Co pijesz wieczorem, jakie leki bierzesz, na co chorujesz? To dlatego nie możesz spać w nocy
Każdy człowiek potrzebuje snu. W jego trakcie organizm regeneruje się i odpoczywa, aby być gotowym na przyjęcie nowych wyzwań czekających następnego dnia. Niestety wiele czynników i chorób może znacznie utrudnić, a czasem wręcz uniemożliwić zasypianie, prowadząc do rozwoju bezsenności. Jakie mogą być jej przyczyny? Wyjaśniamy.
Stres jest powszechnie znanym czynnikiem, który zaburza prawidłowy przebieg snu. Może on utrudniać i wydłużać zasypianie, a także być przyczyną licznych przebudzeń w nocy. To, jak silnie stres wpłynie na jakość snu, określa się pojęciem "reaktywności snu". U niektórych osób reaktywność ta jest bardzo wysoka, co oznacza, że nawet niewielki stresor może zaburzyć prawidłowy sen. Z kolei u osób o niskiej reaktywności snu stres nie jest istotnym czynnikiem utrudniającym zasypianie i obniżającym jakość snu.
Na reaktywność snu wpływa wiele czynników, m.in. czas trwania sytuacji stresowej, indywidualne umiejętności radzenia sobie ze stresem, płeć czy też wrażliwość emocjonalna. Przykładowo - osoby gorzej znoszące stres, wysoce wrażliwe, mają wyższe prawdopodobieństwo zaburzenia snu w sytuacjach stresowych.
Przewlekły ból w przebiegu np. chorób nowotworowych, chorób stawów, chorób reumatycznych, fibromialgii czy zespołu przewlekłego zmęczenia również może być przyczyną bezsenności. Co gorsza, problemy ze snem często nasilają i wydłużają ten ból, co wiąże się z pogorszeniem jakości życia, pogłębieniem niepełnosprawności i coraz większym ograniczeniem aktywności fizycznej. Prowadzi to do pojawienia się błędnego koła, gdzie przewlekły ból wywołuje problemy ze snem, które nasilają dolegliwości bólowe. Niezależnie więc od przyczyny bólu warto dążyć do tego, aby w miarę możliwości w jak największym stopniu go złagodzić. Być może pomocna będzie konsultacja w poradni leczenia bólu, gdzie specjaliści dobiorą odpowiednie leczenie.
Nie tylko stres, ale także wiele innych zaburzeń psychicznych i problemów emocjonalnych może być przyczyną bezsenności. Zalicza się tutaj przede wszystkim:
- depresję,
- zaburzenia lękowe,
- zespół stresu pourazowego,
- autyzm i zespół Aspergera,
- ADHD,
- schizofrenię,
- demencję.
Leczenie bezsenności w ich przebiegu trzeba zawsze rozpocząć w pierwszej kolejności od opanowania objawów choroby podstawowej. Lekarz psychiatra może zalecić również przyjmowanie doraźne bądź systematyczne leków ułatwiających zasypianie czy działających uspokajająco.
Zespół niespokojnych nóg (restless leg syndrome, RLS) to zaburzenie, w przebiegu którego występuje silna i niezależna od woli potrzeba poruszania nogami. Towarzyszy jej nieprzyjemne uczucie w okolicy kończyn dolnych. Objawy nasilają się wieczorami i nocą. Z tego powodu mogą znacznie utrudniać zasypianie i być przyczyną bezsenności. Pacjenci często budzą się zmęczeni, z obolałymi i ciężkimi nogami. Terapia zespołu niespokojnych nóg opiera się na leczeniu przyczyny, w tym m.in. uzupełnianiu niedoborów żelaza, magnezu i innych minerałów. Dodatkowo ważne jest wprowadzenie zmian w stylu życia, odpowiedniej higieny snu i zaprzestanie palenia papierosów.
Praca na tzw. "nocki" może mieć druzgocący wpływ na nasz organizm. Zaburza się prawidłowy rytm okołodobowy, co może prowadzić do poważnych problemów ze snem. Występują one do tego stopnia często, że mają nawet swoją nazwę - Shift work sleep disorder (SWSD), co w wolnym tłumaczeniu z języka angielskiego znaczy "zaburzenia snu pracowników zmianowych". Szacuje się, że SWSD dotyka od 10 do 40 proc. osób pracujących w systemie zmianowym. Zaburzenie to objawia się m.in. bezsennością, problemami z koncentracją i uwagą, zasypianiem w nieodpowiednich porach (np. w trakcie pracy), a także obniżeniem nastroju. Leczenie SWSD może stanowić wyzwanie - często wymaga zmian w trybie pracy, oczywiście jeśli jest to możliwe. Pomocne mogą okazać się również suplementy zawierające melatoninę bądź leki ułatwiające zasypianie dostępne na receptę.
Obturacyjny bezdech senny jest kolejną możliwą przyczyną problemów ze snem. Charakteryzuje się obecnością licznych (od pięciu do nawet kilkudziesięciu) epizodów bezdechów w ciągu godziny. Predysponują do niego m.in. płeć męska, chrapanie, otyłość, nadciśnienie tętnicze, wiek powyżej 50 lat, a także obwód szyi przekraczający 40 cm. Nieleczone bezdechy senne wiążą się z poważnymi konsekwencjami nie tylko dla snu, ale także dla zdrowia. U pacjentów z tym zespołem częstym problemem jest niewyspanie i nadmierna senność w ciągu dnia. Dodatkowo mają oni większe ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, np. udaru mózgu czy zawału serca.
Trudności z zaśnięciem mogą być spowodowane wieloma innymi czynnikami, chorobami i problemami. Warto tu wymienić:
- przyjmowanie niektórych leków (np. przeciwdepresyjnych, dopaminergicznych, metylofenidatu, arypiprazolu, glikokortykosteroidów), nadużywanie leków nasennych (szczególnie z grupy benzodiazepin i barbituranów);
- picie kawy i herbaty wieczorem;
- zaburzenia hormonalne (np. nadczynność tarczycy);
- problemy żołądkowo-jelitowe, np. refluks żołądkowo-przełykowy, choroba wrzodowa czy zaparcia;
- niewłaściwą higienę snu;
- astmę;
- ból pleców;
- choroby neurologiczne;
- choroby serca.
CZYTAJ TAKŻE:
Oblicz, ile wynosi twój dług snu. Ryzykujesz nadwagą i obciążasz narządy
Bezsenność, która prowadzi do śmierci. Nieuleczalna choroba zabija w szybkim tempie