Ferrytyna - w organizmie działa niczym zamrażarka. Objawy są niejednoznaczne
Ferrytyna to białko, które magazynuje żelazo i chroni nas przed jego toksycznym działaniem. Ma kluczowe znaczenie dla homeostazy żelaza. Gromadzi nieaktywne żelazo i uwalnia je, kiedy zachodzi taka potrzeba. Niski poziom ferrytyny może wskazywać na niedobór żelaza i/lub niedokrwistość, a wysoki może być znakiem poważnego schorzenia. Jakie objawy pojawiają się przy zaburzonym poziomie tego białka? Jak wygląda badanie stężenia ferrytyny i dlaczego powinniśmy wykonywać je regularnie? Poznaj odpowiedzi.
Żelazo jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu (składnik ten odgrywa ważną rolę m.in. w dostarczaniu tlenu do naszych narządów i mięśni). Wolne jony tego pierwiastka są jednak toksyczne dla komórek. Mogą niszczyć białka, tłuszcze, a także uszkadzać DNA. Kilka mechanizmów obronnych, w które jesteśmy wyposażeni, pozwala na szczęście wiązać żelazo w różnych przedziałach tkankowych. Za jego bezpieczny transport i magazynowanie odpowiadają ferrytyna i transferryna.
Ferrytyna to białko pełniące funkcję magazynu żelaza w organizmie (dla porządku, transferryna to białko, które transportuje żelazo do tkanek). Ma kluczowe znaczenie dla homeostazy żelaza. Gromadzi nieaktywne żelazo i uwalnia je, kiedy zachodzi taka potrzeba. Jedna cząsteczka ferrytyny może wiązać ok. 4500 atomów pierwiastka.
Gdzie szukać ferrytyny? Jest ona obecna we wszystkich komórkach organizmu, m.in. w szpiku kostnym, śledzionie czy wątrobie. Największe stężenia ferrytyny występują zazwyczaj w komórkach wątroby (znanych jako hepatocyty) i komórkach układu siateczkowo-śródbłonkowego. To białko głównie wewnątrzkomórkowe, ale niewielkie jego ilości w postaci glikozylowanej krążą we krwi.
Niski poziom ferrytyny sygnalizuje, że zapasy żelaza się wyczerpują. Wyższy poziom ferrytyny z kolei może wskazywać na toczący się w organizmie stan zapalny czy problemy z wątrobą. Ferrytyna, co warto zapamiętać, jest klasyfikowana jako tzw. białko ostrej fazy.
Niedobór ferrytyny zazwyczaj wiąże się ze zbyt niskim poziomem żelaza w organizmie. Obniżone stężenie tego białka prowadzi do anemii z niedoboru żelaza.
Niedobór ferrytyny może być wynikiem źle zbilansowanej diety, ubogiej w podstawowe składniki odżywcze (ferrytyna na niskim poziomie może utrzymywać się u osób będących na diecie wegetariańskiej, wegańskiej lub odchudzającej). Niedoborem ferrytyny zagrożone są także osoby przyjmujące leki należące do inhibitorów pompy protonowej (stosowane są one w leczeniu schorzeń górnego odcinka przewodu pokarmowego; ich składniki wpływają na zmniejszenie wydzielania kwasu solnego w żołądku i, jak pokazują badania, długotrwałe ich przyjmowanie zwiększa ryzyko niedoboru żelaza), osoby, u których występują choroby wpływające na zmniejszenie wchłaniania żelaza, a także te osoby, które utraciły lub regularnie tracą duże ilości krwi (np. kobiety, u których miesiączki są obfite).
Objawy, które zazwyczaj świadczą o niskim poziomie ferrytyny, to:
- przewlekłe zmęczenie,
- senność,
- zawroty głowy,
- podatność na infekcje,
- drażliwość,
- problemy z koncentracją,
- wypadanie włosów,
- łamliwość paznokci,
- bladość i suchość skóry.
Podwyższona wartość ferrytyny może mieć różne przyczyny. Jak wspominaliśmy wyżej, zaliczamy do nich m.in. toczące się w organizmie stany zapalne. Ferrytyna wzrasta też w przebiegu infekcji, chorób nowotworowych czy w wyniku uszkodzenia narządów. Może do tego dojść również wskutek licznych transfuzji krwi i przedawkowania preparatów żelaza.
Najczęstszą przyczyną genetycznie podwyższonego poziomu ferrytyny jest stan hemochromatozy (organizm osoby chorej wchłania w takim przypadku więcej żelaza niż jest to potrzebne).
Nadmiar ferrytyny najczęściej daje o sobie znać:
- bólami brzucha,
- wzdęciami,
- zaparciami,
- osłabieniem,
- bólami stawów,
- kołataniem serca,
- problemy z libido.
Są to objawy, które trudno od razu powiązać z opisywanym problemem.
Badacze podkreślają, że nadmiar ferrytyny to niebezpieczny stan. Odnotowano m.in. związek między wysokim stężeniem ferrytyny w surowicy krwi a zwiększonym ryzykiem zawałów mięśnia sercowego.
Lekarz może zlecić wykonanie badania poziomu ferrytyny w przypadku występowania powyższych objawów, a więc np., kiedy istnieje podejrzenie przewlekłego procesu zapalnego, hemochromatozy czy nowotworu. Badanie to służy też diagnostyce anemii i wykonuje się je w celu kontrolowania rezultatów wprowadzonego leczenia. Jak się podkreśla, badanie poziomu ferrytyny jest lepszym markerem niedoborów żelaza niż badanie poziomu żelaza we krwi. Za jego pomocą można wykryć w sumie wiele zdrowotnych problemów, dlatego warto wykonywać je regularnie. Poziom ferrytyny w organizmie na pewno powinny skontrolować kobiety w ciąży, u których zapotrzebowanie na żelazo wzrasta.
Badanie poziomu ferrytyny polega na pobraniu krwi. Nie trzeba zgłaszać się na nie na czczo. Ważne, by przystąpić do niego, będąc wyspanym i wypoczętym - nieprzespana noc i intensywny wysiłek fizyczny, ale też widoczne oznaki infekcji (np. gorączka) mogą zafałszować wynik.
Nierzadko, wraz z oznaczeniem stężenia ferrytyny, lekarz zleca oznaczenie innych parametrów związanych z gospodarką żelaza w organizmie. Należą do nich: wysycenie transferyny żelazem (TfS), całkowita zdolność wiązania żelaza (TIBC) czy stężenie rozpuszczalnej formy receptora transferryny (sTfR). Specjaliści zlecają też często badanie kału na krew utajoną.
Przyjmuje się, że u kobiet poziom ferrytyny nie powinien przekraczać 200 mcg/l (norma mieści się w granicach 10-200 mcg/l), a w przypadku mężczyzn 400 mcg/l (15-400 mcg/l). Każdy odczyt należy skonsultować z lekarzem, gdyż wynik może być różny w zależności od laboratorium - wynika to ze stosowania różnych odczynników oraz jednostek.
Co w przypadku, gdy poziom ferrytyny jest zbyt niski?
Preparatów bezpośrednio podnoszących poziom ferrytyny nie ma - są tylko takie, które podnoszą poziom żelaza. O tym, jaki preparat będzie właściwy - czy lek (zawierający np. kompleks wodorotlenku żelaza trójwartościowego), czy suplement - zdecyduje lekarz po analizie konkretnego przypadku.
Gdy poziom ferrytyny jest niski, konieczna jest zmiana diety i włączenie do niej produktów bogatych w żelazo. Świetnym źródłem żelaza są podroby, czerwone mięso, a także żółtka jaja kurzego. Z warzyw warto sięgać np. po szpinak, buraki, szczaw, pomidory czy natkę pietruszki. Z owoców będą to jabłka i pomarańcze, ale też owoce w wersji suszonej. Fani słodkości będą zadowoleni - kakao i gorzka czekolada również zawierają duże ilości żelaza.
CZYTAJ TAKŻE:
Magnez - jakie objawy daje niedobór "pierwiastka życia"?