Chłoniaki. Nowotwory z komórek układu odpornościowego
Chłoniaki są bardzo liczną grupą nowotworów, które wywodzą się z limfocytów, czyli komórek naszego układu odpornościowego. Mogą wywoływać szereg niespecyficznych objawów, przez co na początku choroby mogą być trudne do wykrycia. Dlaczego dochodzi do rozwoju chłoniaków? Jak przebiega ich diagnostyka i leczenie?
Chłoniaki to grupa nowotworów, z których wszystkie mają wspólną cechę - wywodzą się z limfocytów B lub T, czyli komórek układu odpornościowego. Pełnią one w organizmie niezwykle ważną rolę - dzięki nim możemy zwalczać wszelkie infekcje. Czasami jednak komórki te obracają się przeciwko nam i na ich podłożu rozwijają się nowotwory złośliwe, czyli chłoniaki. Niestety wystarczy, że tylko jeden ze wszystkich 15 miliardów limfocytów krążących we krwi ulegnie mutacji, aby doszło do rozwoju nowotworu.
Wyróżnia się dwa główne typy chłoniaków:
- chłoniaka Hodgkina (ziarniczy),
- chłoniaki nie-Hodgkinowskie (chłoniaki nieziarnicze).
Chłoniak Hodgkina, zwany również ziarnicą złośliwą, stanowi 15 proc. wszystkich rozpoznawanych chłoniaków. Mimo swojego agresywnego przebiegu bardzo dobrze odpowiada na leczenie i jeżeli zostanie wykryty odpowiednio wcześnie, to możliwe jest całkowite wyzdrowienie.
Chłoniaki nieziarnicze są ogromną grupą wielu różnych nowotworów wywodzących się zarówno z limfocytów B (np. chłoniak Burkitta), jak i T (np. chłoniak z obwodowych komórek T). Grupa ta jest bardzo zróżnicowana pod względem przebiegu choroby, sposobu leczenia i rokowania. Znajdują się w niej zarówno nowotwory rosnące bardzo wolno przez wiele lat, jak i takie, które w krótkim czasie dają odległe przerzuty.
Objawy wywoływane przez chłoniaki są najczęściej bardzo niespecyficzne i przez co początkowo mogą być mylone np. z toksoplazmozą czy infekcjami. U pacjentów z chłoniakiem najbardziej charakterystycznym objawem jest niebolesne powiększenie węzłów chłonnych, czyli limfadenopatia. Powiększone węzły w okolicy szyi czy pach łatwo jest zauważyć i wyczuć, dlatego ci pacjenci zwykle szybko szukają pomocy lekarskiej. Czasami jednak powiększone mogą być tylko węzły w okolicy jamy brzusznej, które wyczuć może jedynie doświadczony lekarz, a nierzadko aby je wykryć potrzeba dodatkowych badań obrazowych. Osoby z chłoniakami często zgłaszają również gorączkę, intensywne pocenie w nocy, spadek apetytu czy też utratę wagi bez wcześniejszego odchudzania się. Pojawia się także świąd skóry całego ciała, który jest bardzo uciążliwy i nasila się najczęściej po prysznicu.
Diagnostykę chłoniaków warto zacząć od wykonania najprostszego badania, czyli morfologii krwi. Co prawda na jej podstawie nie można postawić ostatecznej diagnozy, jednak w połączeniu z objawami zgłaszanymi przez pacjenta może nakierować na dalszą diagnostykę w kierunku chłoniaka. Pacjenci z chłoniakami często cierpią na niedokrwistość, dodatkowo w morfologii krwi mogą pojawić się zaburzenia w poziomie białych krwinek i płytek krwi. Warto również oznaczyć poziom OB, CRP i proteinogram.
Oprócz badań laboratoryjnych wykonuje się także badania obrazowe, takie jak tomografia komputerowa czy RTG, głównie aby określić stadium zaawansowania choroby. Ocenia się je na podstawie liczby powiększonych węzłów chłonnych i tego, czy doszło do rozsiewu choroby do innych narządów, np. jelit, wątroby czy kości. Jednak najważniejszym badaniem w diagnostyce chłoniaków jest badanie histopatologiczne wyciętego częściowo lub całkowicie węzła chłonnego lub pobranego szpiku kostnego. Jako jedyne pozwalają one dokładnie określić typ nowotworu, dzięki czemu możliwe jest dobranie najlepszej metody leczenia dla danego pacjenta.
Metody leczenia chłoniaków mogą się różnić w zależności od typu zdiagnozowanego nowotworu i jego zaawansowania. Najczęściej w terapii wykorzystuje się chemioterapię i radioterapię. U niektórych pacjentów możliwe jest operacyjne wycięcie zaatakowanych węzłów chłonnych, jednak zwykle tylko wtedy, gdy nowotwór jest na bardzo wczesnych etapach rozwoju. Co ciekawe, niektóre chłoniaki rosną tak wolno, że potrzebne są jedynie regularne kontrole i obserwacja, czasem do końca życia, czy przebieg choroby nie przyspieszył.
Niestety nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jak długo żyje się po diagnozie chłoniaka. Wiele zależy od typu nowotworu, stadium w jakim choroba została wykryta i od skuteczności leczenia. Paradoksalnie chłoniaki o najbardziej agresywnym przebiegu lepiej reagują na leczenie, przez co mają korzystniejsze rokowanie niż chłoniaki wzrastające powoli i przewlekle. Szacuje się jednak, że jeżeli chorobę zdiagnozowano we wczesnym stadium, pięć lat od rozpoznania przeżywa 83 proc. osób. Jeżeli jednak doszło do rozwoju przerzutów odległych, tak samo długo przeżywa tylko 60 proc.
CZYTAJ TAKŻE: