Lawenda - nie tylko na spokojny sen. Wypróbuj napar, olejek lub nalewkę
Zapach i kolor to dwie cechy, które wyróżniają lawendę. Ale lawenda to nie tylko pięknie pachnąca roślina, która zdobi ogrody. Lawenda od wieków wykorzystywana jest w celach leczniczych i terapeutycznych. Uspokaja, łagodzi ból, działa przeciwbakteryjnie, wspomaga trawienie. Kiedy warto sięgnąć po lawendę? Co można z niej zrobić? Sprawdź!
Lawenda to roślina z rodziny jasnotowatych, tej samej, do której należą melisa, mięta czy bazylia. Uprawiana jest w wielu krajach świata, w tym w Polsce, ale pochodzi z basenu Morza Śródziemnego. Znanych jest ponad 40 różnych gatunków lawendy, ale te najpopularniejsze to lawenda lekarska (występująca tez jako lawenda wąskolistna) i lawenda pośrednia.
Lawenda kwitnie od czerwca do października. Kolor kwiatów zależy od odmiany. Mogą mieć barwę od fioletowo-niebieskiej, przez jasnofioletową, różową, a nawet białą. Większość gatunków rośnie jako zimozielone krzewinki. Osiągają one wysokość 45-50 cm.
Lawenda znana i wykorzystywana jest od wieków. Najwcześniej odnotowane użycie lawendy sięga starożytnego Egiptu. Tam olejek lawendowy stosowano w procesie mumifikacji, a z czasem zaczął służyć jako dodatek do kąpieli. W przeszłości lawendę wykorzystywano też do produkcji balsamów, kosmetyków, perfum czy podczas prania, jako środek zapachowy. Używano jej także w kuchni, niemal tak często jak rozmaryn. Lawenda stanowiła również zioło pomocne w leczeniu wielu schorzeń. I tak jest do dziś. Za sprawą jakich właściwości?
Zastosowanie znajdują zarówno kwiaty, jak i liście lawendy. W roślinie tej znajdują się liczne związki, które pozytywnie wpływają na organizm. To przede wszystkim flawonoidy, kumaryna oraz linalol.
Lawenda dawno temu polecana była m.in. osobom cierpiącym na bezsenność lub z powodu innych zaburzeń snu. Kwiatami lawendy wypełniano poduszki, co miało ułatwić zasypianie i pozwolić przespać całą noc. Jak wskazują badania, wdychanie aromatu lawendy faktycznie może poprawiać jakość snu. Pozytywny wpływ zaobserwowano u osób z łagodnymi zaburzeniami snu. Osoby, które stosowały aromaterapię lawendową, po przebudzeniu przyznawały, że czują się bardziej wypoczęte. Lawenda redukuje uczucie niepokoju, stres, wspomaga dobre samopoczucie.
Lawenda może łagodzić bóle głowy i migrenę. Osoby z migreną, które przez trzy miesiące stosowały terapię lawendą, uzyskały lepsze wyniki w skali oceny bólu głowy niż grupa kontrolna - wskazują badacze. W innym badaniu niespełna 50 uczestników z migreną wdychało olejek lawendowy przez 15 minut. Doświadczyli zmniejszonego nasilenia i częstotliwości bólu głowy.
Lawenda skutecznie łagodzi również bóle menstruacyjne (działa rozluźniająco na mięśnie). Spożywanie naparu z lawendy może pomóc także na problemy trawienne.
Olejek lawendowy działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo i przeciwzapalnie. Może łagodzić m.in. objawy trądziku, a także przynieść ulgę w przypadku takich problemów skórnych jak łuszczyca czy wysypka. Wskazuje się go także jako skuteczny środek na zmniejszenie bólu i swędzenia po ukąszeniach owadów. Przyspiesza gojenie się ran, wspiera produkcję kolagenu i proces odnowy naskórka. Od dawna jest też używany jako tradycyjny środek na oparzenia.
Olejek lawendowy sprawdzi się także na bóle reumatyczne.
Lawenda to roślina wielozadaniowa. Używana jest na wiele sposobów. Najczęściej sięga się po:
- suszone kwiaty lawendy,
- olejek lawendowy,
- herbatę lawendową i napary z lawendy,
- kremy, balsamy i maści z lawendą,
- nalewkę z lawendy,
- suplementy diety na bazie ekstraktu z lawendy.
Spożywanie lawendy w ilościach zwykle występujących w żywności nie jest wiązane z nieprzyjemnymi dolegliwościami. Za bezpieczne uważa się również krótkotrwałe stosowanie suplementów doustnych.
Nie należy jednak spożywać olejku lawendowego, ponieważ może mieć działanie toksyczne. Może powodować skurcze jelit czy nudności. Nałożony na skórę u niektórych osób może powodować podrażnienie lub reakcję alergiczną. Jeśli po użyciu lawendy wystąpią nudności, wymioty lub ból głowy - odstaw preparat.
Należy zachować ostrożność przy łączeniu produktów z lawendą w składzie a lekami stosowanymi w leczeniu bezsenności, lekami na uspokojenie czy lekami obniżającymi ciśnienie krwi.
Lawendę można użyć do zrobienia nalewki. Po nalewkę z kwiatów lawendy można sięgać m.in. w przypadku problemów ze snem, przeziębienia i grypy, pomoże też na bóle miesiączkowe, wzdęcia i zaparcia, a także migreny. Sprawdza się jako aromatyczny dodatek do ciast, deserów czy herbaty. Nalewkę najczęściej robi się z suszonych kwiatów tej rośliny.
Do przygotowania nalewki z lawendy potrzebujesz:
- 7-8 łyżek suszonych kwiatów lawendy,
- 500 ml 40-proc. alkoholu,
- 500 ml spirytusu 80 proc.,
- 3 dużych cytryn,
- 1 pomarańczy,
- 400 g miodu naturalnego,
- kilku goździków,
- trzech szczypt imbiru.
Cytrynę i pomarańczę należy sparzyć. Owoce obieramy ze skórki, kroimy w plasterki i wrzucamy do przygotowanego wcześniej słoika (skórki również). Lekko uciskamy, by puściły sok. Dodajemy lawendę, przyprawy i alkohol. Słoik należy odstawić w ciemne miejsce na dwa tygodnie. Przez ten czas słoikiem można od czasu do czasu potrząsać. Po dwóch tygodniach dodajemy miód, mieszamy, i odstawiamy nalewkę na jeszcze tydzień. Następnie miksturę trzeba przecedzić, rozlać do mniejszych buteleczek i odstawić do leżakowania na ok. trzy miesiące.
CZYTAJ TAKŻE:
Domowa nalewka z porzeczek - na odporność, cukier i cholesterol. Tak ją zrobisz
Kiedy przycinać lawendę i jak ją pielęgnować, by długo i obficie kwitła?