowego, ale także zwiększa częstość ich pojawiania się. Jest to związane głównie z tym, że tłuszcze są ciężkostrawne, przez co tłuste potrawy dłużej przebywają w żołądku. Dodatkowo pod ich wpływem uwalniany jest hormon - cholecystokinina, która rozluźniając dolny zwieracz przełyku, sprzyja zarzucaniu do niego treści pokarmowej. Z tego powodu:
- tłuste mięsa (wieprzowina, baranina, kaczka gęś), wędliny i inne przetwory mięsne zamień na mięsa chude (kurczaka, indyka, cielęcinę, królika, ryby) i jaja;
- pełnotłuste mleko i sery zamień na te o obniżonej zawartości tłuszczu;
- unikaj smażenia na smalcu czy boczku oraz ogranicz ilość dodawanej do potraw oliwy (maks. 8 łyżeczek dziennie);
- stawiaj na potrawy gotowane, duszone lub pieczone, unikaj smażenia.
Niestety słodkie przyjemności dla osób z refluksem żołądkowo-przełykowym mogą skończyć się zgagą i innymi przykrymi dolegliwościami. Kakao zawarte w czekoladzie rozluźnia dolny zwieracz przełyku, a dodatkowo słodycze często zawierają dużo ciężkostrawnego tłuszczu.
Z tego powodu osoby z refluksem powinny w jak największym stopniu ograniczyć spożycie czekolady, batonów, cukierków, ciast i ciasteczek z kremem, bitą śmietanę i pączki. Gdy najdzie cię ochota na słodkie, postaw na dobrze tolerowane owoce czy biszkopty.
Mocna kawa i herbata, kakao, gazowane napoje i alkohol bardzo często nasilają objawy refluksu żołądkowo-przełykowego. Warto je zamienić na wodę źródlaną, herbaty ziołowe (ewentualnie bardzo słabe napary tradycyjnej herbaty czy kawy) czy rozcieńczone soki owocowe.
Czytaj także: Wybrać wodę mineralną czy źródlaną? Jaka będzie najlepsza dla ciśnienia i jelit?
Ostre przyprawy, mieszanki przypraw zawierające glutaminian sodu, ocet, musztarda czy keczup mogą przyczyniać się do nasilenia objawów refluksu i częstszych nawrotów choroby. Z tego względu warto stawiać na łagodne przyprawy, w szczególności zioła takie jak oregano, bazylia czy tymianek.
Niestety to jeszcze nie koniec listy rzeczy, które mogą nasilać objawy refluksu żołądkowo-przełykowego. Oprócz wyżej wymienionych warto unikać:
- mocnych bulionów z mięsa, kości i grzybów;
- podrobów mięsnych;
- galaret;
- konserw mięsnych i rybnych;
- wędzonych ryb;
- chipsów;
- frytek.
CZYTAJ TAKŻE:
Dieta przy refluksie jest kluczowa. Tego nie jedz, a poczujesz się lepiej