Chorobę serca można zobaczyć na uszach. O czym świadczy znak Franka?
Znak Franka to objaw, który przez wielu jest uważany za predyktor chorób układu krążenia, w tym choroby wieńcowej czy udaru mózgu. Opisany został niedawno, bo dopiero w 1973 roku przez amerykańskiego lekarza Sondersa T. Franka, jednak uwidaczniany był już w rzeźbach powstałych w II wieku naszej ery. O czym może świadczyć znak Franka? Czy jego obecność powinna budzić niepokój? Wyjaśniamy.
Znak Franka to nazwa na poprzeczną bruzdę bądź pofałdowanie w obrębie płatka ucha. Objaw ten nie jest w żadnym stopniu dokuczliwy, dlatego wiele osób początkowo może go nawet u siebie nie zauważać. Jedna z hipotez jego powstawania mówi, że znak Franka rozwija się na skutek przewlekłego i długotrwałego niedotlenienia płatka ucha w przebiegu zmian naczyniowych, najczęściej miażdżycowych. Płatek ucha nawet u zdrowych osób jest mniej obficie unaczyniony od reszty ciała, co wynika ze specyfiki jego rozwoju już na etapie zarodka. Jeżeli więc dojdzie do zwężenia miażdżycowego w obrębie tych drobnych naczyń krwionośnych, które dostarczają mu tlen i składniki odżywcze, pojawia się przewlekłe niedotlenienie. Daje ono o sobie znać w postaci degeneracji skóry płatka ucha i pojawienia się charakterystycznej bruzdy.
Znak Franka może być jednym z dyskretnych sygnałów chorób układu krążenia, w szczególności choroby wieńcowej. W jednej z dostępnych publikacji, badano pośmiertnie 45 pacjentów pod kątem występowania znaku Franka i obecności zmian mikroskopowych w sercu, charakterystycznych dla zastoinowej niewydolności serca. Jest ona często efektem m.in. choroby wieńcowej. Okazało się, że znak Franka był obecny u 35 na 45 pacjentów.
Co więcej, każdy z nich miał zmiany w sercu typowe dla jego niewydolności. Spośród wszystkich 45 osób tylko u jednej wykazano obecność zmian niedokrwiennych w sercu, mimo braku znaku Franka w obrębie płatka ucha.
Znak Franka może również świadczyć o obecności zmian miażdżycowych w obrębie naczyń zaopatrujących w krew mózg. Często współwystępują one jednocześnie z m.in. chorobą wieńcową. Blaszki miażdżycowe zwężają naczynia w mózgu, przez co istnieje większe ryzyko zablokowania ich przez skrzep. Może to skutkować udarem mózgu wraz z jego wszystkimi konsekwencjami dla zdrowia.
W jednym z badań próbowano ocenić związek między obecnością znaku Franka a rozwojem udaru niedokrwiennego mózgu. Zbadano 241 pacjentów, z czego 153 miało przejściowe ataki niedokrwienne (grupa 1), a 88 pełnoobjawowy udar (grupa 2). Okazało się, że w pierwszej grupie pacjentów znak Franka stwierdzono u aż 73 proc. osób. Wśród pacjentów z drugiej grupy częstość występowania tego objawu była wyższa i wynosiła ponad 88 proc. Pozwoliło to postawić wniosek, że znak Franka może być wykorzystywany do określania prawdopodobieństwa udaru mózgu.
Nasilenie znaku Franka można podzielić na 4 różne stopnie nasilenia:
- stopień 1 - kiedy w obrębie płatka ucha obecne są niewielkie pomarszczenia;
- stopień 2a - kiedy widoczne jest powierzchowne i krótkie wgłębienie płatka ucha;
- stopień 2b - kiedy wgłębienie przekracza połowę powierzchni płatka ucha;
- stopień 3 - kiedy widoczne jest wyraźne, głębokie wgłębienie na całej powierzchni płatka ucha.
To stopniowanie znaku Franka ma charakter orientacyjny i kosmetyczny - brak jest dowodów na to, aby osoby z wyższym zaawansowaniem tego objawu miały większe ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. Wiadomo jednak, że jeżeli znak Franka występuje w obrębie obu uszu, to świadczy to o bardziej zaawansowanych zmianach naczyniowych w organizmie w porównaniu do zmian jednostronnych.
Wykrycie znaku Franka w obrębie płatka ucha powinno skłonić do wizyty u lekarza i wykonania badań oceniających stan zdrowia. Mimo, że jego obecność nie musi świadczyć o chorobie, to warto upewnić się, czy w organizmie nie dzieje się coś złego. Jeżeli więc zobaczyłeś u siebie bądź u kogoś bliskiego ten objaw, w pierwszej kolejności zbadaj się lub postaraj się przekonać do tego drugą osobę. Skonsultuj się również z lekarzem, który może zasugerować wykonanie dodatkowych badań, jeżeli oprócz znaku Franka odczuwasz jeszcze inne dolegliwości.
Obecność znaku Franka powinna bez dwóch zdań skłonić do wykonania szeregu podstawowych badań, zarówno laboratoryjnych, jak i obrazowych, takich jak:
- morfologia krwi obwodowej;
- badanie ogólne moczu;
- ocena parametrów zapalnych (OB, CRP);
- lipidogram (poziom cholesterolu całkowitego, LDL, HDL, nie-HDL i trójglicerydów),
- poziom glukozy we krwi na czczo;
- poziom kreatyniny i GFR w celu oceny czynności nerek;
- próby wątrobowe (ALT, AST, ALP, bilirubina, GGTP);
- EKG, a w razie potrzeby również ECHO serca;
- pomiar ciśnienia tętniczego.
CZYTAJ TAKŻE:
Nowy czynnik ryzyka nadciśnienia tętniczego. To, gdzie mieszkasz, ma znaczenie
Zaburzenia snu zwiększają ryzyko zawału. Jego długość ma znaczenie
Umierają nagle, w bardzo młodym wieku. Atak serca zdarza się zdrowym